• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy z trzech

TN
20 października 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Bulwar Nadmorski w Gdyni doczekał się wreszcie realizacji podjętych cztery lata temu planów. Rozpoczyna się budowa pierwszego z zaplanowanych tam całorocznych obiektów.

- Już rozpoczynają się prace przy pierwszym z zaplanowanych obiektów przy pomniku na końcu bulwaru Nadmorskiego - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - To moim zdaniem bardzo dobry początek realizacji planów.

Według przygotowanej przez miasto koncepcji na gdyńskim bulwarze mają stanąć trzy całoroczne obiekty gastronomiczne. Pozostałe dwa mają się mieścić przy parkingu u wylotu al. Piłsudskiego, oraz przy "rybkach".

- Co do tej pierwszej lokalizacji też mamy już zainteresowanie inwestorów, zapewne niedługo będzie można uruchomić przetarg z przekonaniem, że się uda - mówi Marek Stępa. - Zostają "rybki", jednak mogę zdradzić, że już jestem w tej sprawie umówiony z kimś, kto na razie rozpoznaje temat. Nie można może jeszcze mówić, że to będzie finał, ale przez dłuższy czas nikt o to miejsce nie pytał. Teraz zainteresowanie się pojawiło.

Nowa koncepcja zagospodarowania bulwaru Nadmorskiego na realizację musiała długo poczekać - konkurs określający co ma tam stanąć i jak wyglądać odbył się w 2000 roku. Wówczas zdecydowano się właśnie na trzy całoroczne obiekty o nowoczesnej, "przeziernej" architekturze (szkło i stal). Przyszły inwestor mógł liczyć na dwudziestoletnią dzierżawę.

- Faktycznie dość długo czekaliśmy nim znalazła się firma gotowa stawić czoła wyśrubowanym wymogom architektonicznym - mówi Marek Stępa. - Trzeba było zgodnie z przygotowaną koncepcją postawić obiekt, który będzie mógł przynajmniej przez dwadzieścia lat zdobić ten rejon Gdyni.

Realizacja miejskich planów oznacza jednak docelową likwidację dotychczasowych knajpek i lokali, które wrosły przez lata w krajobraz Gdyni. Dotychczasowi bulwarowi lokatorzy będą musieli się wynieść wraz z wygaśnięciem obowiązujących ich umów. Na ich przedłużenie nie mogą za bardzo liczyć.

- Byłaby to trochę nierówna konkurencja, gdyż nowe obiekty wymagają dużych nakładów finansowych - mówi Marek Stępa. - W tej sytuacji oferty typu "plandeka" stanowią konkurencję zabójczą za względu na nieporównywalnie niższe koszty.

/zdjęcie z serwisu: www.Gdynia.info.pl./
Głos WybrzeżaTN

Opinie (130)

  • No wreszcie. Już dawno powinno coś tam stanąć. Drewniane budy są zwijane na zimę, a co potem? Po spacerze na mrozie pewnie znajdzie się wielu chętnych na rozgrzanie się. A jak niedawno widziałem w Kontraście - to chętnych już w jesienne wieczory jest dość dużo.

    • 0 0

  • ta

    deski dachówki lub inne materiały, moze jeszcze jaskinie co? Wiochy Gdynia nie chce juz

    • 0 0

  • Gallux i inni fani zatęchłych rybackich kutrów!! - to kretyni

    Gdynia ma swój charakter i żyjemy w czasach takich jakich żyjemy, gdzie trendy architektury są takie a nie inne. NOWOCZESNOŚĆ I TYLKO NOWOCZESNOŚĆ!!!!! Uważacie imbecyle, że to co teraz się dzieje na bulwarze to jest fajne?? Bez składu i ładu knajpy pozbijane z drewnianych odpadów - i to jest fajne?? Dachóweczki i secesja może sobie powstawać w Sopocie. Tam wszystko jest piękne... bleeeee. żygać się chce. Wy jesteście tacy małomiasteczkowi zacofańcy. W Sopocie wszystko co powstaje musi byc pseudosopockie. Łazienki północne (kiedyś to był fajny modernistyczny obiekt - a tera??), VIVA - to ma byc szczyt osiągnięć trójmiejskiej architektury water frontu?? Pogięło was chyba wszystkich do kupy. Spieprzajcie do XIX wieku. teraz mamy XXI wiek. Brawo władze Gdyni za tą decyzje. Nowoczesność ponad wszystko!!!

    • 0 0

  • gallux

    Coż Gdynia konsekwentnie wpisuje się w konwencję Świętojańskiej (aluminium szkło i w efekcie.. gów.o.). Takie gusta pana prez. Stępy, architekta zresztą.
    Żeby zrobić to w konwencji o której piszesz trzeba mieć trochę odwagi dla przełamania stereotypów nawiązywania wyłącznie do sylistyki lat 30-tych. Tego już waaaadzom Gdyni zabrakło przy modernizacji Świętojańskiej. Miał być handlowo-usługowy pasaż pieszy . Co jest widać.

    • 0 0

  • Przegięcie:/

    Super :P Postawią nam całoroczny budynek TYLKO dla turystów, bo zapewne przeciętnego Gdynianina nie będzie stać na częste odwiedzanie :/ Przypuszczam, że z czasem będzie to wygladało tak, jak w Gemini - ceny wysokie, ale ciepło i nie będzie kapało na głowę, więc okoliczna młodzież (czyli dresy i tlenione małolaty) będzie tam na porządku dziennym (tudzież nocnym :P ).

    "Realizacja miejskich planów oznacza jednak docelową likwidację dotychczasowych knajpek i lokali, które wrosły przez lata w krajobraz Gdyni."

    Czy nie przedłużenie dzierżawy oznacza, że Kontrastu nie będzie ?? Jeśli tak, to będzie to niepowetowana strata :( Bo tam jest właśnie morski klimacik (zwłaszcza przy szantach), super atmosfera i miłe towarzystwo.

    • 0 0

  • Kati

    Kontrast.... a Flauta??... ileśmy tam złocistego napoju przelali z pokali ;)

    Ja mam szczególny, bardzo osobisty stosunek do "Flauty"...
    Nie likwidujcie jej Panie Prezydencie !!!

    • 0 0

  • bolo to po prostu miłośnik architektury w stylu blokowiska zaspy i przymorza. a mieszka w falowcu. wszystko co inne jest bee.

    • 0 0

  • "...Mirosław Gronicki, minister finansów, zachował się jak rozbójnik Janosik! Korzystając ze swojej siły, zabrał z przyszłorocznego budżetu samorządowego Pomorza aż 12 milionów złotych. Otrzymamy bowiem około 8 mln złotych mniej subwencji. A na dodatek do budżetu centralnego wpłacimy prawie 4 miliony złotych. Powód rozbójniczego zachowania pana ministra? Uzyskanie w tym roku przez nasze województwo zbyt wysokich dochodów. Rząd uznał, że Pomorzanie są... za bogaci...

    ...Marszałek zapowiada, że będzie ostro walczył o 12 milionów złotych, które chce nam zabrać Warszawa. Dla naszego regionu ważna jest bowiem każda złotówka. Czarę goryczy przelewa fakt, że minister Gronicki z pochodzenia jest Pomorzaninem.....

    ...Samorządom województw nie opłaci się być przedsiębiorczymi. Kto wybija się ponad przeciętną, musi podzielić się dochodami z mniej zaradnymi albo leniwszymi. Pomorskie właśnie z powodu swej przedsiębiorczości straci w przyszłym roku co najmniej 12 milionów złotych.
    Ministerstwo Finansów uznało, że jesteśmy jednym z pięciu województw, które najlepiej się rozwijają i mają największe dochody. W związku z tym o 8 milionów obniżono nam subwencję na 2005 rok, a 4 miliony złotych tak zwanego janosikowego musimy odesłać do rządu....
    ...Podstawą prawną jest ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Płacić muszą do centralnej kasy wszystkie te województwa, w których wskaźnik dochodów podatkowych na mieszkańca jest większy niż 110 procent wskaźnika ustalanego dla całego kraju....
    ========================================================
    Apelujemy
    Pomorscy producenci jaj! Apelujemy do was o gromadzenie nieświeżych jaj - obojętnie kurzych, gęsich, kaczych, a najlepiej strusich. Nie niszczcie ich, nie wyrzucajcie. Przydadzą się, gdy na Pomorze zawita Minister Finansów, który lekką ręką odebrał naszemu województwu miliony złotych. Należy godnie go przywitać i podziękować mu za ten czyn godny zbójnika, a nie ministra... rodem z Pomorza."

    Tyle z dzisiejszego DB, no może się okazać, że stare budki rybackie się ostaną....No to jaja w dłoń!!!!

    • 0 0

  • hahahahhaha :) ile Wy ludzie macie lat?

    drewniane chałupy to straszny kicz i gdzie one do takiego rozwijającego się miasta jakim jest Gdynia... Piszecie, że bulwar straci swój wizerunek... On go właśnie zyska, tak szybko jak znikną z niego te badziewiaste budki z plandeki.

    • 0 0

  • Trendy

    Gdynia ze swoją dynamiczną historią powinna stawiac na nowoczesność. Nie ma co kopiowac Sopotu ze zmurszałą secesją i plombami realsoc. Podobnie nie ma sensu stawiać kanjp w stylu gotycko-hanzeatyckim, to już jest w Gdańsku.
    Bardzo szkoda tylko Kontrastu, który zapewne zniknie (jak kiedys Rock-Buda), a ma swój niezaprzeczalny klimat.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane