- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Paweł Huelle nie musi przepraszać
Ksiądz Henryk Jankowski pozwał do sądu pisarza Pawła Huellego, ponieważ ten w maju 2004 r. w "Rzeczpospolitej" opublikował felieton, w którym napisał o księdzu m.in. "przemawia jak gauleiter, gensek, nie jak kapłan, a za dobra materialne mógłby się wyrzec polskości".
Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał we wrześniu 2005 r., że Paweł Huelle przekroczył granice krytyki prasowej i nakazał pisarzowi przeproszenie księdza. Nie zgodził się natomiast na wnioskowane przez pozywającego ukaranie Pawła Huelle wpłatą 100 tys. zł na dom dziecka. Pisarz został obciążony jedynie kwotą 950 zł kosztów sądowych.
Paweł Huelle odwołał się od wyroku do Sądu Apelacyjnego. Ten we wtorek uznał, że pisarz nie naruszył dóbr osobistych ks. prałata Jankowskiego i nie musi go za to przepraszać.
- Oceniając artykuł pozwanego z tego punktu widzenia, należy stwierdzić, że istniały ważne przyczyny z punktu widzenia wartości demokratycznego społeczeństwa, które uzasadniały publikację spornego artykułu, takie jak: ochrona i poszanowanie praw mniejszości narodowych, szacunek do innych narodów - powiedział w uzasadnieniu wyroku, sędzia Dariusz Dończyk.
Sędzia dodał, że ksiądz Henryk Jankowski jest osobą publiczną, musi więc liczyć się z ostrą reakcją ludzi na jego wypowiedzi.
- O ile więc osoba publiczna w debacie publicznej sama używa sformułowań ostrych, brutalnych, obraźliwych, czy naruszających dobre imię innych osób, nie może liczyć na uznanie, że w stosunku do niej naruszono granice wolności wypowiedzi - uzasadnił sędzia.
- Kto od miecza wojuje, ten od miecza ginie - skomentował wyrok pełnomocnik pisarza Wojciech Cieślak, natomiast adwokat księdza - Krzysztof Tyszkiewicz zapowiedział złożenie kasacji od wyroku do Sądu Najwyższego.
Opinie (288) ponad 100 zablokowanych
-
2006-04-26 12:54
tak, tak
gallux może ty robisz na tym zamku za Zygfryda de Leve, atrakcja dla turystów, całe szczęście ,że w chelmie chodzisz cały dzień bo inaczej to ratuj sie kto w Boga wierzy. Może też casting wygrałes na upiór w zamku , tam już charakteryzacja niepotrzebna.
hehehe- 0 0
-
2006-04-26 12:57
MB,
"Bardzo prosimy o niepopełnianie rażących błędów ortograficznych "
Poprawna pisownia - Zygfryd dwie Lewe.- 0 0
-
2006-04-26 12:57
odwiedzmy wszyscy ten zamek, spotkajmy sie tam razem :)
- 0 0
-
2006-04-26 12:58
MB
nie sil sie na dowcip wysil sie lepiej na ortografie
hełm kotku hełm:-)- 0 0
-
2006-04-26 12:58
to nie byl błąd ortograficzny..
- 0 0
-
2006-04-26 12:59
Anonimie,
spotkac , to sie mozna w knajpie .
Ten zamek naprawde warto zwiedzic .- 0 0
-
2006-04-26 13:00
nie pracuje w zamku burasy:-)
napisałem, że mam wolny wstep
wy jak wasz "fakt"
a lepper grzmiał i grzmiał, a Naród go nie słyszał:-)- 0 0
-
2006-04-26 13:03
a jak nie wiesz jak sie pisze to POdstawiaj
np kask
albo takie cos na łbie z przyłbicą
ale znowuż ta pŻyłbicą moze ci sprawić kolejny problem- 0 0
-
2006-04-26 13:04
Gallux
..."wy jak wasz "fakt"...
Jacy wy .
Miales na mysli Moby i Dicka ?
Wydaje mi sie , ze tylko ta dwojka podejrzewala , ze pracujesz na zamku.- 0 0
-
2006-04-26 13:07
ona mnie podejrzewa i o inne brzydkie rzeczy, ale mi to rybka
zamek jest OK, 500 000 zwiedzających w ubiegłym roku mówi za siebie
same niemieckie autokary i samochody
i gdzieniegdzie wycieczka szkolna- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.