• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Paweł Huelle nie musi przepraszać

on, PAP
26 kwietnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Paweł Huelle nie musi przepraszać księdza Henryka Jankowskiego - orzekł Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Adwokat księdza zapowiedział złożenie odwołania od wyroku do Sądu Najwyższego.

Ksiądz Henryk Jankowski pozwał do sądu pisarza Pawła Huellego, ponieważ ten w maju 2004 r. w "Rzeczpospolitej" opublikował felieton, w którym napisał o księdzu m.in. "przemawia jak gauleiter, gensek, nie jak kapłan, a za dobra materialne mógłby się wyrzec polskości".

Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał we wrześniu 2005 r., że Paweł Huelle przekroczył granice krytyki prasowej i nakazał pisarzowi przeproszenie księdza. Nie zgodził się natomiast na wnioskowane przez pozywającego ukaranie Pawła Huelle wpłatą 100 tys. zł na dom dziecka. Pisarz został obciążony jedynie kwotą 950 zł kosztów sądowych.

Paweł Huelle odwołał się od wyroku do Sądu Apelacyjnego. Ten we wtorek uznał, że pisarz nie naruszył dóbr osobistych ks. prałata Jankowskiego i nie musi go za to przepraszać.

- Oceniając artykuł pozwanego z tego punktu widzenia, należy stwierdzić, że istniały ważne przyczyny z punktu widzenia wartości demokratycznego społeczeństwa, które uzasadniały publikację spornego artykułu, takie jak: ochrona i poszanowanie praw mniejszości narodowych, szacunek do innych narodów - powiedział w uzasadnieniu wyroku, sędzia Dariusz Dończyk.

Sędzia dodał, że ksiądz Henryk Jankowski jest osobą publiczną, musi więc liczyć się z ostrą reakcją ludzi na jego wypowiedzi.

- O ile więc osoba publiczna w debacie publicznej sama używa sformułowań ostrych, brutalnych, obraźliwych, czy naruszających dobre imię innych osób, nie może liczyć na uznanie, że w stosunku do niej naruszono granice wolności wypowiedzi - uzasadnił sędzia.

- Kto od miecza wojuje, ten od miecza ginie - skomentował wyrok pełnomocnik pisarza Wojciech Cieślak, natomiast adwokat księdza - Krzysztof Tyszkiewicz zapowiedział złożenie kasacji od wyroku do Sądu Najwyższego.
on, PAP

Opinie (288) ponad 100 zablokowanych

  • Gallux

    zabrakło by miejsc we wszystkich kinopleksach w Europie...

    • 0 0

  • byc może z obawy przed twoim triumfem w sopocie zamykają kino polonia:-)

    • 0 0

  • my w Gdańsku tez mam zamek krzyzacki.. ale nie kazdy o tym wie
    no dobra ruiny zamku krzyzackiego:)

    • 0 0

  • ja słyszałem o krzyżackim s****zu:-)

    • 0 0

  • s****z tez tam byl.. w koncu krzyzak tez czlowiek

    • 0 0

  • w malborku jest taki specjalny
    dla pana huellego
    sruuu i leci bańką w dół do nogatu
    i historia zatacza koło....

    • 0 0

  • w sklepikach skupionych przed zamkiem mozna kupić gadżety kibica
    hełmy pałki miecze sztylety
    jest i topór za jedyne 90 zet niezły:-)
    ale jaki ho ho ho z wycietym krzyżem!
    tak se pomyslałem jakby go pomalowac na biało zielono czy miałby w gdańsku wzięcie??

    • 0 0

  • Ciekawostka...

    Ciekawe czy wyrok brzmiałby podobnie gdyby podobnym epitetem obdarzono jedną z osób lansowanych przez media : Mazowieckiego, Gieremka czy choćby księdza Bonieckiego ?

    • 0 0

  • Co mozna:

    1. Można rozważać kwestię wpływu przeróżnych tajemniczych organizacji i gremiów na scenę publiczną - o ile chodzi o Opus Dei, i Instytut Schillera, a nie o masonerię i Fundację Batorego.
    2. Można pisać o tym, kto jak naprawdę się nazywa – o ile chodzi o panią Hojarską, a nie o ... (no, darujmy sobie...)
    3. Można ufać esbeckim papierom – o ile w niekorzystnym świetle stawiają ks. Jankowskiego czy sponsorów ojca Rydzyka, a nie – na przykład – Małgorzatę Niezabitowską.
    4. Można krytykować KAŻDĄ instytucję państwową – ze szczególnym wskazaniem IPN – poza Trybunałem Konstytucyjnym (przynajmniej do jesieni)
    5. Można rozważać kwestię dziedziczenia tradycji ideowo-politycznych – o ile chodzi o endecję, a nie KPP.
    6. Można, bez narażania się na zarzut „brutalizowania języka polityki”, nazywać kogoś „faszystą”, „paranoikiem”, „pętakiem” – o ile nie chodzi o kogoś z exUW, SLD, PO.
    7. Można gardzić – o ile chodzi o babcie w moherowych beretach.
    8. Walka z będącym w prawie urzędnikiem państwowym może być przejawem „nieposłuszeństwa obywatelskiego” – o ile chodzi o gejowski klub, a nie o – np. – o akcje Andrzeja Leppera.
    9. Można rozważać projekty „wykluczenia ze wspólnoty politycznej na pewien okres i w ściśle określonym zakresie istotnego grona obywateli” nawet przy użyciu „pewnych form przemocy” (prof. Król) – o ile chodzi o zagrożenie członkostwa Polski w UE, a nie – np. – dekomunizację
    Wreszcie – wracając do początku
    10. Można rozważać zagadnienie wpływu tajnych służb na życie polityczne – o ile chodzi o „Samoobronę”, a nie – np. – SLD.

    • 0 0

  • chciałem przypomnieć, że jankowski nie wspominał o panu huelle, ale to pan huelle pisał ad personam czyli o panu jankowskim
    jest mała różnica jeżeli ktoś pisze ogólnie, a ktoś inny o konkretnej osobie
    a co mozna napisać dobrego o tej fujarze mazowieckim??
    że ma prawilne pejsy??

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane