Pijana 17-latka skopała na oczach spacerowiczów 10-letniego chłopca, którego wcześniej sama zaczepiała. Przewróciła go na ziemię i kopała po głowie, bo oblał ją wodą.
było mnóstwo spacerowiczów. Dwie nastolatki "umilały" sobie wiosenne popołudnie alkoholem i obrażaniem bawiących się nieopodal dzieci. W pewnym momencie jeden z chłopców podszedł do dziewczyn i oblał jedną z nich wodą. Ta pobiegła za nim i szybko złapała.
2014-04-07 16:14
Nie wiem czy by więcej kogoś pokopała.
Sprawdzono gdzie kupiły alkohol ??
a w tym czasiE STRAŻ MIEJSKA pilnowała prywatnego biznesu na Elbląskiej - rynku. Jak zawsze.
2014-04-07 16:25
u nas w gdyni pełna kultura.
2014-04-07 16:30
2014-04-07 17:14
to chyba mieszkamy w dwóch rożnych Gdynia(ch)
2014-04-07 17:38
nie wiem czemu gdynianie tak nam zazdroszczą........hm....osada rybacka nigdy nie dorówna ponad 1000 letniemu miastu ale ok ...gdynia kultura zwłaszcza na ulicy hihihihihih
2014-04-07 16:37
2014-04-07 16:58
Witam serdecznie redakcję trójmiasto i czytelników.
Jako świadek zdarzenia i osoba która brała udział w zatrzymaniu dziewczyn pragnę sprostować kilka nieścisłości które pojawiły się w powyższym tekście.
1.Nie jest prawdą że ktokolwiek zareagował na bójkę. Wraz z kolegą napotkaliśmy pobitego, płaczącego i wybrudzonego od ziemi i trawy chłopca. Było to już kilka minut po zdarzeniu. Chłopiec opowiedział skrótowo co go spotkało i postanowiliśmy zareagować. Absolutnie nikt poza nami nie był zainteresowany całą sytuacją.
2. Wskazane dziewczyny których wiek wskazywał na 15-18 lat bez cienia krępacji i zażenowania stwierdziły we wspólnej rozmowie że pobiły dwa razy mniejszego chłopca w ramach rewanżu na zaczepianie i polewanie wodą.
3. Postanowiłem popytać okolicznych ludzi aby uwiarygodnili całe zajście. Niestety tradycyjnie spotkałem się ze znieczulicą i klasycznym "nic nie widziałem". W międzyczasie wykorzystując chwilę mojej nieuwagi i fakt że pilnujący je kolega jest osobą niepełnosprawną obie dziewuchy uciekły w okoliczne alejki i zarośla. Nie udało mi się ich uchwycić bezpośrednio, więc z uwagi na okoliczności i fakt że kopanie po głowie dziecka nie może pozostać bezkarne została zawiadomiona Policja.
4. Radiowóz Policji z Miejskiego Komisariatu przyjechał dopiero po upływie blisko 10 minut. W przypadku sprytniejszych i bystrzejszych sprawców byłoby to już stanowczo za późno aby mieć szanse na skuteczne zatrzymanie. Na szczęście funkcjonariusze wykazali się profesjonalizmem i zaangażowaniem we wspólnych poszukiwaniach. Ostatecznie po upływie godziny udało się złapać opisywane 17 latki dzięki informacji nabytej od ... miejscowych trunkowców z ławeczki :)
Dodam że 17 latki odpowiadają za to przestępstwo jak osoba dorosła.
2014-04-07 16:59
i stolec by mnie obchodziło czy to jakas wiesniara pijacka czy dresiarz
lał bym jak starego bez opamietania
swoja drogą patologicznych nawalonych małolat jest coraz wiecej - wyłapywać i do opiekunczej z wieśniarami a przykład idzie z domu
2014-04-07 17:17
Oj tam, oj tam, po prostu impulsywna młoda podlotka. Chciała pokazać koleżance jaka z niej kozaczka. Taka drobna sprawa a tyle chałasu i o co.
2014-04-07 17:24
gender w realu
chleje
bije
chłop?
o wypraszam sobie
"kobieta"!!!
2014-04-07 17:25
Przechodnie powinni podnieść nie krzyki, a ręce i sprać GUANiarę, żeby jeszcze jej wnuki się rodziły z siniakami.
2014-04-07 17:33
2014-04-07 21:02
2014-04-07 17:46
Zołzowata menda zapewne, a rodzice nic nie wiedzą o niczym.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
