- 1 Były senator PiS trafił do więzienia (221 opinii)
- 2 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (107 opinii)
- 3 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (23 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (175 opinii)
- 5 Dostał 5 mandatów naraz (8 opinii)
- 6 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (53 opinie)
Pies zagryzł sarnę. Właściciel bezkarny?
Przez kilkanaście minut amstaf rozszarpywał zakleszczoną w ogrodzeniu sarnę. Biernie przyglądał się temu jego właściciel. Sarnę dobił leśniczy. - Czy trzeba czekać, aż ten groźny pies, rzuci się na dziecko? - pytają przerażeni mieszkańcy Moreny.
Mieszkańcy tego otoczonego lasami osiedla byli świadkami, jak nieopodal ul. Związku Jaszczurczego
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Amstaf zaczął ją kąsać, a jego właściciel wcale nie zareagował, choć trwało to kilka dobrych minut - relacjonuje pan Tomasz, jeden z mieszkańców, który był świadkiem zajścia. - W końcu, gdy przechodzący ludzie zaczęli krzyczeć, właściciel zawołał psa i uciekł z nim do domu.
Ale mieszkańcy mają pretensje nie tylko do nieodpowiedzialnego właściciela psa. Po jego uciecze usiłowali wezwać pomoc, ale zgłoszenia o konającej sarnie nie przyjęła ani straż miejska, ani policja. Dopiero po blisko dwóch godzinach przyjechał strażnik leśny. Rany jakie odniosła sarna okazały się na tyle głębokie, że leśnik zadecydował o odstrzeleniu sarny.
Straż Miejska potwierdza, że otrzymała w czwartek o godz. 15:30 zgłoszenie w tej sprawie oraz że to ona w odpowiada za zgłoszenia dotyczące dzikich zwierząt.
Mieszkańcom Moreny udało się ustalić gdzie mieszka właściciel psa i tego samego dnia ponownie wezwali policję.
- Powiedzieli, że mogę wystąpić o ukaranie z powództwa cywilnego. Jak można nie zająć się sprawą przy wskazaniu sprawcy? Czy musi dojść do kolejnej tragedii, w której ofiarą tego groźnego psa będzie nie zwierzę, ale dziecko? - pyta się mieszkaniec Moreny.
Co na to policja? Twierdzi, że na miejscu zastali tylko zgłaszającego, który wskazał im blok i mieszkanie, w którym miał przebywać właściciel psa.
- Funkcjonariusze zapukali pod wskazany adres, nikt nikt nie otworzył im drzwi. Policjanci spisali dane zgłaszającego i okoliczności zdarzenia, jakie przedstawił im mężczyzna. Na podstawie tego zgłoszenia, prowadzone są teraz czynności wyjaśniające w kierunku wykroczenia polegającego na niezachowaniu środków ostrożności przy trzymaniu psa - wyjaśnia podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy, komendanta miejskiego policji w Gdańsku.
Za nie zachowywanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia kodeks wykroczeń przewiduje grzywnę do 250 zł lub karę nagany. To o tyle dziwne, że gdyby do podobnej sytuacji doszło w lesie, Straż Leśna mogłaby nałożyć wyższy mandat. Trójmiejscy strażnicy karali nawet takich właścicieli psów mandatami w wysokości 1 tys. zł oraz ekwiwalent za zabite zwierzę wynoszącym nawet kilka tysięcy złotych.
Opinie (449) ponad 20 zablokowanych
-
2012-04-21 01:00
Je...a STRAZ MIEJSKA do 15
Już chyba kilkanaście razy w ostatnich miesiacach straz miejska nie reaguje i tlumaczy sie praca do 15 po. ... oni są komu potrzebni. A właściciel psa musi byc niezłym zakompleksionym debilem.
- 8 1
-
2012-04-21 01:18
. (1)
właściciel nie normalny skoro nie zareagował nawet,powinien pójść do więzienia za to,a swoją drogą wiekszość ludzi którzy sie tu wypowiadają też mają n****ne w głowie skoro poniżają każdego właściela psa.
- 6 3
-
2012-04-21 01:24
czytaj ze zrozumieniem
nie reagowal!!!
- 1 3
-
2012-04-21 01:37
Zabić psa... (1)
ciekawe czy jak bym tam był i zastrzelił psa (wg mnie zagrażał bezpieczeństwu ludzi) to czy ten palant "właściciel" albo policja ścigaliby mnie za złamanie ustawy o ochronie zwierząt. Dla mnie osobiście pies do uśpienia, pan do ustrzelenia i bez gadania tylko wykonywać. Szkoda, ze nie znam jego adresu...
- 10 2
-
2012-04-21 01:48
pies to drapieznik... taka natura
95% psow widzac sarne pusci sia za nia, ja tez mam psa i na smyczy czy bez jak widzial sarne czy dzika to chcial gonic... PIES JEST NIE WINNY - TAKA NATURA. Własciciel powinien słono zaplacic za bezmyslnosc.
- 3 2
-
2012-04-21 02:02
paranoja
Chory kraj!!! Wsadzic w ogrodzenie policjanta i straznika miejskiego i puscic amstafa niech im d...py wyzre moze wtedy ktos zrozumiea wlasciciela do pudla tam mu tez týlkiem sie zajma
- 7 0
-
2012-04-21 03:03
pies nie otworzył psom ???
- Funkcjonariusze zapukali pod wskazany adres, nikt nikt nie otworzył im drzwi.
- 3 0
-
2012-04-21 03:06
a kogo się jescze spodziewali Chuck'a Norris'a ???
Co na to policja? Twierdzi, że na miejscu zastali tylko zgłaszającego, który wskazał im blok i mieszkanie, w którym miał przebywać właściciel psa.
- 4 0
-
2012-04-21 03:09
Bareja się kjłania
Straż Miejska potwierdza, że otrzymała w czwartek o godz. 15:30...
- Tyle tylko, że nasz specjalista do spraw dzikich zwierząt reaguje do godz. 15.- 7 1
-
2012-04-21 06:50
mieszkanka Jasienia
Mieszkam na Jasieniu i widzę jak poligon zmienia się w jedno wielkie betonowe osiedle,,,,,kiedys był to teren dziewiczy,,zwierzęta miały tam spokój ,,, a teraz nie maja gdzie sie podziać ,,,,,,, to bardzo przykre
- 4 0
-
2012-04-21 07:20
Radze
zwrocic szczegolna uwage na zjawisko jakim jest straz miejska w tej sprawie?! Idzie na to kasa z miasta czyli to co najpierw miasto zrabuje ludziom w postaci oplat i podatkow a efekt jest taki ze sa to pieniadze wyrzucane w bloto bo panowie nie pracuja po 15tej! To nie jest sluzba do pomocy i pilnowania porzadku tylko do zdzierania kasy za zle parkowanie. Kiedys straszyli mnie mandatami bo "plotu nie ma na budowie" zaprosilem zeby w nocy przyszli kiedy zlodzieje beda kradli kolejny plot a oni na to "my pracujemy do 15tej". Zaczalem sie smiac i powiedzialem ze szkoda kasy na straz miejska lepiej to na policje dac to skonczy sie brak plotu i bedzie efekt. Ale mieli miny...
- 4 0
-
2012-04-21 07:55
Adres !!!
Dajcie adres na forum tego s...ka , i będzie po sprawie !!! gwarantuję !
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.