• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pedofil z magistratu

JAGA
9 lutego 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Mężczyznę, którego interesowały pornograficzne strony pedofilskie, zatrzymała gdyńska policja w kawiarence internetowej. Zatrzymany jest pracownikiem gdyńskiego magistratu.

Odwiedzający kawiarenkę internetową na ul. Świętojańskiej dał znać policji o mężczyźnie, który przegląda tu strony internetowe, również o treściach pedofilskich. Funkcjonariusze wkroczyli do akcji w poniedziałek ok. godz. 18. W kawiarence był wskazany 30-letni Dariusz R.

- Zatrzymaliśmy tego mężczyznę na gorącym uczynku - mówi nadkom. Jędrzej Kaliciński. - Właśnie korzystał z Internetu i oglądał zdjęcia o treści pedofilskiej.

Na stanowisku, z którego korzystał zatrzymany do wyjaśnienia mężczyzna policjanci z sekcji kryminalnej komisariatu na Wzgórzu św. Maksymiliana ujawnili na twardym dysku kilkadziesiąt zdjęć pornograficznych z nieletnimi. Dlaszym krokiem było przeszukanie mieszkania. Trwa sprawdzanie czy Dariusz R. nie posiada także w miejscu pracy nośników informacji, które by zawierały takie treści pornograficzne.

- Policja pobrała twardy dysk z jego komputera do badania - mówi Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni. - Czekamy na wynik śledztwa. Dalsze kroki uzależniamy od policji i postawienia mu zarzutów. Mamy system, który daje możliwość zaglądania, co kto robił za pomocą komputera przez ostatnie miesiące. Od czasu do czasu zgodnie - z odpowiednim trybem - przeglądamy. Dotąd tego typu zachowań jeszcze w urzędzie nie spotkaliśmy.

Twarde dyski z kawiarenki, pracy i mieszkania oraz dyskietki znalezione w jego mieszkaniu są w tej chwili poddawane ekspertyzie kryminalistycznej.

- Obecnie ustalamy wstępną kwalifikację prawną - podstawą do tego będzie ekspertyza kryminalistyczna, która oceni jakie to były treści i wskaże jednoznacznie z jakiego artykułu zatrzymany może odpowiadać - dodaje nadkom. Kaliciński.

Dariusz R. przebywa na urlopie. Mężczyźnie najprawdopodobniej grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Warto zauważyć, że wczoraj obchodzony był Dzień Bezpiecznego Internetu. Pomorska policja od 3 lat prowadzi wśród dzieci i rodziców akcję edukacyjną na ten temat. Funkcjonariusze kontrolują też kawiarenki internetowe, bo z ustaleń policji wynika, że często właśnie przez Internet dorośli nawiązują kontakty z nieletnimi w celach przestępczych.
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (251)

  • tylko ci sie wydawalo, ze mnie nie bylo :)

    • 0 0

  • nie wyjde za ciebie i już:)
    hmmmm:)
    wiersze pisze sie kiedy człowiekowi coś sie dzieje w duszy albo kiedy sie wzruszy bo zbyt poetycki temat poruszy
    nie każda kobieta dostaje wiersze i nie każda kobieta wiersza i grzechu warta, zatem doceń galluxa i jego surowe nieporadne słowa składane jak ręce do modlitwy:)
    jednak te najładniejsze wiersze Kasiu mam jeszcze w głowie a właściwie w sercu i nadal czekają one na deszcz uczucia żeby spłynąć słowem na papier i dotrzeć do Jej serca, wzbudzić ciekawość, oczarować, a na koniec posiąść je...
    ye ye..:)

    • 0 0

  • wiersze...zalezy co przekazuja ..po pierwsze,
    a po drugie ...na pohybel(?) pedofilom. amen
    ..a na dobranoc cos znalazlam w bibli,
    ktora tak lubisz cytowac..
    "...biada swiatu z powodu zgorszen!
    wprawdzie zgorszenia musza przyjsc,
    lecz biada czlowiekowi,
    przez ktorego zgorszenie przychodzi..."
    ..skad mi sie to wzielo ..nie wiem

    • 0 0

  • ja jestem pedofilem inaczej
    podobają mi sie starsze kobitki
    dobrze mają panie bo wiekszość zboczeń i dewiacji dotyka mężczyzn, czemu nie wiem, mam pewne podejrzenia, ale unikam zgorszenia:)
    zgorszenie jeżeli przychodzi przez człowieka to wtedy kiedy ten człowiek z racji powiedzmy urzędu czy pozycji powinien takiemu zgorszeniu zapobiegać i wtedy ma to sens
    ja uważam, że najbardziej gorszą sie judasze
    ale to moja prywatna opinia
    mam nadzieje, że ta Biblia to nie stałe:)

    • 0 0

  • na stale?...stale to ty ja cytujesz :)
    a poprawy zadnej nie widac :PPPPPPPPPP

    • 0 0

  • ja wiem co cytuje jeszcze mi mole mózgu nie zjadły:P
    traktuje Biblie jak zbiór prawd i mądrości wielu pokoleń ludzi kumatych chociaż pejsatych
    miałem na myśli czyn desperacki czyli klasztor ewentualnie studia teologiczne:)
    podobają mi się kobiety w okularach
    niektóre oprawki sprawiają, że kobieta jest bardzo seksy:)

    • 0 0

  • dumając smętnie o ales odzie
    snując fantazje o dzikim zachodzie
    w Internetu wszedłem otchłanie
    uważajcie panienki i panie
    bo zaczynam polowanie:)

    • 0 0

  • jeszcze raz do mamy i baji:
    nie jestem blondynką ani facetem i nie uważam że znajomy to dobry a nieznajomy to zły. Piszesz ze twoje słowa nie krzywdzą tego faceta, lecz niestety nie masz racji - bo tak jak ty - osądza go większość naszego społeczeństwa. Nawet jak go uniewinnią to do pracy i tak nie wróci, bo jego szef musi się liczyć z opinią publiczną, dla której facet i tak na zawsze zostanie już pedofilem.
    A teraz w nawiązaniu do hipotetycznych historyjek
    Wyobrażcie sobie ze w artykule zamiast Dariusz R, pojawia się nazwisko Waszego syna. I teraz po której stronie stajecie?????? Też mu obciąć jaja - tak na wszelki wypadek??
    JEstem za : galluxem, piotrem , sprawiedliwym czyli po prostu za SPRAWIEDLIWOŚCIĄ.

    • 0 0

  • Policji potrzebny był sukces w walce z pedofilią w necie

    Myślę, że dziennikarze dość pochopnie wydali na chłopaka wyrok. Dariusz R "uświetnił" jak napisała jedna z gazet dzień bezpiecznego internetu. Potrzebny był kozioł ofiarni... no i znaleziono go. Tylko czy ktoś zastanowił się jakie konsekwencje wynikają z takiego nagłośnienia sprawy. Podane informacje pozwalają w łatwy sposób zidentyfikować delikwenta. Chłopak kierując się niezdrową ciekawością, z głupoty, zajżał nie tam gdzie powinien - zgoda, ale nie on pierwszy i nie jedyny. Nie wszyscy oglądający film kryminalny to przestęcy. Myślę, że policja miała obowiązek sprawdzić, ale już nagłośnienie sprawy i wizyta dziennikarzy w kilka godzin po zatrzymaniu w miejscu pracy i doniesienia prasowe to nadużycie. Znalezione w domu dyskietki, o których rozpisywały się gazety zawierały pracę dyplomową i to nie na temat związany z pedofilią. Samo oglądanie, jakkolwiek moralnie naganne nie jest przestępstwem. Przestępstwem jest rozpowszechnianie. Tylko czy teraz z równie wielkim medialnym chałasem gazety napiszą, jak było naprawde...? Zrobiono krzywdę, ale co to za problem dla dziennikarza, przecież temat znakomicie się sprzedał i do tego trafił na łamy we właściwym momencie.

    • 0 0

  • Mało, że artykuł trafił na moment odpowiedni. Okazało się na dodatek, że żadna w końcu informacja konkretna w nim zawarta potrafi rozgrzać wyobraźnię niektórych do białości. Fantazje tu wysnute bardziej chyba są niestety niebezpieczne niż fantazje mężczyzn oglądających sobie strony porno.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane