• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pielęgniarko wróć!

O.K.
31 sierpnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Nowy rok szkolny za pasem. Czy uczniom będzie miał kto udzielać pomocy w razie wypadków, urazów? Tradycyjne gabinety lekarskie i stomatologiczne w większości dawno już zniknęły ze szkół. Pozostały pielęgniarki - nie każda placówka może sobie jednak na nie pozwolić na co dzień. Ze szkół zniknęły też szczepienia ochronne.

Od tego roku, zgodnie z zaleceniem Narodowego Funduszu Zdrowia, szczepienia ochronne dzieci powinny być wykonywane w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej. Powinien je bowiem wykonywać lekarz, zaś pielęgniarki medycyny szkolnej nie otrzymały w tym roku dodatkowych środków na zatrudnienie tych lekarzy. W szkołach objętych opieką przez największą gdańską przychodnię "Nadmorskie Centrum Medyczne" do końca tego roku będzie jednak po staremu. Przychodnia ta ma pod swoją opieką prawie 20 tysięcy uczniów w ponad 40 szkołach.

- My się na przejście szczepień ze szkół do przychodni nie zgodziliśmy, bo ilość szczepionych dzieci w szkołach jest większa niż w przychodniach, to po prostu lepiej się sprawdza - powiedziała "Głosowi" wiceprezes "Nadmorskiego Centrum Medycznego" w Gdańsku, dr Barbara Pawłowska.

- Nam jest jednak łatwiej, bo w naszej przychodni pracują nie tylko pielęgniarki, ale również lekarze pediatrzy. Tam jednak gdzie pielęgniarki pracują samodzielnie i nie mają wystarczających środków na zatrudnienie lekarza, rodzice uczniów otrzymali karty szczepień swoich dzieci z poleceniem zaniesienia ich do przychodni. W takich placówkach za szczepienia będą teraz odpowiedzialni rodzice - to oni będą musieli pilnować, by ich pociechy otrzymały wszystkie niezbędne szczepionki. W tym bałaganie może się też zdarzyć, że jakieś dziecko zostanie zaszczepione dwa razy - i w szkole i w przychodni.
Poważym problemem jest również zapewnienie opieki pielęgniarki szkolnej w każdej placówce oświatowej. Na jednego ucznia bowiem pielęgniarka otrzymuje... 2 złote 10 groszy. By się więc utrzymać, musi mieć pod swoją pieczą co najmniej ok. tysiąca uczniów. A zatem na co dzień pielęgniarka szkolna może być obecna tylko w największych placówkach.


- W mniejszych szkołach, liczących po 300-400 lub nawet po 100-120 uczniów pielęgniarka jest obecna raz-dwa razy w tygodniu, bo by się utrzymać, musi mieć pod sobą kilka szkół - wyjaśniła Barbara Pawłowska. - W części szkół mamy też stomatologa - np. w Osowie, na Żabiance.

Wyjątkiem jest Sopot, gdzie wprawdzie szkoły nie mają wielu uczniów.
- Tu gabinety medycyny szkolnej mamy w każdej ze szkół - poinformował "Głos" kierownik Referatu Zdrowia i Pomocy Społecznej Urzędu Miasta Sopotu, Ryszard Karpiński.
Głos WybrzeżaO.K.

Opinie (27)

  • To nic, myślisz że to któryś ze spokojnych mieszkańców buchnął Ci wózek? To obcy, kręcą się po takich właśnie osiedlach gdzie jest tak sielsko anielsko że nic nie może zginąć a tu bach babkę w piach no i masz babo placek, szkoda samochodu, mam nadzieję że p***ju zwróci Tobie kasę mnie oszukali więc się u nich nie ubezpieczam.

    • 0 0

  • Nie martw się inga - odezwą się i powiedzą ile kosztuje oddanie samochodu. Tylko nie zadawaj się ze złodziejami i nie zgadzaj się na okup!

    • 0 0

  • mojemu znajomemu buchnęli VW passata i zapłacił, brykę oddali. Wujek co jest na taxi ze Stogów rano zobaczył że merola ni ma, a dopiero co zmienił na nowszy model. Uderzył gdzie trza bo ludzi trochę zna, powiedziano mu przez tele że jutro auto będzie i rzeczywiście merol nienaruszony z rana stał pod blokiem. Jak się ma układy to i płacić nie trzeba. Tylko właśnie układy i znajomości i dobra chęć gangu samochodowego.

    • 0 0

  • Widzisz Art :)
    Tylko ja dla zasady wolę sie nie zadawać z tzw. "elementem" i nie mam zamiaru nigdzie uderzać. A ubezpieczona też nie byłam we wspomnianej przez Ciebie firmie, bo kiedyś musiałam z nimi po sądach sie szlajać, oczywiscie sprawę wygrałam, ale co czasu straciłam to moje :(

    • 0 0

  • Art:)

    ...wystarczy byc ze stogów od urodzenia=miec układy

    • 0 0

  • Budżet i urzędasy zjadaczami naszych składek zdrowotnych

    Dopuki będzie czapa w postaci NFZ , Min.Zdrowia które zjada do 30 % a może i więcej naszych składek to dobrze nie będzie !!!
    W gestii Państwa powinno być tylko ratownictwo życia i np.Dyzurny Lekarz Kraju (Koordynacja,Informacja itp.)Reszta powinna być w rekach Firm Medycznych Prywatnych - nastapiła by wtedy zdrowa konkurencja .A składki podatnik wpłacał by do tej firmy która da lepsze warunki !
    Teraz niestety nie mamy wyboru. Wszystkie nasze składki przechodzą przez M.Zdrowia .Też było by mi trudno zrezygnować z 8-10 mld zł przechodzących przez moją kieszeń.Dlatego pewne kregi tak skutecznie blokują prace legislacyjne dotyczące wejscia firm prywatnych na rynek zdrowia !!!

    • 0 0

  • oj trzeba

    mieć dobre zdrowie żeby się w naszym kraju leczyć!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane