- 1 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (17 opinii)
- 2 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (188 opinii)
- 3 Licznik przy światłach na skrzyżowaniu (59 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (106 opinii)
- 5 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (84 opinie)
- 6 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (468 opinii)
Pijana od 5 dni matka opiekowała się dziećmi
Nietrzeźwa od pięciu dni matka, która w chwili interwencji miała 2,73 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, opiekowała się dwójką dzieci, w tym jednym chorym. Oba maluchy były zaniedbane i brudne, i co gorsza, pozostawione same sobie. Dzięki zainteresowaniu ze strony przypadkowego przechodnia straż miejska wszczęła interwencję.
- Powiedział, że w pobliskim parku siedzi młoda kobieta z dwójką małych dzieci i jest z nimi jakiś mężczyzna. Dodał, że dorośli piją alkohol, natomiast maluchy wydają się być pozostawione same sobie, do tego wyglądają na bardzo zaniedbane - mówi Wojciech Siółkowski, młodszy inspektor ds. komunikacji społecznej straży miejskiej w Gdańsku. - Strażnicy natychmiast udali się we wskazane miejsce. Wszystko wyglądało dokładnie tak, jak opisał to zgłaszający.
Nietrzeźwa 24-latka z Gdańska na pytanie funkcjonariuszy w sprawie mężczyzny odpowiedziała, że to znajomy. Sam zainteresowany jednak zaprzeczył, by ją wcześniej znał. Stwierdził, że spotkał kobietę przypadkowo i zaraz potem zniknął.
- Kobieta przyznała, że piła alkohol. Jej zdaniem, były to trzy butelki piwa. Upierała się też, że to bez znaczenia, jeśli chodzi o opiekę nad maluchami, bo ona zajmuje się swoimi dziećmi tak jak należy - dodaje Siółkowski. - Tymczasem dwie dziewczynki w wieku trzech lat i jednego roku były brudne i wyraźnie zaniedbane. Młodsze dziecko miało oznaki jakiejś choroby. Matka nie kryła, że jej córka ma wady rozwojowe i chorobę serca, nie umiała jednak tej choroby konkretnie nazwać.
Pijana 24-latka poprosiła, aby skontaktować się z jej matką. Strażnicy wykonali więc telefon i usłyszeli, że kobieta zjawi się w ciągu kwadransa. W tym czasie na miejsce dotarł wezwany patrol policji, który zbadał alkomatem matkę maluchów.
- W wydychanym powietrzu miała 2,73 promila alkoholu. Nietrzeźwa kobieta upierała się, że wypiła jedynie trzy piwa - jednak chwilę później przyznała, że po alkohol sięga nieustannie od pięciu dni - dodaje strażnik. - Chwilę później w Parku Jelitkowskim pojawiła się matka nietrzeźwej 24-latki. Oświadczyła, że zabiera całą trójkę do siebie do domu i że zobowiązuje się do należytego nadzoru nad córką oraz wnuczkami (co potwierdziła podpisem pod służbową notatką funkcjonariuszy). Nie ukrywała, że jej córka ma problemy z nadużywaniem alkoholu, a to nieustannie skutkuje nieprawidłową opieką nad dziećmi.
Sprawą nietrzeźwej matki zajmie się Sąd Rodzinny dla Nieletnich.
Miejsca
Opinie (83) 1 zablokowana
-
2014-08-09 03:59
tvn, polsat, trojmiasto itd itp
takich przypadków jest miliony, tylko teraz o tym głośno, bo ludzkie tragedie są w modzie
- 3 0
-
2014-08-09 07:37
Patologia płodzi się jak szczury
Ale wszystko zgodnie z polityką prorodzinną kościoła i PiS.
Plus oczywiście profesur Chazan.- 2 0
-
2014-08-09 08:47
To sie na tym nie skończy ,,,kobieta powinna miec odebrane dzieci i podjac leczenie
Jedna z osób pisze ze moze chore dziecko tej pijanej matki spowodowalo jej taki stan,,,,,,,,,,,,,,,myslę ze nie ,,,,,,,bylam kiedys u mojej malutkiej wnusi w szpitalu obok w lożeczku lezala malenka dziewczynka ,,,,,,,,,,,,pielegniarka powiedzila ze to dziecko urodzilo sie z zesplem poalkoholowym i ze ma mnósto roznych schorzen i zeby brac go tez na rączki bo matka zapomnial o nim.
Ach strach pomysleć jak moze wykorzystać menel lub pedofil male dziewczynki dajac ich matce pare piw zeby nie protestowala jak on,,,,,,,,- 5 0
-
2014-08-09 09:27
system zawiodl...
Matka od dawna powinna byc mobilizowana i monitorowana przez kuratora, pracownika socjalnego i asystenta rodziny na terapiach z ograniczonymi prawami do dzieci, a maluchy chronione przed patologia w placowce opiekunczej. Potem afera ze dzieciom stala sie krzywda i nikt nic nie wiedzial...
Ile takich dzieci awaryjnie wychowuja dziadkowie albo i ulica i ,,wujkowie,,...
Matka sama NIC nie zmieni!
Szkoda dzieci...- 3 0
-
2014-08-09 09:28
U NAS NA OSIEDLU ALKOHOLICZKA pijąca bez przerwy w melinie a dwójkę dzieci ma
w dodatku ma groźną bulterierkę i jej kompani od picia szczują nią przechodniów a ona sama nawalona na maxa tłucze pięścią po głowie przechodzącą kobietę i nikt jej nic nie robi.
- 1 0
-
2014-08-09 09:47
patologia
Mieszkam w UK i tutaj byloby to nie do pomyslenia. Jezeli policja lub ktos z opieki zobaczylby matke w takim stanie to dzieci automatycznie bylyby zabrane do osrodka, babcia bylaby przeswietlona z kazdej strony zanim moglaby zabrac dzieci do siebie i to jeszcze pod warunkiem,ze nie mialyby stycznosci z matka- przynajmniej do czasu gdzie urzednicy by uznali, ze jest na to gotowa ona i dzieci. Skad wiadomo, ze babcia nie pije lub nie jest nieudolna wychowawczo- czy ktos to sprawdzil zanim oddalila sie z dziecmi? Skoro wie, ze jej corka zaniedbuje dzieci to dlaczego wczesniej nie zareagowala? Moje zdanie jest takie, ze calej tej patologii powinni odrazu dawac nadzor kuratora ( takiego ktory bedzie je odwiedzal kilka razy w tyg niezapowiedziany, a nie raz na pol roku), matke na przymusowe leczenie, a jesli to nie pomoze to zabierac maluchy i tyle. W domu nic dobrego ich nie czeka jesli nie sa na tyle wazne dla matki by sie ogarnac to widocznie na nie niezasluguje.
- 4 0
-
2014-08-09 10:13
zjawi się w ciągu kwadransu
Pisze się
- 0 0
-
2014-08-09 10:18
ciekawe, jak teraz babcia zaopiekuje się "rodzinką" (1)
Córka z jakiś powodów popadła w alkoholizm, ma trójkę dzieci i teraz po interwencji zajmie się nimi wszystkimi babcia - ciekawe w jaki sposób? przez tyle lat jako osoba najbliższa, nie potrafiła córce pomóc to teraz to zrobi? porażka. Alkoholizm córki z powietrza się nie wziął... a teraz wszyscy pod jednym dachem będą się gnieździć?! i to ma uratować sytuację dzieci?? Mam nadzieję, że Sąd nie będzie zwlekał z rozeznaniem w sytuacji rodzinnej i podejmie odpowiednie decyzje, bo naprawdę szkoda maluchów.
- 3 2
-
2014-08-09 11:02
Babcia - czyli mamusia żłopiącej bełty córeczki
Z deszczu pod rynnę.
- 1 2
-
2014-08-09 11:01
Tylko sterylizacja patologii
Ale oczywiście sukienkowi plus kacza sekta są przeciwko.
- 2 1
-
2014-08-16 04:52
nic jej nie zrobią
W Polsce niestety alkoholik ma chyba największe prawa. Nic jej nie zrobią. Znam ten temat na wskroś. Teraz jest żal i smutek nad losem tych biednych dzieci i mi też jest przykro, że maluchy mają taka matkę ale w ogólnym rozrachunku nic dobrego z tego nie wyniknie. Wyprowadzenie alkoholika na prostą jest w tym kraju praktycznie niemożliwe a rodziny cierpią, nie tylko dzieci (chociaż ich najbardziej żal bo sa bezbronne).
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.