• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pechowe wakacje z Triadą i Sky Club

mak
5 lipca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Pan Maciej wyjechał do Turcji razem ze Sky Club. O upadłości biura dowiedział się pod koniec turnusu. Pan Maciej wyjechał do Turcji razem ze Sky Club. O upadłości biura dowiedział się pod koniec turnusu.

W czwartek o godz. 13:35 na gdańskim lotnisku wylądował samolot z Turcji, na pokładzie którego znaleźli się m.in. pechowi turyści, którzy wykupili wycieczki w Sky Club lub, należącej do niego Triady. Cześć z nich musiała skrócić urlop nawet o połowę.



Czy kiedykolwiek zdarzyło ci się, by biuro podróży, w którym wykupiłeś(łaś) wycieczkę, oszukało cię albo zbankrutowało?

Kilka dni temu operator turystyczny Sky Club ogłosił upadłość. Dla tysięcy turystów, którzy wyjechali na wycieczki wykupione przez tę firmę, albo przez znaną na polskim rynku Triadę (która należy do Sky Club), musieli natychmiast wracać do kraju. Według szacunków poszkodowanych jest ponad 20 tys. osób. Nie wiadomo ilu z nich to mieszkańcy Trójmiasta.

Część z turystów wracających z Bodrum w Turcji, została skierowana do Gdańska. - Podczas odprawy na lotnisku w Bodrum duża część pasażerów została poproszona, żeby stanęli z boku. Na początku zrobił się tłum. I 15 minut po terminie odlotu ludzie ci zaczęli wchodzić na pokład. To byli ci turyści ze Sky Club- mówi pani Grażyna, która wracała z wycieczki z Turcji, ale wykupionej w innym biurze podróży.

Wśród pechowych turystów znalazł się pan Maciej, z Bydgoszczy. - O tym, że są jakieś problemy dowiedziałem się przez internet, który mam w komórce. Przeczytałem kilka artykułów, że Sky Club upadł. Na szczęście stało się to w momencie, kiedy akurat mieliśmy wracać do Polski, wyjazd odbył się więc zgodnie z planem - mówi.

Tyle szczęścia nie mieli inni pasażerowie. - Wykupiliśmy dwutygodniową wycieczkę do Bodrum w Turcji. Tydzień objazdu i tydzień leżenia na plaży. Za dwie osoby zapłaciliśmy łącznie ponad 8 tys. zł, a do kraju wracamy po tygodniu - mówi pan Adam. - O problemach dowiedzieliśmy się od znajomych w Polsce, którzy napisali nam, że coś złego dzieje się z naszym biurem podróży. Oprócz tego rezydent poinformował nas, że trzeba będzie skrócić wypoczynek. Nie wyrzucono nas z hotelu. Wszystko odbyło się jak należy. Na pewno jednak będziemy dochodzić swoich praw. To był nasz trzeci wyjazd ze Sky Club, no i definitywnie ostatni. Wcześniej byliśmy bardzo zadowoleni z ich usług, ale tego się nie spodziewaliśmy.

Według danych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, który zajmuje się sprawą upadłego biura podróży, poza granicami kraju przebywa obecnie prawie 4,8 tys. klientów Triady. Najwięcej turystów znajduje się w Grecji (ponad 1,2 tys. osób), Egipcie (ponad 900 osób) i Hiszpanii (ponad 800 osób). Szacuje się też, że około 18 tys. Polaków wykupiło oferty, ale jeszcze nie zdążyło z nich skorzystać. Na razie nie wiadomo ilu z nich to mieszkańcy Trójmiasta.

W ciągu ostatnich dwóch lat liczba zadłużonych biur podróży notowanych w Krajowym Rejestrze Długów gwałtownie wzrasta. O ile w lutym 2011 roku było ich 150, to w lipcu ubiegłego roku już 204. Ale gwałtowny wzrost wpisów nastąpił po poprzednim sezonie. W lutym tego roku notowanych w KRD było już 426, a na koniec czerwca 446. W Polsce działa ok. 3,2 tys. licencjonowanych organizatorów turystyki.

Jak nie dać się oszukać biurom podróży?

Najważniejsze by płacić wyłącznie kartami płatniczymi, bowiem dzięki temu, w przypadku nieotrzymania towaru lub usługi możemy składać reklamację "charge back". Jest to usługa bezpłatna. W przypadku zgłoszenia reklamacji to biuro podróży musi udowodnić bankowi, że wydało nam towar lub wykonało usługę. Pieniądze dostaniemy najczęściej w ciągu 30 dni, a bank będzie dochodzić roszczenia od biura turystycznego.

"Charge back" dotyczy także biletów, zakupów internetowych i innych sytuacji, kiedy płacimy kartą i nie otrzymujemy towaru lub usługi. Natomiast karty kredytowe często posiadają dodatkowe ubezpieczenia, które przyspieszają zwrot pieniędzy. Dzięki temu jest szansa na błyskawiczne odzyskanie pieniędzy i kupno wakacji w innym biurze.

Drugą ważną rzeczą jest sprawdzenie biura, choćby w internecie czy Krajowym Rejestrze Długów i upewnienie się, że posiada odpowiednie ubezpieczenie.
mak

Opinie (184) 5 zablokowanych

  • Takie rzeczy to tylko na "zielonej wyspie". (1)

    :)

    • 14 9

    • Triada była zieloną wyspą jak samo logo wskazuje

      • 6 0

  • Trzeba latac samemu i szukac okazji na blogach np trojloty.pl

    • 5 4

  • Tak kończą naiwniacy wierzący w "All inclusive"

    I w "super oferty"
    A tu po raz kolejny, kolejne biuro robi tysiące ludzi w bambuko,
    który to już raz? 10 czy więcej? I co?
    I nic - zdarzenie z cyklu, czekamy na następne.

    Jak ktoś tam pierwszy napisał - ja również organizuje sobie sam wyjazdy, bilet na samolot kupiony, hotel na miejscu opłacony, bez przykrych niespodzianek, nie jestem uwiązany żadnymi durnotami "all inclusive" licząc na darmowe żarło i napitki..
    "Za darmo to ci własna żona ... nie da" jak to było w filmie pewnym ...

    • 11 7

  • Wczasy z biur podróży wychodzą drogo. Taniej jak zorganizujesz sobie je (3)

    sam. Wykupując wczasy w biurze przepłaca się 30%. Z Polski do całej Europy dolecisz za grosze. Organizując sobie tydzień wakacji np w Chorwacji spokojnie zamkniesz się w kwocie ok 1000 zł.

    • 7 10

    • tja jeszcze z wyżywieniem i samolotem napisz

      do tego w hotelu 4 gwiazdkowym, takie rzeczy tylko w Erze i na forum Trójmiasto, nie pisz bzdur zwłaszcza jeśli chodzi o Chorwację

      • 11 2

    • co za pierdoły piszesz.gdzie jak daj mi namiary

      • 6 1

    • za 1tys. to moze wynajmiesz z 3 os. dom na ten tydz. jak bedziesz mial szczescie a gdzie reszta? wiec nie pisz bajek Andersenie.

      • 11 1

  • A JA (3)

    lecę do Niemiec za 99 pln, tam idę do ich biura podróży i Barcelonę mam za 4 tysiace złotych.
    A u nas za 8 koła i co za interes?

    • 15 1

    • a po ch... barcelonę lubisz się piec w hiszpańskim mieście w wakacje?s

      • 0 7

    • Jak lecisz do Barcelony z biura podróży, toś cieć.

      • 4 3

    • a ja...

      robię sobie kawę....sprawdzam tanie loty..na booking.com rezerwuje apartament i za 4 tys mam 12 dni na kanarach dla 4 osobowej rodziny....

      • 3 1

  • (3)

    Bo tylko Idioci jezdza z biura podrozy. Rozumiem jeszcze starych dziadkow ale jak widze, jak mlodzi cisna do biura i daja sie robic w bambuko to mi sie smiac chce. Ostatnio wychaczylem w dwie strony do Japonii za 900 zl, wylot z Madrytu. Cala Japonia za 3 tyg wyszla mi 6.5 tys zl. A teraz idzcie do biura i was skasuja za to samo jakies 12-13 kola :D

    • 10 9

    • Dla jednych 12 tys to majątek a dla innych to groszowe sprawy. (1)

      Mam znajomego, który rocznie na wyjazdy z biura podrózy wydaje 50 tys. Tylko, ze jego zarobek miesieczny to ok 30 tys;]

      • 3 3

      • Podasz adres znajomego ?

        • 4 1

    • tia do Sralondii

      a ja z Honolulu wychaczyłem na księżyc za 1000zł

      • 2 2

  • W tym roku byłem na wakacjach na Sri Lance. Wycieczkę kupiłem (2)

    w biurze w Berlinie. W Polsce wycieczka objazd+wypoczynek kosztowała od osoby
    7 tys z Niemiec wyszło mnie 4,5 tys. Jest sporo różnica w cenach w naszych biurach a niemieckich czy angielskich. Im dalej lecisz tym więcej zyskujesz.

    • 11 3

    • (1)

      tak i zapewne miales wylot z warszawy...

      • 3 3

      • co za roznica berlin czy wawa?

        dla mieszkanca Gdanska to ta sama odleglosc

        • 4 0

  • ??

    Dziwię się, że ludzie którzy wykupują wycieczki kompletnie nie interesują się sytuacją danego biura podróży na rynku, nie sprawdzają czy są zadłużeni, nie sprawdzają ubezpieczeń w przypadku wyżej wymienionych sytuacji, jeszcze rozumiem Sky Club- że ludzie się kusili, ale kupować coś pod nazwą Triady??? tyle razy mówiono o nich jako o bankrutach! zawsze korzystam z usług najbezpieczniejszych pod tym względem biur podróży, niestety wiele ich nie ma... jakieś 2

    • 4 3

  • to jest właśnie Polska

    Na żwyca sobie okradasz 30 tys. ludzi na wycieczkach a potem se ogłaszasz upadłość. W najgorszym razie dostajesz zawiasy jak nie masz układów, ale z taką kasa stac Cię na dobrego papugę, więc pewnie się skończy na umożeniu....

    Kasy oczywiście nie oddadzą bo nie mają już niby...
    '
    Tak się właśnie robi interesy w Polsce, smutne ale tak jest, tylko złodzieje i bandyci maja dobrze. Uczciwy człowiek zbiera na wakacje, przepłaca w biurze i nawet sobie nie wypocznie...

    • 10 1

  • Dlatego jeździ się z niemieckimimi biurami podróży!!!! (3)

    Nie dość że taniej, to profesjonalana obsługa, zdecydowanie większy komfort oferowanych hoteli, lepsze warunki, piloci profesjonalni a nie jakieś studentki i bez strachu,że na miejscu się okaże, ze biuro zapomniało uregulować rachunek i Turek nas nie wypuści...

    Kiedyś byłem z polskim biurem, to pierwszy i ostatni raz, starym zdechłym autokarem, z jakiś syfiastych motelach na peryferiach, z pilotem co nic nie kumał i okradał turystów na biletach!!!!

    • 8 4

    • (2)

      ale nie każdy czuje się na siłach językowych żeby wyjechać z obcym biurem podróży

      • 2 6

      • no to jest argument przeciw:))

        • 3 0

      • to trzeba się było uczyć języków a nie rzucać w szkołę kamieniami!!!

        • 7 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane