- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Pat w sopockiej Radzie Miasta po "aferze mailowej"
Dwa i pół roku po wyborach samorządowych nieformalna koalicja Kocham Sopot i PiS straciła większość w radzie miasta, po tym jak obrażona przez innego radnego Anna Stasierska wystąpiła z klubu Kocham Sopot. Została radną niezależną i języczkiem u wagi pomiędzy zwaśnionymi frakcjami.
Później wypadki potoczyły się już szybko: Stasierska, oburzona tym, że Wojciech Fułek rozsyła do radnych Kocham Sopot nowy numer Riviery z prośbą o rozpowszechnianie go wśród znajomych, napisała maila do niego i innych radnych. Zapytała w nim o powody, dla których angażują się oni w rozpowszechnianie skierowanych przeciwko niej pomówień.
W odpowiedzi radna otrzymała maila wysłanego z adresu innego radnego, Henryka Hryszkiewicza, w którym napisano (pisownia oryginalna): "ty idiotko, może za 100 lat zrozumiesz".
To właśnie ten mail, a także głosy ze strony klubowych kolegów mówiące o tym, iż Stasierska powinna zdać mandat, bo przestała być osobą wiarygodną, sprawiły, iż radna podjęła decyzję o opuszczeniu szeregów klubu Kocham Sopot.
O swojej decyzji poinformowała w poniedziałek wieczorem.
- Mimo żądań kilku osób, abym zrzekła się mandatu, oświadczam, że nie uczynię tego. Sopocianie powierzyli mi w roku 2010 funkcję radnej i dlatego w dalszym ciągu będę pracować dla dobra naszego miasta. Na podejmowane przeze mnie decyzje nikt nie będzie miał wpływu - oznajmiła.
Całą sprawę dość ostrożnie komentuje Fułek. - Mam nadzieję, że nowe miejsce pracy pani Stasierskiej nie będzie miało wpływu na jej działalność jako radnej - mówi.
- Zarówno pisemnie, jak i ustnie, bo do niego zadzwoniłem. Taki język jest niegodny radnego. Henryk jednak utrzymuje, iż nie był autorem tego maila, bo on w ogóle nie potrafi wysyłać maili. Miał to zrobić któryś z chłopaków z jego klubu, który przeczytał list od radnej Stasierskiej i zdenerwował się - twierdzi Fułek.
Z samym radnym Hryszkiewiczem nie udało nam się, mimo kilku prób, skontaktować - nie odbierał komórki.
Odejście Stasierskiej z Kocham Sopot radykalnie zmienia sytuację w sopockiej Radzie Miasta. Do tej pory nieformalna koalicja Kocham Sopot i PiS miała w niej 11 głosów, zaś sprzyjający Jackowi Karnowskiemu radni PO i Samorządności - 10. W tej chwili obie opcje mają dokładnie taką samą liczbę głosów.
Może to oznaczać, iż dojdzie do kolejnej już próby odwołania Fułka z fotela przewodniczącego rady. Stasierska jednak już teraz zapowiada, iż nie będzie brała udziału w tego typu działaniach.
- Bzdurą są sugestie, iż mogłabym w czymś takim uczestniczyć. Pan przewodniczący dobrze sprawuje swoją funkcję i powinien ją sprawować dalej. Wnioskowi o jego odwołanie, jeżeli się taki pojawi, sprzeciwię się - zapowiada.
Kiedy pytamy ją z kolei o pracę, którą podjęła w Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim, twierdzi, iż przeszła oficjalną drogę, złożyła sama aplikację i nikt - wbrew plotkom - jej nie pomagał. Przyznaje też, iż Wojciech Fułek (on sam to nam potwierdza) od samego początku wiedział o jej planach i staraniach o posadę w urzędzie.
Opinie (126) 5 zablokowanych
-
2013-03-05 17:32
Zaorać Sopot, bo to wylęgarnia korupcji i chorych układów. Małe, ciasne miasto z masą cwaniaków.
- 5 15
-
2013-03-05 17:33
Kultura polityków w III RP
Wszyscy widzimy a oni zero wstudu bo mają władzę- 7 2
-
2013-03-05 17:44
Karnowski tylko tak potrafi
Przekupić i kombinować, to jego żywioł
- 13 15
-
2013-03-05 17:45
Takich mamy wlasnie politykow ! Prymityw z prymitywem ale koryto wazne !
Tak ''kocham sopot'' ze tylko szmal jest wazny i korytko :). Za nasz szmal tam siedza dziady i im sie we lbach przewraca. I myslicie ze ktos sie poda do dymisji ? Alez skad . Dzis wszedzie na stolkach sa ludzie bez jakiegokolwiek honoru ! A facet bez honoru to du,,,a nie facet ! ,,,, ko - cham sopot :)
- 8 4
-
2013-03-05 17:45
p.Stasierska to kulturalny czlowiek czego nie mozna powiedziec o p.Hryszkiewiczu (1)
Nikt kto ma chociaz odrobine taktu nie pisze takich prostackich maili
- 14 12
-
2013-03-05 18:00
aaaa czyli kultura ma przewage nad korupcja
Taka kulturalna i fajna a ze przyjęła posadę i dała sie przekupić Karnosiowi to nie ważne, przecież taka sympatyczna. Ten sam schemat co z Sawicką czy z całą PO. Byłoby śmieszne gdyby nie miliony które kupuja taką narrację
- 5 6
-
2013-03-05 17:48
Gdy się nie ma klasy (1)
Gdy praca jest ważnym dobrem, to nawet kręgosłup moralny można poświęcić. Prawda pani Anno?
- 10 8
-
2013-03-05 17:53
klasy to za grosz nie mial i nie ma radny H
I nigdy tej klasy miec nie bedzie
- 4 3
-
2013-03-05 17:50
To nie problem Hryszkiewicza tylko Karnowskiego (2)
Korupcja polityczna weszła mu widać w krew. A koleżanka Stasierska okazała się łatwa.
- 17 12
-
2013-03-05 17:56
Hryszkiewicz jest problemem sopotu
tego pseudo radnego powinni wywalić na zbity ryj za całkowity brak manier.
- 8 3
-
2013-03-05 19:08
Nie problem Karnowskiego ,Tylko FUŁKA
To do człowieka udającego idiotę......
- 3 3
-
2013-03-05 17:51
Powiedzcie mi proszę
jak to jest możliwe że niepiśmienny prostaczek pokroju tego łysego koksika zasiada w radzie miasta. Kto na tego typka głosuje? Czy te szpecące banery które rozwiesza w całym mieście rzeczywiście są tak skuteczne?
- 29 7
-
2013-03-05 17:52
poziom sopotu (1)
to poziom hryszkiewicza i jego plakatów.
- 11 8
-
2013-03-05 17:55
to nie poziom Sopotu to poziom takich radnych skupionych w KS
- 2 5
-
2013-03-05 17:57
STALIN BY JUZ ICH KAZAL ZAWIEZC DO GULAGU ! tam by im jaja opadly
Stalin mial jaja przynajmniej i by zrobil z dziadostwem porzadek w 5 minut jednym podpisem. A na drugi dzien by juz niedzwiedzie polarne liczyli przy wyrebie tajgi !
- 2 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.