- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (163 opinie)
- 2 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (65 opinii)
- 3 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (49 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (40 opinii)
- 5 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (60 opinii)
- 6 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (64 opinie)
Pięć "mistrzowskich" stylów parkowania w Trójmieście
Na podstawie zdjęć z galerii "Łosie na drodze" wybraliśmy pięć stylów złego parkowania. Zapamiętajcie, jak na pewno nie warto stawiać swoich samochodów.
Ale bywa także, że źle zaparkowany pojazd stanie się głównym motywem zdjęcia, które trafia do naszej galerii "Łosie na drodze". Wtedy kara ma wymiar bardziej powszechny, co czasami boli bardziej, niż cios po portfelu.
Zobacz też: Kto w 2014 r. parkował najgorzej w Trójmieście?
Przeglądając zgromadzone przez nas zdjęcia "mistrzów" parkowania, można dojść do ciekawego wniosku. Bogaty wybór zdjęć pozwala wybrać pięć stylów złego parkowania. Oto one:
1. Miłośnik przestrzeni
Ile to już razy było pisane? Stoi sobie równo rząd samochodów, niczym grządka skopana w ogrodzie pod sznurek. Mają po 20 cm z jednej i z drugiej strony od drzwi do linii miejsca postojowego. Aż tu nagle, gdzieś w połowie szeregu, stoi pojazd, którego kierowca postanowił mieć linię miejsca postojowego między nogami, a właściwie - kołami. I parkingowy ład się sypie, jak domek z kart.
Co gorsza są kierowcy, którzy potrafią zaburzyć porządek w dwóch rzędach. Jak udaje im się tego dokonać? Stają na czterech miejscach postojowych.
Rada: zawsze sprawdzaj po zaparkowaniu, czy linia wyznaczająca miejsce postojowe nie jest pod twoim samochodem.
2. Miłośnik szybkich zakupów
Innym złym stylem parkowania, który trafił do Trójmiasta wraz z rozwojem sieci sklepów dyskontowych, jest parkowanie niemal w ich drzwiach. Kierowca zazwyczaj tłumaczy, że wpadł do sklepu tylko po makaron w nitkach i bardzo spieszy się, bo na gazie w domu zostawił sos boloński.
Tymczasem kierowcy stawiają samochód w drzwiach sklepu ze zwykłego lenistwa. No tak, bo przecież przeniesienie ciężkich siatek nie 5, a 20 metrów od kasy do auta, to przecież wysiłek równy z tym, jakim popisywali się herosi mitologii greckiej.
Rada: przed wyjściem do sklepu zdejmij z gazu sos boloński, nikt ci też nie każe nosić zakupów do samochodu. Można skorzystać ze sklepowych wózków.
3. (Nie)ziemskie parkowanie
Nie bacząc na trawnik, zatokę autobusową, rondo, bramę, zakaz zatrzymywania, ścieżkę rowerową, nasyp, a nawet toaletę oraz piaskownicę - zaparkować samochód można naprawdę wszędzie. W tym względzie wielu kierowców zalicza się do ekstraklasy. Nie mają najmniejszych granic, traktują to za punkt honoru.
Tak naprawdę dowodzi to czego innego - ci kierowcy nawet przez chwilę nie zastanowili się jak dużym kłopotem w tym miejscu może być ich pojazd.
Rada: zaglądamy do ustawy Prawo o ruchu drogowym i czytamy dokładnie cały rozdział 5 pn. "Porządek i bezpieczeństwo ruchu na drogach".
4. Całą szerokością chodnika
Kierowca stawia samochód przy przejściu dla pieszych lub na całej szerokości chodnika, wychodzi na zewnątrz i rzuca okiem na pozostawioną przestrzeń: "Szczupły przejdzie, a gruby nich tyle nie je". Jego zaś rozpiera duma, że jako pierwszy wpadł na pomusł zaparkowania w tak korzystnym miejscu.
Powodem tego zachowania jest prawdopodobnie to, że kierowcy więcej czasu spędzają jeżdżąc za kierownicą, niż chodząc po mieście. Zwłaszcza z wózkiem dziecięcym.
Rada: nigdy nie parkuj w odległości mniejszej niż 10 metrów od przejścia dla pieszych, a na chodniku zostawiaj 1,5 m na przejście
5. Drzwi w drzwi
Niektórzy kierowcy tak walczą o miejsce parkingowe, że wjeżdżają na nie nawet wtedy, gdy by się zmieścić muszą schować lusterka. Takie parkowanie ma też dobre skutki. To dobry sposób na zmuszenie kierowcy do gimnastyki - przez drzwi pasażera musi dostać się za kierownicę. Wracają koszmary szkolnego WF-u i tylko oby spodnie nie pękły.
Rada: parkuj samochód zawsze na środku miejsca postojowego
Opinie (362) 7 zablokowanych
-
2015-09-23 06:55
Ten temat jest kolejnym dowodem na chamstwo ,prostactwo niektórych członków tego niby społeczeństwa.
- 0 0
-
2015-09-23 08:01
Numery rejestracyjne mówią za siebie :-)
- 6 0
-
2015-09-23 08:07
Ostatnie zdjęcie
Na ostatnim zdjęciu te 2 samochody należą do jednej osoby
- 1 0
-
2015-09-23 08:16
nagminne jest parkowanie przed wejściami do marketów (Leroy-Merlin etc.) na pasach miejsc wyłączonych z ruchu.Ciekawe że kierowcy super fur bez żenady tam parkują chociaż dookoła na parkingu miejsc nie brakuje.Hrabiowie muszą mieć blisko do wejścia,najlepiej wjechaliby do środka.Ale tego chamstwa nikt nie widzi.
- 3 0
-
2015-09-23 08:36
Napisz jak kopacz wydymała polaków w brukseli !!!! (2)
- 5 5
-
2015-09-23 09:16
nie napiszą
w imię solidarności między narodami ... :-P
- 1 1
-
2015-09-23 14:41
ty sam jesteś chyba wydymany skoro rozum przeniósł Ci się tak nisko!
- 2 0
-
2015-09-23 08:45
PH Matarnia
Zapraszam na Matarnie do Parku Handlowego ile tam ludzi na zakazie parkuje pod Sport Direct to sie w głowie nie mieści.
- 0 0
-
2015-09-23 08:56
im lepszy samochód (1)
tym właściciel myśli że może więcej
- 6 0
-
2015-09-23 09:00
również im większy
(pewnie ma małego)
- 3 0
-
2015-09-23 08:57
bravo
Jednak nic nie pobije kierowców z numerami rejestracyjnymi GWE i GPU ci to są sami w sobie mistrzowie świata w jeździe a co dopiero w parkowaniu.
- 4 0
-
2015-09-23 08:58
jak zwykle większość piratów
jeździ czarnymi samochodami
- 0 0
-
2015-09-23 08:58
Ja mam dwie rady. ...
Jedna dla UM w każdym mieście a druga dla kierowców.
Zakupić kilkanaście lawet i tak jak w Stanach, niech zabierają bezwzględnie i od razu na parking. Cena holowania, postój na parkingu i dojazd (parking za miastem, aby nie tracić atrakcyjnej działki). Od razu nauczą się parkować we właściwych miejscach a miasto otrzyma niezły zastrzyk gotówki.
A rada dla kierowców? Nie parkujcie przy samym wejściu. Nikt wam nie obije samochodu drzwiami a trochę ruchu dobrze zrobi.
Ot i rozwiązanie problemu :-)- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.