- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (74 opinie)
- 2 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (44 opinie)
- 3 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (206 opinii)
- 4 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (23 opinie)
- 5 Będzie pył, nie będzie premii? (241 opinii)
- 6 Okradała drogerie, zmieniając peruki (69 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/21/300x0/21603__kr.webp)
Trasa wiedzie z Kuźnicy do Rewy - w linii prostej. "Tubylcy" wiedzą, że to oznacza przejście przez środek Zatoki Gdańskiej. Pozostali uwierzą, jeśli spojrzą na mapę. Organizator nazwał imprezę "Marszem śledzia" i zapewnia, że 10-km trasę da się przejść nie zanurzając się głębiej niż... po szyję, z wyjątkiem niewielkiego odcinka czyli sztucznego przekopu umożliwiającego żeglugę, który trzeba będzie przepłynąć.
Pomysł wydaje się na pozór dziwny. Wiadomo, że pochodzi z czasów, kiedy w Gdyni funkcjonowały wodne taksówki. Właśnie w tej firmie, w 2001 r. pracował Radosław Tyślewicz:
- Wypłynąłem motorówką, patrzę, a tu coś wystaje na środku zatoki. Stwierdziłem, że skoro są płycizny (oficjalnie ląd nie wystaje z morza), to może uda się przejść. I tak spróbowałem raz - udało się, spróbowałem drugi - też się udało. Wtedy stwierdziłem, że można to spopularyzować. W tym roku mam już wsparcie Gdyni, zaangażowała się też Jastarnia. Chcę, żeby ludzie wiedzieli, że taka dziwna, naturalna droga na naszym akwenie jest. Ja wcześniej o tym nie wiedziałem, mimo że w Gdyni się urodziłem i w Gdyni mieszkam.
Wygląda więc na to, że legenda stała się "ciałem", ponieważ na tych terenach z pokolenia na pokolenie przekazywana jest opowieść o misjonarzach, którzy przychodzili po wodzie do miejscowości położnych na Półwyspie Helskim. Jeśli to prawda, to taki widok musiał sprawiać niesamowite wrażenie.
Organizator wyprawy przeszedł tę trasę dwukrotnie - za każdym razem z inną trójką entuzjastów.
- Spacer po wodzie zajmuje ok. 6 godzin - mówi Tyślewicz. - Niby to nie jest duża odległość - 10 km, ale jednak brnie się w wodzie po kolana i jest to pewien wysiłek. Po drodze można zobaczyć porzucone wraki - w tym łódź podwodną ORP "Kujawiak", wyspę na zatoce, tysiące ptaków odpoczywających na mieliźnie. Skoro można przejść, to czemu nie?
Zgłosiło się już 10 chętnych z Warszawy, Krakowa i Trójmiasta. Kolejni chętni - mile widziani. Zgłaszać się można do soboty. W tym celu wystarczy zadzwonić do Radosława Tyślewicza na nr 0604-52-03-83 i porozmawiać o szczegółach lub umówić się przy pomocy elektronicznej poczty: tyslewicz@wp.pl. Wyprawa rusza z portu w Kuźnicy 8 sierpnia o godz. 10. Celem jest Rewa. Jednak ze względów bezpieczeństwa przejść przez morze będzie można przy odpowiednim stanie morza i wiatru.
Opinie (47)
-
2004-08-04 08:54
"odchodzę do zajęć znacznie pożyteczniejszych niż użalanie się nad twoim losem."
a szkoda
może jakimś ładnym TRENEM byś nas zaskoczył??
bu ha ha ha ha ha- 0 0
-
2004-08-04 09:10
Przychodzinasz błazen portalowy
Czyli G...ks do psychiatry.Dzieńdobry Doktorze.
No nareszcie pan przyszedł - odpowiada psychiatra- 0 0
-
2004-08-04 09:14
dzień dobry, debilku, osobno
po kropce - spacja
jak na twoje skromne możliwości czwóreczka z minusikiem- 0 0
-
2004-08-04 09:25
kurka wodna, tną z precyzją lasera na rope:)))
- 0 0
-
2004-08-04 09:27
Wypowiedż Jamnika Czesia wycięto
- 0 0
-
2004-08-04 09:29
To Chyba jakiś hycel
na etacie Ciapkowa , który piesków nie lubi
tych piesków , które chciały pogryżć Galuksa- 0 0
-
2004-08-04 09:31
w sumie mniejsza szkodliwość jak ktoś pisze głupoty na forum (wiadomo kto :-) ) niż miałby w tym czasie np molestować nieletnich :-)
- 0 0
-
2004-08-04 09:33
Nihili Novi
A tu nic nowego...Dalej jakies Anty-Galluxowe wojny Ech.. Trzymaj sie oni sa jak taki smierdzacy piard z wiatrem odejda...
- 0 0
-
2004-08-04 09:34
ciebie pewnie nikt, nawet babcia władzia, nie chce molestować i stąd ten nastrój ponury:))
- 0 0
-
2004-08-04 09:35
Obrońco pedofili
Czas na drugie śniadanie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.