• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Peugeot ściął latarnię na Malczewskiego. Kierowca zmarł w szpitalu

ms
31 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 10:25 (1 lutego 2013)
Kierowca Peugeota Partnera trafił do szpitala, po tym jak jego auto ścięło przydrożną latarnię. Kierowca Peugeota Partnera trafił do szpitala, po tym jak jego auto ścięło przydrożną latarnię.

Ul. Malczewskiego na Brodwinie była zamknięta dla ruchu, po tym jak samochód dostawczy wypadł z drogi i złamał latarnię.




Aktualizacja godz. 10:24 Niestety musimy potwierdzić informację, którą podawali już nasi czytelnicy w komentarzach, że kierowca peugeota zmarł w szpitalu.

Aktualizacja godz. 19:10 Latarnia została przewrócona, już niebawem ruch powinien wrócić do normy.

***


Do zdarzenie doszło przed godz. 18, na wysokości III LO w Sopocie zobacz na mapie Sopotu. Kierujący samochodem marki Peugeot Partner jechał w kierunku Gdyni, gdy stracił panowanie nad autem i wypadł z drogi. Według świadków, do zdarzenia doszło podczas wyprzedzania. Auto uderzyło w przydrożną latarnię, którą przełamało na pół.

W peugeocie znajdował się wyłącznie kierowca; pogotowie zabrało go już do szpitala.

Ruch na ul. Malczewskiego jest wstrzymany, ponieważ strażacy chcą przewrócić podciętą przez auto latarnię.

- Jej pozostawienie zagrażałoby bezpieczeństwu kierowców, dlatego musimy obalić tę latarnię - informuje kierujący akcją ratowniczą kpt. Adam Hałasa z sopockiej Straży Pożarnej.

Nie wiadomo, kiedy ul. Malczewskiego zostanie otwarta dla ruchu samochodowego.
ms

Opinie (349) ponad 10 zablokowanych

  • (4)

    W tym miejscu dla tych, co tam jeszcze nie byli, jest dość niejasna sytuacja drogowa. Kolberga, jadąc od strony Karwin ulicą Malczewskiego, ma 2 pasy i sam byłem świadkiem jak kierowcy wjeżdżali tam "pod prąd" co skutkowało kolizjami. Chyba pora na lepsze oznaczenia, albo na zrobienie ronda, które jest tam planowane od x lat

    • 9 19

    • gdzie tam są 2 pasy???????? (1)

      ul.Sopocka, później ul.Malczewskiego nigdzie nie ma 2 pasów. ul.Kolberga też jest jedno-jezdniowa a i tak nie miała wpływu na wypadek

      • 5 1

      • Kolberga przy wlocie na Malczewskiego ma dwa pasy

        • 4 0

    • BRAK WYOBRAŹNI!!!

      Też jestem mieszkańcem Sopotu i tam jeżdżę i nigdy nie
      zdarzyło mi się tam jechać pod prąd.Przecież przez to skrzyżowanie kursują autobusy miejskie,czy też jeżdżą
      pod prąd?O jakim tu można mówić błądzeniu,skoro z artykułu jasno wynika,że kierujący jechał ul.Malczewskiego w stronę Karwin.Ponadto na ul.
      Malczewskiego w tym miejscu jest ograniczenie
      prędkości do 40km/h.Jak wiadomo z artykułu,kierującu peugeotem wyprzedzał w związku z czym wątpię aby jechał obowiązującą prędkością.

      • 2 0

    • za to debatują nad budową pomnika zamiast ronda

      Brak słów. To jest jakaś dziwna ulica. Jedżę już tyle lat i bardzo często wybieram jazdę "dołem". Mieszka na Brodwinie i jak słyszę karetkę to właściwie wiem, dokąd ona jedzie. Wcześniej ktoś już pisał, że ta ulica ma wiele ofiar na swoim sumieniu.

      • 2 1

  • Drugie dno (1)

    To prowokacja , ścinają latarnie pod nowe mieszkania komunalne w Sopocie.

    • 19 5

    • latarnia nie jest wstanie zniszczyć samochodu

      powołać komisję śledczą, kto "poślizgną" ulicę, co Tusk zrobił dla zapewnienia oświetlenia współmieszkańców Sopotu. Skandal i afera

      • 1 1

  • Wstawić fotoradar i po temacie

    • 9 6

  • A ja dzisiaj widziałam w Gdyni jak facet prawie rozjechał przechodnia skrecając (4)

    (na pasach) i go jeszcze gonił i wyzywał! A miał obowiązek się zatrzymać i przepuścić! W głowach się kierowcom poprzewracało czy jak?

    • 49 6

    • ciekawe. pewnie GKA
      oi maja w zwyczaju morde drzec jakz robia cos zle
      bo u siebie na polu to tak jezdza

      • 13 2

    • A ja widziałem jak pieszy obciak samochód.

      • 2 3

    • To nie kwestia bycia kierowcą lub nie,

      to kwestia kultury. Cham będzie chamem zarówno jako kierowca i jako pieszy.

      • 12 0

    • kierowcy to nie wszystko

      A co z pieszymi oczu nie mają książątka?

      • 1 3

  • Mieszkam na brodeinie (2)

    I widzę ja te ciecie z Gdyni maja objazd przez osiedle mega korek hahaha

    • 13 21

    • ciecia czubku szowinisto poszukaj sobie u siebie na stadionie

      • 3 3

    • I Z CZEGO SIĘ CIESZYSZ?

      Ale masz się z czego cieszyć,totalne bezmózgowie.Nie jestem z Gdyni ale kogoś dlatego,że z niej jest nazywać cieciem bądź w inny obraźliwy sposób jest chamstwem.Takim osobom powinni odciąć dostęp do środków
      komunikowania w tym internetu.

      • 0 4

  • Mandat + pkt + koszt latarni (4)

    I sie tepak nauczy No chyba ze nie przeżyje

    • 28 10

    • Za naprawę latarni to akurat miasto powinno ściągnąć kasę z jego OC.

      • 7 1

    • oby nie przeżył (2)

      to inni użytkownicy dróg mają większe szanse

      • 1 19

      • (1)

        On wybrał latanię by nie zrobić dzwona czołowego. Kierujący Peugeotem oczywiście popełnił błąd jadąc z dużo za wysoką prędkością i wyprzedzając w miejscu niedozwolonym, ale... wcale nie jest taki zły, bo wybrał dla siebie śmierć, by ocalić zdrowie innych ludzi przed skutkami własnej głupoty.

        Im więcej się wie o tym wypadku tym trudniej jednoznacznie ocenić jego sprawcę.

        • 2 3

        • nowa teoria?

          jak mógł wybrać latarnię, jak stracił panowanie i uderzył bokiem? Wg świadków nie było bezpośredniego zagrożenia czołówką

          • 1 0

  • Dobrze, że nikogo nie zabił baran jeden. (1)

    Dzisiaj rano na Wielkopolskiej w Gdyni zginął człowiek przechodzący przez jezdnię na wysokości Lidzkiej.

    • 27 1

    • Wielu kierowców pewnie nawet nie zauważa jeżdżąc tam codzinnie, że jest przejście dla pieszych.

      • 2 1

  • jak spadnie trochę śniegu to kierowcy od razu wolniej jeżdżą (5)

    a jak leje deszcz to pędzą, mimo że na śniegu na zimówkach jest bezpieczniej niż na deszczu

    • 20 5

    • debil (4)

      nigdy na sniegu nie jest bezpieczniej niz na deszczu baranie

      • 3 6

      • (2)

        Na letnich bezpieczniej niż na zimówkach. Peugeot miał zimówki. Opona letnia odprowadza wodę z czym opona zimowa radzi sobie ZNACZNIE gorzej.

        • 2 2

        • kolega umie czytac ze zroumieniem? (1)

          gosciowi chodzi, ze na sniegu jest zawsze trudniej niz na deszczu z czym calkowicie sie zgadzam. A Ty wyskakujesz, jakimi oponami lepiej po deszczu jezdzic...

          Poki co wszyscy maja zimowe/caloroczne i nikt mi nie wmowi, ze lepiej jezdzic po sniegu niz po deszczu

          • 1 2

          • nie ma trudniej czy łatwiej

            fakty są takie że opony zimowe sprawdzają się tylko wtedy kiedy jest śnieg! dlatego na deszczu dużo łatwiej o wypadek niż na śniegu (gdy się ma zimówki oczywiście)

            • 1 0

      • Do tyra

        To że jesteś chamem to jedna sprawa, drugą jest że nie masz pojęcia o rzeczy. Po prostu sprawdź. Pojeździj trochę na zimówkach po drogach przy ulewnym deszczu, a najlepiej wjedź w jakąś koleinę i od razu zobaczysz o co chodzi. Auto nie trzyma się drogi tylko pływa.

        • 2 1

  • Dziwne, że go nie przecielo jak po pancernej brzozie (1)

    • 12 11

    • No i dziwne ,że nie dachował ....

      .

      • 6 0

  • Nie wiem jak było. (1)

    Po co facet wyprzedzał?Pewnie i tak spotkaliby się na nastepnych światłach.

    • 26 0

    • Tego właśnie nie rozumieją

      amatorzy rajdowcy.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane