- 1 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (150 opinii)
- 2 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (87 opinii)
- 3 Za grób w Gdańsku zapłacisz więcej (117 opinii)
- 4 Kopał kobietę po głowie, nie trafił do aresztu (244 opinie)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (19 opinii)
- 6 Odzyskali dwa kradzione rowery (33 opinie)
Odwiedzający kawiarenkę internetową na ul. Świętojańskiej dał znać policji o mężczyźnie, który przegląda tu strony internetowe, również o treściach pedofilskich. Funkcjonariusze wkroczyli do akcji w poniedziałek ok. godz. 18. W kawiarence był wskazany 30-letni Dariusz R.
- Zatrzymaliśmy tego mężczyznę na gorącym uczynku - mówi nadkom. Jędrzej Kaliciński. - Właśnie korzystał z Internetu i oglądał zdjęcia o treści pedofilskiej.
Na stanowisku, z którego korzystał zatrzymany do wyjaśnienia mężczyzna policjanci z sekcji kryminalnej komisariatu na Wzgórzu św. Maksymiliana ujawnili na twardym dysku kilkadziesiąt zdjęć pornograficznych z nieletnimi. Dlaszym krokiem było przeszukanie mieszkania. Trwa sprawdzanie czy Dariusz R. nie posiada także w miejscu pracy nośników informacji, które by zawierały takie treści pornograficzne.
- Policja pobrała twardy dysk z jego komputera do badania - mówi Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni. - Czekamy na wynik śledztwa. Dalsze kroki uzależniamy od policji i postawienia mu zarzutów. Mamy system, który daje możliwość zaglądania, co kto robił za pomocą komputera przez ostatnie miesiące. Od czasu do czasu zgodnie - z odpowiednim trybem - przeglądamy. Dotąd tego typu zachowań jeszcze w urzędzie nie spotkaliśmy.
Twarde dyski z kawiarenki, pracy i mieszkania oraz dyskietki znalezione w jego mieszkaniu są w tej chwili poddawane ekspertyzie kryminalistycznej.
- Obecnie ustalamy wstępną kwalifikację prawną - podstawą do tego będzie ekspertyza kryminalistyczna, która oceni jakie to były treści i wskaże jednoznacznie z jakiego artykułu zatrzymany może odpowiadać - dodaje nadkom. Kaliciński.
Dariusz R. przebywa na urlopie. Mężczyźnie najprawdopodobniej grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Warto zauważyć, że wczoraj obchodzony był Dzień Bezpiecznego Internetu. Pomorska policja od 3 lat prowadzi wśród dzieci i rodziców akcję edukacyjną na ten temat. Funkcjonariusze kontrolują też kawiarenki internetowe, bo z ustaleń policji wynika, że często właśnie przez Internet dorośli nawiązują kontakty z nieletnimi w celach przestępczych.
Opinie (251)
-
2005-02-09 11:24
Jak cię czasem czytam, Gallux, to też zastanawiam się, czy to dozwolone, czy zakazane...
Za niesłuszny osąd o "koleżankach z pracy" PRZEPRASZAM NAJMOCNIEJ, a Griszy - dzięki za wyjaśnienie.
Może nie dojrzałam do "naszej" demokracji. Tych posłów, co kiblują, wywaliłabym Z URZĘDU z posady posła, a mediom nie zatykałabym buzi, gdy piszą o potencjanie podejrzanym o pedofilię...wrrrr.
Idę zająć się czym pożytecznym, tak będzie lepiej.- 0 0
-
2005-02-09 11:29
mackie
Dlaczego tam nie szukają.
- 0 0
-
2005-02-09 11:29
poznałem swego czasu pastora osobe, której Bóg błogosławił w owocach i dzieciach człowieka ewangelii sukcesu volva itd
i ten facet bardzo zresztą charyzmatyczny opowiadał jak doszedł do tego kim jest
dzieki pornografii
otóż uzależnił sie on za młodu od pornografii do tego stopnia że zaczeła niszczyc jego i jego rodzine
to nie były czasy internetu tylko świerszczyków i kaset video zatem trzeba sie jeszcze było do tego zdrowo nagłówkować
i tak szamoczącego sie z nałogiem gościa zawiodło na wielką ewangelizacje
człowiek poczuł w sobie moc odrzucenia grzechu nieczystości i zdrady, Bóg go uzdrowił (tak twierdził) a dalsza jego droga i świadectwo jego nawrócenia są przestrogą, że czasem lepiej nie przewracac kartki na drugą stronę, bo możemy odkryć swoje prawdziwe ja, nie całkiem takie jakie w sobie lubimy:)- 0 0
-
2005-02-09 11:31
Gallux - z jednej strony mówisz słusznie, że paragraf nie mówi nic o przeglądaniu, z drugiej zgadzasz się, że przeglądarka utrwala te obrazy na dysku. Zgoda, że nie robisz tego świadomie ani celowo, ale to już kwestia interpretacji przepisu - myślę, że sąd przy odrobinie chęci może to uznać za posiadanie.
Poza tym w większości nie rozróżniacie dwóch kwestii: skoro facet przeglądał te obrazki, to pedofilem jest i nie ma tu żadnych wątpliwości, ale nie jest przestępcą, dopóki nie postanowi tak sąd.- 0 0
-
2005-02-09 11:35
baju
Zrobił źle. Za to prawnie powinien ponieść konsekwencje prawne proporcjonalne do winy (być może, żadne, jesli okaże się, że tylko przegladał, a nie zbierał).
Prawdopodobnie facet dał się ponieść chorym emocjom i popełnił głupi błąd o znikomej szkodliwości, bo nikt nie odniósł z tego powodu żadnej krzywdy. Prawdopodobnie jest poczciwym dobrym człowiekiem, chwilowo na złej drodze, bo ludzie to tylko ludzie i czasami zdarza im się zejść z dobrej drogi, szczególnie jak jakieś cymbały wystawaiją pokusy zamiast ucinać tego typu treści przed trafieniem do internautów. Prawdopodobnie to zainteresowanie szybko mu minie i nikt z jego powodu nie ucierpi.
Powiesz, że to wersja optymistyczna? Tak, optymistyczna i tak mo do ciężkiej cholery być, bo w państwie prawa ZAWSZE przyjmuje się wersję optymistyczną, dopóki nie udowodni się, że jest inaczej. To się nazywa domniemanie niewinności i jest podstawą cywilizowanego prawa. To co proponujesz Ty, czyli domniemanie, że facet jest gwałcicielem i zabójcą dzieci, a może w toku postepowania uda mu się udowodnić, że tak nie jest, jest powrotem do jakiegoś prawnego kamienia łupanego.- 0 0
-
2005-02-09 11:36
sposób jest banalnie prosty a w kawiarence powinien być
automatyczne kasowanie cache po skończonej sesji
i tyle
jeżeli coś zapisze na inny nosnik sprawa jest wtedy również banalna
utrwalał sprowadzał
3 lata jak za brata- 0 0
-
2005-02-09 11:36
drogi nauczycielu,
samo przegladanie obrazkow mimo wszystko nie czyni z nikogo pedofila. Wazne jest jak czesto to robil, jakie obrazki i czy go to podniecalo, a poza tym to o tym chyba orzeka lekarz, a nie dziennikarz czy nauczyciel :-)- 0 0
-
2005-02-09 11:40
.K.L.E.R.
..podazajac tokiem myslenia naszej yntelygentnej Policji.. ze kazdy obywatel, na ktorego ktos cos podkabluje jest podejrzany o przestepstwo, wiec trzeba go aresztowac, rewidowac mieszkanie i 'dopasowac' do Niego artukul... to nalezaloby sprawdzic twarde dyski wszystkich komputerow znajdujacych sie w kosciolach, klasztorach, seminariach i mieszkaniach prywatnych ksiezy... tam to dopiero by poznajdywali cudenka, delikatessy ;-)
- 0 0
-
2005-02-09 11:41
Piotrze
Opierając się na stwierdzeniu, że przeglądał te obrazki regularnie od dłuższego czasu, myślę, że nawet zwykły, prosty nauczyciel może stwierdzić, że jest pedofilem :)
- 0 0
-
2005-02-09 11:45
moim zdaniem zwykły prosty nauczyciel powinien sie dokształcać
ot co:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.