- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (251 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (93 opinie)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (94 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (181 opinii)
- 5 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (270 opinii)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (92 opinie)
Pierwsza komunia jak wesele?
Jeśli myślisz, że sezon na Pierwsze Komunie Święte skończył się wraz z majem, czeka cię niespodzianka - machina komunijnych przygotowań właśnie rusza. Jeśli więc w przyszłym roku czeka cię wyprawienie tej uroczystości, czas już wziąć się za organizację i... zaciskanie pasa.
Lokal
Restauratorzy mogą spać spokojnie - w maju o utarg martwić się nie muszą. Gorzej mają rodzice. - Tak na dobrą sprawę, to w październiku już jest późno. Wiele restauracji ma zabukowane terminy na weekendy majowe. U nas też już jest ciężko z terminami - mówi Aleksandra Pakuła z baru Perełka w Brzeźnie, dodając że największą imprezę komunijną organizowała dla 40 osób.
Dziś komunie powoli zaczynają przypominać małe wesela. Wyścig po najlepszy, najmodniejszy lokal zaczyna się już z początkiem roku szkolnego. - Staramy się na pierwszych zajęciach z religii podać termin komunii świętej. Wiemy bowiem, że przygotowania zajmują rodzicom trochę czasu - przyznaje ks. Marek Derebecki, wikariusz w parafii pw. św. Judy Tadeusza na Łostowicach w Gdańsku.
Przygotowania pochłaniają nie tylko dużo czasu, ale także pieniędzy. Komunia w restauracji to koszt od ok. 70 zł do nawet 130 zł od osoby. Dużo zależy od menu i tego czy zamawiamy sam obiad także kolację. Obiad zwykle jest dwudaniowy, z deserem, tortem i napojami bez ograniczenia.
Komunia w lokalu ma swoje plusy - nie musimy martwić się o jedzenie, sprzątanie po uroczystości, ani o to, że goście nadużyją naszej gościnności kiedy my chcemy odpocząć i zakończyć świętowanie. Największym minusem jest jednak koszt - za ok. 15 osób zapłacimy średnio ok. 1 tys. zł. Po drugie, ciężko liczyć na rodzinną atmosferę. Rzadko kiedy w restauracji odbywa się jedna komunia, zwykle jest ich kilka w tym samym czasie.
To może jednak w domu? - Zdecydowałam się wyprawić komunię w domu, bo na restaurację po prostu nie było mnie stać. Poza tym w restauracji nie ma tej domowej atmosfery, na której też mi bardzo zależało - mówi pani Ania z Gdańska. - W przygotowaniu potraw jak i w organizacji pomogły mi przyjaciółki, co znacznie obniżyło koszty. Skorzystałam jednak tylko z usług florystki, która po znajomości za ok. 150 zł przyozdobiła stół.
Coraz większą popularnością cieszy się też katering. - Chciałam wyprawić komunię w domu, ale nie chciałam brać urlopu na to, by cały dzień spędzić w kuchni. Dlatego zamówiłam katering. Na 18 osób wyszło to ok 1 tys. zł. wraz z ozdobami do stołu - mówi pani Monika z Gdańska, która komunię wyprawiała dwa lata temu.
Strój
Po rozwiązaniu problemu "gdzie?" oraz "za ile?", czas zastanowić się nad kolejnymi wydatkami. Komunia to jeszcze strój, dodatki, składka dla księdza, katechetkę itp. Na szczęście wiele parafii preferuje alby - proste suknie najczęściej z atłasu, elanobawełny (naturalny materiał) czy gabardyny (poliester) - dla dziewczynek z wcięciem w talii, dla chłopców ze sznurem. Koszt ok. 150 zł. Gorzej, jeśli panuje dowolność w ubiorze, wówczas stroje dla dziewczynek zaczynają przypominać suknie ślubne.
- Strój to jedno, ale jeśli doliczy się pelerynkę, rękawiczki, rajstopy, buty, torebkę i wianuszek dla dziewczynki to już uszczuplamy domowy budżet o ok. 400 zł - zauważa pani Ania.
Suknia to już wydatek rzędu 500 zł wzwyż, chyba że kupimy używaną. A to jeszcze nie koniec. Wypada jeszcze kupić księdzu i/lub pani katechetce pamiątkę, a to kolejne wydatki. - W naszej szkole na prezent w ramach podziękowania za przygotowanie do komunii składaliśmy się po 80 zł. Jednak w szkole moich znajomych składka wynosiła 200 zł od dziecka - mówi pani Ania. - Ksiądz zasugerował żebyśmy nie przesadzali z prezentem i jak chcemy coś kupić to niech to będzie do kościoła.
Pozostaje jeszcze pytanie: czym do kościoła? Coraz częściej zamiast komunikacji miejskiej czy samochodu rodziców, pod parafią widać parkujące limuzyny i dorożki.
Prezenty
Mamy gdzie zjeść, mamy w czym wyprawić dziecko do kościoła, czas więc pomyśleć o prezentach. Obecnie w modzie są laptopy, gry komputerowe, rowery, hulajnogi, zegarki, aparaty cyfrowe, ale też quady, teleskopy, odtwarzacze mp3, telefony komórkowe. Lista pomysłów na prezenty praktycznie nie ma końca. - Ja zrobiłam listę dla gości, taką jaką robi się przed weselami, by nie dublować prezentów. Dzięki temu kila osób złożyło się na rower dla mojej córki. Do tego dostała m.in. hulajnogę i biżuterię. Wszystko jej się bardzo podobało - mówi pani Monika. - Nie przesadzaliśmy z prezentami bo nie o to chodzi. Jednak wiem, że potem w szkole dzieci gorąco omawiały temat "co kto dostał". Dlatego ważne, by wcześniej dziecku wytłumaczyć, że to nie o prezenty w Komunii Świętej chodzi.
Sześciolatki
A co z sześciolatkami, których część w tym roku poszła do pierwszej klasy? One komunię będą miały "programowo", czyli w drugiej klasie, razem ze starszymi o rok kolegami. Ponieważ jednak wiek przyjmowania komunii ma się nie zmienić, w związku z reformą (od 2012r. wszystkie sześciolatki mają iść do pierwszej klasy) szykuje się roczna, komunijna przerwa - Episkopat wydał już decyzję w tej sprawie. W 2014 roku nie będzie komunii - mówi ks. Derebecki.
Ostatecznie zmienić się ma też program przygotowujący do tej uroczystości. Dziś trwa on dwa lata, ale będzie dłuższy. Do komunii przystępować będą nadal 9-latki. - Jeśli mam być szczery, to według mnie połowa dzieci w tym wieku nie jest świadoma tego wydarzenia. Niestety najczęściej też nie są przygotowani sami rodzice, od których to w dużej mierze zależy - dodaje duchowny.
Opinie (465) ponad 10 zablokowanych
-
2011-10-16 22:47
a mnie tak dziwi (3)
ze nie ma jeszcze w Polsce kosciolow tylko dla elit spolecznych...
- 2 0
-
2011-10-16 22:50
elita społeczna, czyli kto? (1)
- 0 0
-
2011-10-16 22:55
o wlasnie, tu zaczyna sie ten Polski problem , ze wszyscy maja byc niby tacy sami
- 1 0
-
2011-10-16 22:56
oj sa , tylko narazie jeszcze dostępne dla wszyskich
oj zebys nie doczekal czasow gdzie beda tabliczki gdzie kto moze siedziec (kto wykupil miejsce ) . tak to dawniej wygladalo
- 0 0
-
2011-10-16 22:53
nie oto chodzi w I Komuni ,zeby sie pokazac
- 0 1
-
2011-10-16 22:57
jedyną dobrą stroną tego wszystkiego jest to, że kupa ludzi znalazła zatrudnienie w firmach, które się tym zajmują - szycie sukien komunijnych (bo to z sukienka nie ma nic wspólnego), restauracje itp. kasa przynajmniej w kraju zostaje...
- 1 0
-
2011-10-16 23:01
tej dziewczynce dorozke fudna dziadek (1)
a dziedek to swietej pamieci pirat z gdańska
- 4 0
-
2011-10-17 00:20
Wstyd
wstyd że dziadek tego dziecka musi na to patrzeć jaką szopkę odstawiają rodzice
- 0 2
-
2011-10-16 23:58
do DEBILI
Zastanówcie się Rodzicie zanim wyprawicie dzieciom taką komunie czy robicie to dla nich czy dla swoich niepełnionych marzeń nie każdego z nas jest stać na takie szaleństwo a motto : postaw się a nie daj się już dawno przeszło do historii pomyślcie trochę to nic nie kosztuje postawcie się w sytuacji waszych dzieci co będzie po komunii to nie z was się dzieci będą śmiały tylko z waszych pociech pamiętajcie KASA TO NIE WSZYSTKO wiadomo że każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej ale czasami warto zachować umiar ale to nie wy na tym cierpicie tylko wasze dzieci bo niestety nie każdego stać na taką pokazówkę to święto jest ich powinny wiedzieć ze komunia to nie tylko jest dla prezentów jeżeli to inaczej to po co dzieci wysyłacie dzieci do komunii czyżby dla prezentów jakie otrzymają żal mi was
- 6 0
-
2011-10-17 00:00
komunia
To jest pokaz mody dla rodziców chcą się jak najlepiej pokazać nie patrząc na swoje dzieci
- 2 0
-
2011-10-17 00:02
a ja myślałam... (1)
że z tą komunią to chodzi o to, że się przyjmuje Boga do swojego serca a tymczasem tu zwyczajnie chodzi o kasę... nawet księża sugerują, że im się prezent należy, a ja myślałam, że oni z powołania.... chyba coś mnie ominęło...
- 5 3
-
2011-10-17 08:20
zaświadczam ci: są porządni ksieżą
i mądrzy rodzice, którzy nie popadli w paranoję i przyjęcie Pana Boga w I Komunii jest dla nich ważniejsze od całej otoczki.
- 1 0
-
2011-10-17 00:05
a mamusia (2)
mamusia chyba ze trzy miech dorabiała po godzinach na taką komunię
- 4 1
-
2011-10-17 07:20
Mamusia pewnie znalazła sponsora. (1)
jak wiele studentek.
- 1 1
-
2011-10-17 08:20
hyyy...?
to chyba te studia na uniwersytecie trzeciego wieku robi
- 1 0
-
2011-10-17 00:15
Mam wrażenie, (1)
że takie komunie mają miejsce głównie "w prasie" a w rzeczywistości są raczej marginalną sprawą. Oczywiście przyjęcie w restauracji, to wygodna rzecz i zapewne restauratorzy windują z tej okazji ceny, czemu się nie dziwię, w końcu jest popyt, ale dorożki, balowe suknie i kłady, to najwyżej 1% "komunistów", choć niewątpliwie najbardziej widoczny.
- 5 0
-
2011-10-17 10:08
dokładnie tak, mimib
- 1 0
-
2011-10-17 00:18
porąbańcy
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.