- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Paweł Adamowicz: taka sytuacja nie ma prawa się powtórzyć
Czy po tym jak do aresztu trafiły dwie szeregowe urzędniczki, które przez kilka lat brały łapówki za pomoc w załatwieniu mieszkania komunalnego, konsekwencje poniosą także ich przełożeni? Prezydent Adamowicz zapowiada, że czeka na ustalenia prokuratury i sądu w tej sprawie, a na to - jak uczy doświadczenie - możemy poczekać jeszcze długo.
Nieoficjalnie śledczy mówią, że ujawniona we wtorek kwota - ponad pół miliona złotych - i liczba lokali komunalnych (19), które miały bezprawnie pomóc przydzielić pracownice Wydziału Gospodarki Komunalnej gdańskiego magistratu, to jedynie wierzchołek góry lodowej. Niemal pewne jest, że w sprawę zamieszanych było znacznie więcej osób.
Dokumentacja, którą badają Centralne Biuro Śledcze i gdańska Prokuratura Apelacyjna, pochodzi z lat 2007-2010. W 2011 r. do CBŚ zgłosił się świadek, który złożył bardzo obszerne zeznania, w sumie kilkanaście stron. Dokładnie opisał proceder, w którym miało dojść do wręczenia łapówki w gdańskim urzędzie. Wymienił dokładną kwotę, personalia osoby, która jej zażądała i personalia osoby, do której łapówka trafiła.
W 2011 roku, Katarzyna M. i Krystyna W., czyli aresztowane w ubiegłym tygodniu gdańskie urzędniczki, zostały odsunięte od podejmowania decyzji w sprawach lokalowych. Oficjalnie odsunięcie spowodowane było podejrzeniem o nierzetelność. Wiadomo, że o obu kobietach krążyły plotki, że biorą łapówki. Pracownice nie zostały ukarane. Mało tego - z informacji, do jakich dotarliśmy wynika, że szukano dla nich pracy w innych wydziałach Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Jak się dowiedzieliśmy, w referacie lokalowym, odpowiedzialnym za przyznawanie mieszkań komunalnych, przeprowadzona została wewnętrzna kontrola, która nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Kto ją przeprowadził? Tego nie wiemy, ale w takim przypadku powinien to zrobić dyrektor wydziału lub zastępca prezydenta miasta odpowiedzialny za sprawy lokalowe, czyli odpowiednio dyrektor Dimitris Skuras lub prezydent Maciej Lisicki. Obaj konsekwentnie odmawiają jednak rozmowy z dziennikarzami.
Urzędnicy nabrali wody w usta, tłumacząc się dobrem śledztwa. Podobnie jak prezydent Paweł Adamowicz, który po spotkaniu z pracownikami referatu lokalowego, w którym pracowały aresztowane urzędniczki, napisał kilka zdań w swoim profilu w portalu Facebook.
"To była przykra, ale bardzo potrzebna rozmowa. Przykra, bo wiele lat ciężkiej, niewdzięcznej i uczciwej pracy tych pań, zostało poddane w wątpliwość przez dwie nieuczciwe koleżanki. Dla nas wszystkich, ale szczególnie dla tych pań, trudny moment. Rozmawialiśmy o dalszym uszczelnianiu procedur oraz o tym, co należy zrobić by nigdy taka sytuacja się nie powtórzyła. Bo nie ma się prawa powtórzyć" - napisał prezydent Gdańska.
Zapytaliśmy go, czy wyciągnie konsekwencje wobec bezpośrednich przełożonych skorumpowanych urzędniczek. Prezydent nie udzielił odpowiedzi wprost na to pytanie.
- Konsultowali sprawę z prawnikami od roku 2011, podjęli środki zapobiegawcze odsuwając obie panie od decyzji lokalowych - tłumaczy Paweł Adamowicz. - Plotka, niepotwierdzona przez żaden niezawisły organ, nie jest podstawą rozwiązania umowy o pracę i czekamy na ustalenia prokuratury i sądu. Jeśli wykażą jakiekolwiek zaniedbania po stronie innych pracowników, oczywiście wyciągnę konsekwencje. Żyjemy w państwie prawa, gdzie konsekwencje muszą ponosić winni, ale zanim zostaną za takich uznani, nie my jesteśmy od tego, żeby rozstrzygać ich winę - przekonuje prezydent.
Tak tę wypowiedź Pawła Adamowicza skomentował gdański radny PO Szymon Moś, częsty krytyk prezydenta: - Prezydent napisał, że w przypadku dwóch urzędniczek nie mógł podejmować żadnych działań na podstawie plotek. Tutaj mamy taki sam schemat, tylko działanie w odwrotną stronę.
Odniósł się w ten sposób do informacji, którą znajdziecie w artykule pt. "Nie będzie wieżowców w Brzeźnie (na razie). Prezydent wycofał plan".
Miejsca
Opinie (390) ponad 20 zablokowanych
-
2013-08-30 09:54
adamowicz jeśli jesteś mężczyzną to idż sobie won.
- 6 2
-
2013-08-30 10:28
No i pod dywan, oto PO władcy wszechczasów
bo brali wszyscy w urzędzie i byłaby PO tężna afera z partią miłości a co z eksmitowanymi rodzinami na bruk lub do slamsów Tczewa, bo mieszkań komunalnych nie budowano a handlowano odzyskiwanymi właśnie w taki sposób - na bruk
- 5 3
-
2013-08-30 11:25
CZEKAM NA MIESZKANIE (3)
To już wiem dlaczego od dwóch lat od złożenia wniosku o wymianę mieszkania moja mama go nie dostała bo niby nie mają... BO NIE DAŁA W ŁAPĘ jakby DAŁA KASĘ to mieszkanie szybko by się znalazło!!!!!!!!!
- 9 2
-
2013-08-30 11:27
Magdo, kup mamie mieszkanie na wolnym rynku (2)
- 2 4
-
2013-08-30 11:37
(1)
panie z umu jakoś nie sugerowały swoim takowego kupna na wolnym rynku hipokryto..
- 2 1
-
2013-08-30 12:48
A powinny. I byłoby ok.
- 0 2
-
2013-08-30 11:50
kałach
sprawę rozwiąże na pewno i skutecznie kałach
- 6 2
-
2013-08-30 12:11
oj tam, oj tam zaraz korupcja.
ktoś dał, ktoś wziął i tyle wszystkiego. dał ten kto miał, wziął ten kto potrzebował i zaraz wielka afera. wszyscy wiedzą, że urzędnicze pensje nie są za wysokie. no co ? byle kto miał te mieszkania dostać ? a tak dostali ci co powinni i teraz spokój będzie. no kogoś trzeba było poświęcić, ale te panie zupełnie nie wyczuły swojego miejsca w szeregu.
- 2 2
-
2013-08-30 12:35
Pali głupka Adamowicz Paweł
Lepiej, żeby zamilkł. Od roku był informowany o przekrętach i nic nie zrobił. Rozumie zdenerwowanie,ma potwierdzony współudział.
- 6 2
-
2013-08-30 12:59
Oszustwa
O jakim państwie prawa ta redaktor pisze?. Polska jest krajem dla oszustów, którzy zgodnie z obowiazującym prawem w białych rękawiczkach w Polsce okradają normalnych i uczciwych ludzi,wszyscy oszuści kombinują i smioeja sie z naszego systemu prawnego. Chociaż po ostatnich doświadczeniach dochodzę do wniosku, że byłem głupi będąc tyle lat uczciwym i prawym obywatelem tego kraju..
- 5 2
-
2013-08-30 13:28
Kto w tym kraju się wzbogaca ?
Ot pytanie ?? Rządzący podobno nie, elektorat rządzących nie { podobno tylko zazdrości stanowisk }, to wtedy kto ??. Już wiem, tymi co nas i kraj okradają są MENELE, tak drodzy rodacy ???
- 3 0
-
2013-08-30 15:10
kOPRUPCJA W uM.
- 2 1
-
2013-08-30 15:41
Korupcja w gdańskim magistracie.
Dokladnie to samo mówił pan prezydent 8 lat temu jak został przyłapany przew. Rady miasta b. Oleszek, na ustawianiu przetargu na stanowisko dyrektora międzyszkolnego ośrodka kultury fizycznej ...Cytat " w telefonicznej rozmowie z panem wiesławem ch. (podejrzanym) podjął się pomocy".... Złapano go na gorącym uczynku (nagrała go policja) i co ? Śmiecie zostały zamicione pod dywan i prezydent kolejny raz opowieda te same bajki.(gazeta wyborcza trójmiasto 13.12.2005 r wiadomo -"uklad zamknięty" "kruk krukowi oka nie wykole' ale czy to w ogóle opublikujecie?
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.