• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijana kobieta potrąciła 10-latkę

Michał Sielski
12 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (385)
O zasadach ruchu na ul. Wieżyckiej informują stosowne znaki, ale nie wszyscy kierowcy się do nich stosują. O zasadach ruchu na ul. Wieżyckiej informują stosowne znaki, ale nie wszyscy kierowcy się do nich stosują.

Tuż przed godz. 7 rano w poniedziałek, 12.12.2022 r., pijana kobieta potrąciła 10-letnią dziewczynkę w strefie zamieszkania. Potrącona trafiła do szpitala z urazem nogi, a kierująca straciła prawo jazdy, a o jej dalszych losach zdecyduje sąd.



Zdarzyło ci się jechać rano po piciu większej ilości alkoholu wieczorem?

Do wypadku doszło na ul. WieżyckiejMapka. W tym rejonie obowiązuje strefa zamieszkania. Oznacza to, że kierowcy muszą jechać z prędkością maksymalnie 20 km/h, a na całej szerokości jezdni - nie tylko na przejściach - to piesi mają pierwszeństwo.

40-latka z Gdańska, kierująca samochodem marki Kia Ceed, jadąc ul. Wieżycką w kierunku ul. Świętokrzyskiej, nie zastosowała się do tego przepisu i potrąciła 10-letnią dziewczynkę, która przechodziła przez ulicę.

- Na tę sytuację jako pierwsza zareagowała policjantka z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego komisariatu przy ul. Platynowej, która była poza służbą. Funkcjonariuszka, widząc, co się stało, zatrzymała swój samochód, wezwała policję i pogotowie oraz udzieliła 10-latce pierwszej pomocy przedmedycznej oraz wsparcia psychicznego aż do czasu przyjazdu ratowników medycznych - informuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
10-latka została przewieziona do szpitala z urazem nogi.

Okazało się, że 40-latka była pijana, miała w wydychanym powietrzu ponad 0,7 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy.

Za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości grozi jej do 4,5 roku pozbawienia wolności. Warto przypomnieć, że za samo kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi już do 2 lat pozbawienia wolności i sądowy zakaz kierowania pojazdami.

Opinie (385) ponad 20 zablokowanych

  • Na bani,

    nie wchodź do samochodu !

    • 21 9

  • Pijakom powinni konfiskowac caly majatek (2)

    • 14 43

    • glupcom tez?

      • 9 4

    • Palaczom również, otyłym w sumie też czemu nie... A osobom które nie żyją tak jak chcesz Ty czy inny faszysta, to już bezwzględnie. Karać surowo za czyn więzieniem lub grzywną ale łapy precz od czyjegoś majątku bo to nie tylko niesprawiedliwe ale i skrajnie krótkowzroczne..

      • 8 0

  • Kobieta i dawała w szyję?! (4)

    No niemożliwe....

    • 33 16

    • Kaczor mówił o młodych kobietach. (3)

      Około 40tki kobietom odbija. Znam wiele takich przypadków. Im się wydaje, że to ostatni moment aby zaszaleć i to robią.

      • 7 3

      • (2)

        Sąsiadka ostro dawała w szyję do 40, następnie od 40 do 50, dalej od 50 do 60 i jeszcze w szyję daje.

        • 6 0

        • (1)

          Dobra kondycja. Pozazdrościć. Ja miałem takiego sąsiada, mając 19 lat zaczął dawać w palnik. W wieku 21 lat nigdy już nie trzeźwiał. Teraz jest już grubo po 50-tce i smaruje dalej. Co prawda zdrowie już nie takie i pojawiły się już pewne dolegliwości ale ponad 30 lat i ani jednego dnia trzeźwego to i by największego byka powaliło, a on pije dalej.

          • 2 0

          • Niektórzy mówią że najlepiej konserwuje alkohol

            • 0 0

  • No bardziej wczorajsza niz pijana (8)

    co nie zmienia fakti,ze w glowie jeszcze szumialo i przez to czas reakcji byl mocno spowolniony. Pewnie na trzezwo dziewczynki by nie potrączila. Ma teraz duzy problem. Mozna bylo wsiasc w autobus.

    • 140 18

    • Albo taksi / uber (1)

      Ja wiem że ciężko że kasa itp, ale ludzie - nie dziadujcie, od tego są takie usługi.

      • 29 7

      • tylko to nie byl jej pierwszy raz

        za kazdym razem po dwudniowej imprezce sie udawalo, to czemu nie mialoby tym razem...

        • 10 5

    • Według ciebie pijany to ten, kto się czołga? (1)

      Nie. pijany to ten, kto jest pod wpływem alkoholu. I nie kombinuj z nowymi definicjami, bo to daje do myślenia o twojej świadomości.

      • 28 11

      • oj nie pitol

        jemu chodziło o jej stan a nie o to co nomenklaturalnie wg przepisów kodeksu drogowego uważa się za bycie pijanym

        • 2 3

    • Ta Pani ma problem? Średnio mnie to obchodzi.

      Szczerze, to bardziej mnie obchodzi czy dziecko będzie miało problem z urazem nogi i czy w pełni wyzdrowieje.

      • 20 1

    • jak by umiała jeździć przepisowo to i przy 1,5 zamiast 0,7 promila by nikogo nie potrąciła

      ludzie olewają ograniczenia prędkości i ignorują zasady pierwszeństwa w takich miejscach przede wszystkim na trzeźwo, jakby kierująca była przyzwyczajona jeździć 20 i na każdego pieszego uważać to żaden stan by jej nie przeszkodził bo przy 20 to samochód staje w miejscu po dotknięciu hamulca, ja nie chcę usprawiedliwiać pijaństwa za kółkiem ale niestety złe nawyki ćwiczone na trzeźwo są tu dużo większym problemem, większość potrąceń i innych niebezpiecznych sytuacji w strefach zamieszkania powodują trzeźwi kierowcy

      • 4 1

    • Wonerf po polsku

      • 3 0

    • Zabrać samochód i tyle w temacie

      • 1 0

  • Co te kobiety wyprawiają!

    • 22 6

  • Czy pierwszeństwo na drodze służy pieszym ? (11)

    Sam mam małe dzieci i uczę je, aby zwsze uważały na samochody. Problem w tym, że niedługo będą na tyle duzi, że uznają, że skoro mają pierwszeństwo, to kierowcy muszą na nich uważać. Gdy po jezdni poruszają się sprawne auta, a kierujący nie będzie pijany, czy też nie zasłabnie, to wszystko będzie ok. Problem w tym, że z różnych powodów kierowcę może coś rozproszyć i takiego pieszego może nie zauważyć, a to skończy się wypadkiem. Co z tego, że kierowca będzie winny, skoro pieszy może stracicić zdrowie ? tak więc jeśli o mnie chodzi, to jestem przeciwny tym strefom zamieszkania, raczej jestm zwolennik stref ruchu, w której to pieszy bardziej musi uważać na samochody.

    • 45 36

    • Odwiedź inne kraje, to zobaczysz, (5)

      że nikt nie zwraca uwagi na samochody. To kierowca musi uważać, inaczej kogoś zabije.

      • 17 15

      • Zazdroszczę Tobie wiary w ludzi (4)

        Co z tego, że przepisy są po stronie pieszego, skoro kierowca może nie mieć prawka, może być pijany i naćpany. Kierujący trafi na kilka lat do więzienia, a pieszy, który się nie rozejrzał może już do końca życia być kaleką.

        • 10 6

        • Ale zdecyduj się o czym mówisz - o pijanych za kółkiem, czy trzeźwych szybkich i bezpiecznych (3)

          Mowa tutaj o trzeźwych którzy "niechcący się zagapili" albo "no może trochę za szybko jechali" i "akurat się rozproszyli". Poza tym pierwszeństwo pieszych nie oznacza, że będą włazić na ślepo pod koła, tylko że w razie wypadku kierowca będzie winny więc niech lepiej uważa.

          • 4 4

          • (2)

            Chodzi mi o to, że gdyby piesi nie mieli pierwszeństwa, to by się rozejrzeli czy coś nie nadjeżdża i jeśli zobaczyliby, że samochód ewidentnie nawet nie zwalnia aby ich przepuścić, to by poczekali aż przejedzie, bo nigdy nie wiadomo, kto siedzi za kółkiem. A jak pieszy wchodzi na jezdnię z przekonaniem, że samochód ustąpi mu pierwszeństwa, to statystycznie prawie zawsze tak będzie, ale niestety może się zdarzyć, że kierowca jednak wymusi pierwszeństwo i dojdzie do wypadku.

            • 4 2

            • No dobra, dojdzie do wypadku z winy kierowcy, kierowca pojeździ trochę autobusem, następnym razem będzie uważał. Jak teraz napiszesz "ale to pieszy będzie poszkodowany" to znaczy że marzy ci się prawo dżungli.

              • 1 1

            • Przestań już uskuteczniać filozofię typu sama sie prosiła bo krótka spódniczkę miała. To nie piesi włażą na ulice tylko kierowcy ich rozjeżdżają.

              • 2 1

    • Strefa zamieszkania jest zwykle w bezposredniej bliskosci domow wiec nalezy sie spodziewac ludzi na drodze.
      A uzywanie mozgu to obowiazek kazdego czlowieka, niestety ameb coraz wiecej a gdy spotkaja sie dwie w jednym miejscu wowczas moze dopiero dojsc do tragedii :)

      • 7 2

    • Cale szczescie nikogo nie obchodzi twoje zdanie, wspolczuje tylko twoim dzieciom, ze w takiej patologii sie wychowuja.

      • 8 6

    • Wspolczuje dzieciom takiego ojca...

      • 8 8

    • Nie, nie może rozproszyc

      I dlatego jest ograniczenie do 20km/h w miejscach, gdzie dużo ludzi. Żebyś miał czas. Ale jak ignoruje się wszelkie przepisy, bo dzikusów nie Obchódza one. Mam nadzieję, że zaczną zbierać samochody, będzie śmiesznie oglądać tch mistrzów, idących rano na przystanek ta droga, gdzie jescze niedawno wesoło pedzili

      • 3 4

    • Tak, służy pieszym, ponieważ jedynym sposobem na poprawę bezpieczeństwa jest aby to kierowcy bardziej uważali

      Dotyczy to nie tylko stref zamieszkania, ale ogólnie całego ruchu. Kierowca, który podczas jazdy może się rozproszyć i spowodować wypadek (znów, to kierowca go powoduje!) powinien jechać wolniej albo w ogóle nie powinien mieć prawa jazdy. To, że to pieszy będzie poszkodowany, nie ma znaczenia. To, co proponujesz - niech pieszy uważa, bo to on będzie poszkodowany - prowadzi do zmniejszenia uwagi kierowców i zwiększenia ilości wypadków, w tym wypadków między kierowcami.

      • 4 6

  • Opinia wyróżniona

    (101)

    Ludzie nie mają pojęcia co oznacza znak Strefa Zamieszkania. Większość kierowców powinno oddać prawko.

    A oznacza to m.in.
    Piesi mogą poruszać się całą szerokością jezdni i mają pierwszeństwo. W tym również dzieci bez opiekuna.
    Limit prędkości 20km/h
    Parkowanie tylko w miejscach wyznaczonych.

    • 489 36

    • (59)

      tylko że u nas strefę zamieszkania wrzuca się wszędzie, nawet tam gdzie jest wydzielony chodnik i jezdnia. Akurat na Wieżyckiej jest to uzasadnione, ale na wszystkich starych blokowiskach nie ma to sensu. Po pierwsze miejsc wyznaczonych nie ma, a po drugie jak jest chodnik to pozwolenie chodzenia całą jezdnią prowadzi tylko do złośliwości i niepotrzebnych konfliktów.

      • 54 133

      • (18)

        nawet tam gdzie jest wydzielony chodnik i jezdnia - nie tylko to, czasem jeszcze są wyznaczone przejścia dla pieszych - absurd.
        Ale liczą się statystyki.

        • 30 28

        • Strefa zamieszkania całkowicie ma sens (17)

          To jest miejsce, gdzie może się pojawić dziecko na rowerku lub wybiegające za piłką.

          • 103 9

          • Wyobraź sobie taką sytuację. (8)

            Stoi jakaś przeszkoda/samochód w miejscu wyznaczonym. Za tego samochodu wybiega/wyjeżdża rowerkiem dziecko.
            Ulicą jedzie samochód z prędkością biegu jałowego czyli ok 5-7km/h.
            Dziecko wpada przed samochód dosłownie przed "maskę" albo nawet w błotnik auta.
            Nawet mega skupiony kierowca zanim naciśnie hamulec przejedzie może z metr jeszcze.
            Dochodzi do kontaktu / potrącenia.

            Winny będzie kierowca?

            Z myślenia nie powinno się zwalniać pieszych, a dzieci uczyć pewnych zachowań.

            • 16 21

            • Bzdury (2)

              Jak nie ogarniasz jazdy nawet przy ograniczeniu 20 km/h to lepiej nie wsiadaj za kierownicę.

              • 22 9

              • Ty też nie ogarniasz, życie ci to uświadomi.

                • 5 2

              • wyjdź za komputera i pojeździj dużo

                To zaczniesz inaczej postrzegać różne tematy.

                • 5 1

            • A winny będzie właśnie kierowca, tak jak napisales.

              Za to przy prędkości 5-7 km/h nawet rowerek edzie niedrasniety.

              • 13 1

            • Tak, winny będzie kierowca. (2)

              Natomiast ani kierowcy nie jeżdżą 5km/h po strefach zamieszkania ani dzieci nie wbiegają pod koła, wiec zajmijmy się prawdziwymi przypadkami - nagminnym przekraczaniem predkosci i ignorowaniem zasad SZ.

              • 9 8

              • Dzieci wbiegają. To są prawdziwe przypadki.

                • 5 3

              • Oczywiście, 5km/h nikt nie jeździ (chyba że parkuje się) ale wybieganie wyjaz na pełnej kur jak najbardziej jest.

                • 0 2

            • Nie masz racji

              W przytoczonej przez Ciebie sytuacji, prawdopodobieństwo ciężkiego urazu jest o wiele mniejsze gdyby pojazd jechał np 50 km/h. W dodatku taką sytuację oceni sąd. Kierowcy który jechał 20, będzie łatwiej się wybronić.

              • 2 0

          • No i... (7)

            Ja i pewnie wiekszosc wychowalismy sie na osiedlach i zadnych stref nie bylo. Gralismy na ulicach w gry i zyjemy. Troche zdrowego rozsadku a nie przepisy na wszystko

            • 8 19

            • (1)

              Tylko zobacz ile samochodów wtedy było. Jaki ruch uliczny był a jaki jest teraz. Samochody którymi nie dało się jechać po prostu szybko. To są dwa różne światy.

              • 25 2

              • Samochodów też było bardzo dużo jak się wychowywałem. Trzeba dziecko nauczyć aby uważało na siebie.

                • 3 9

            • To przypomnij sobie jeszcze ile tych aut wtedy było a ile jest teraz (2)

              • 11 1

              • Skoro jest dużo to tym bardziej należy uczyć dziecka aby uważało. (1)

                • 3 2

              • A babsztyla zza kółka wysłać na kurs AA, ona była pijana.

                • 0 0

            • (1)

              To chyba jakieś nowe zadania z podręcznika do matematyki. Oblicz ile autor ma lat, mimo że nawet nie jest napisane kiedy biegał po tej ulicy. Równie dobrze mogło to być 4 lata temu jak i 60 lat temu. Ale za to wiadomo, że aut wtedy nie było ...

              • 6 0

              • Dopisze dopiero teraz.

                Dorastalem byly lata 80/90. Tez bylo sporo aut moze nie tyle jak teraz ale za to pelno pijakow i bandytow gangsterow jezdzilo. I rodzice oczywiscie ostrzegali ale tez czesto sie rad rodzicow nie bralo za powaznie. Mimo wszystko mielismy zdrowy rozsadek . A dzieci do lat 5,6 sie pilnuje przy ulicy a nie gapi w telefon

                • 1 2

      • Ma sens! (2)

        Zrozum że ty i twój samochód nie jesteście centrum świata! Samochód w takich strefach jest gościem, a nie pieszy.

        • 97 26

        • Każdy to rozumie. Zmień płytę. Lepiej ty zrozum że nie zawsze każdy cię dostrzeże.

          • 2 5

        • Szkoda, że czasami jak pieszy wchodzi na przejście to wtedy nie czuje się gościem, a to moim zdaniem analogiczna sytuacja.

          • 0 0

      • (14)

        Wlasnie na starych blokowiskach ma to zasadnicze uzasadnienie - strefe zamieszkania wrzuca sie tam, gdzie jest duzy ruch pieszych. Miejsca postojowe sa wyznaczone, to ze kierowcy sie do nich nie stosuja i parkuja gdzie chca, to inna kwestia. Normalnie sa znaki postawione "P". Nikt nie chodzi cala szerokoscia jezdni, chodzi o to ze mozna w kazdym miejscu te jezdnie przekraczac, niepotrzebne sa przejscia dla pieszych.

        • 56 9

        • to po co jeszcze są przejścia w strefach zamieszkania ?! (13)

          • 20 25

          • (7)

            to pro forma. Większość administratorów takich terenów (są to tereny prywatne) ma takie pojęcie o przepisach jak większość kierowców... czyli niewielkie. Ktoś kiedyś postawił i tak zostało.

            • 46 5

            • To może znaku o strefie też tam nie powinno być (6)

              • 7 35

              • Twój wniosek jest bezpodstawny, niczym nieuzasadniony. (4)

                Przejścia dla pieszych w strefie zamieszkania być nie musi. To nie jest równoznaczne z tym, ze przejścia dla pieszych w strefie zamieszkania być nie powinno. A ja nie powinienem musieć tego tłumaczyć istocie rzekomo myślącej.

                • 22 5

              • Niby myślący... (2)

                Oczywiście, że być nie powinno, ponieważ sugeruje wszystkim (w tym kierowcom), że piesi muszą przekraczać drogę tylko na tych niepotrzebnych pasach, a nie wszędzie, gdzie chcą. Takie dzielenie przestrzeni powoduje uśpienie czujności. To, że coś jest dozwolone prawem, nie znaczy, że jest dobrym rozwiązaniem.

                • 11 6

              • Sugeruje tylko tym, którzy nie znają przepisow ruchu drogowego. (1)

                A tych trzeba tak czy inaczej zlikwidować jako kierujących pojazdami. Nie przekonasz mnie, ze oznakowanie ma być robione pod ludzi niepełnosprawnych intelektualnie, nie tedy droga.

                • 8 1

              • Tym co siedzą tylko w domu łatwo jest krytykować.

                • 1 0

              • Ciekawe jak zareaguje na wiadomość, że pieszy nie musi przechodzić przez jezdnię po przejściu dla pieszych nawet poza strefą zamieszkania.

                • 2 1

              • Powinny być bo to nie jest droga publiczna.

                poza tym co Ci przeszkadzają te znaki?
                traktuj całą przestrzeń jak jedne wielkie przejście dla pieszych i po problemie

                • 9 7

          • Bo głupawy administrator każe malować.

            • 5 1

          • Bo durny administrator kazał wymalować za pieniądze mieszkańców.

            • 4 1

          • U mnie na osiedlu zanim zrobiono obszar strefy zamieszkania

            Wybudowano spowalniacze ruchu i postawiono przed nimi znaki ostrzegawcze i z ograniczeniem prędkości do 20 km. Po tym jak obszar stał się strefą zamieszkania nie ma teoretycznie potrzeby aby znaki i spowalniacze były. Tylko po co wydawać pieniądze na ich usunięcie, skoro nie przeszkadzają i nie są niezgodne z prawem? Nie musi być nie oznacza nie może być. A pieniądze mogą zostać przeznaczone na coś innego np. nowe miejsca postojowe, które w ostatnim czasie się pojawiły.

            • 9 1

          • W większości miejsc nie ma przejść, są tylko namalowane pasy.
            Pasy są może sugestią dla pieszych nieznających przepisów, ale same z siebie przejściem NIE SĄ.

            • 12 0

          • Bo jak nie zrobisz, to kierowcy tak zamurują samochodami pobocze, że nawet ze śmieciami do wiaty się nie przecisniesz

            • 5 0

      • Nie wiem za co masz minusy (9)

        Bo masz 100% racji. W Polsce strefy zamieszkanie to patologia. Oprócz tego co piszesz są na nich wyznaczane przejścia dla pieszych, a znaki na skrzyżowaniach sugerują pierwszeństwo. Jak pieszy ma tam czuć się bezpiecznie. Masakra. To ewentualnie powinny być strefy "30". A strefa zamieszkania to powinien być jeden wielki deptak - woonerf.

        • 31 37

        • Przejścia dla pieszych każe malować głupawy administrator. Bo to nie za jego pieniądze.

          • 6 5

        • No i w czym masz problem, człowieku myślący? (7)

          Jeśli masz znak pionowy, to masz się stosować, koniec filozofii. Znaki wewnątrz strefy zamieszkania to już ponad możliwości intelektualne przeciętnego Polaka, taki smutny wniosek z tego forum.

          • 15 12

          • Na czym polega problem? (6)

            Już tłumaczę. W strefie zamieszkania może przebywać dziecko bez opiekuna przez całą dobę. Dziecko w wieku nawet 3-4 lat.
            Kierowco!
            Gdy wykonujesz manewr cofania podczas parkowania, korzystaj z pomocy innych osób dorosłych. Nawet kamera zainstalowana w aucie nie jest w stanie wszystko zarejestrować lub nie zdążysz zareagować, jeżeli ów 3-4 latek wejdzie pod samochód.
            Kierowco!
            Poruszając się po drodze zamieszkania, mieszkasz już jedną nogą u prokuratora.
            Pamiętaj!!!

            • 12 6

            • Ty się może skup komu i na co odpisujesz. (2)

              A pytanie, które nie było do Ciebie, ale nie robi Ci to żadnej różnicy, brzmiało dlaczego znaki wyznaczające pierwszenstwo na skrzyżowaniu wewnątrz strefy zamieszkania stanowią problem?

              • 4 0

              • Może naucz się pisać z kulturą... (1)

                W jakim celu to "Ty"? Czy bez tego zwrotu, opinia nie dotrze do zainteresowanego?

                • 3 3

              • Idź uczyć Francuzów jeść widelcem, polski dżentelmenie.

                • 6 4

            • dlatego takie rejony gdzie są wydzielone chodniki nie powinny być strefami zamieszkania

              • 5 5

            • Niejedno małe dziecko zgodnie z twoją ideologią trafiło do tr\mienki. Bo na podwórku (strefie zamieszkania) przy ich domu wlazło

              niedopilnowane pod samochód cofany przez dziadziusia, tatusia czy co tam. No raz matka nie dopilnowała i tam nic nie mogła zrobić. Dziecko małe 2,5 roczku było przy matce gotującej obiad, kręciło się obok. Niestety, dzieciak usłyszał znany sobie odgłos silnika ich samochodu wjeżdżającego po południu na podwórku i niepostrzeżenie ruszył przywitać się z tatusiem wracającym z pracy :-(

              • 8 4

            • 3-4 latka należy pilnować!

              • 2 0

      • (6)

        Tylko, że na starych blokowiskach samochody parkują na całej szerokości chodnika zmuszając pieszych do chodzenia po ulicy.

        • 25 6

        • bo nie ma wyznaczonych miejsc i Straży Miejskiej. Ale to nie znaczy że to dobre rozwiązanie.

          • 11 6

        • (4)

          Chyba, że jednocześnie ze strefą zamieszkania jest znak droga wewnętrzna, wtedy nie musisz parkować tylko na miejscach wyznaczonych.

          • 1 10

          • musisz! strefa zamieszkania jest jednocześnie drogą wewnętrzna (3)

            chyba ze masz sam znak droga wewnętrzna to możesz robić co chcesz....

            • 9 1

            • Nie co chcesz, tylko co ustalił zarządca.

              • 4 0

            • Nie, nie jest i nie, nie możesz.

              • 3 0

            • Otóż nie muszę, mam wyrok sądu bo nie przyjąłem mandatu.

              • 1 1

      • bredzisz, bo na chodnikach parkują auta i tyle w temacie...dlatego trzeba chodzić ulicą

        • 6 3

      • Ma sens na starych blokowiskach, dzieciaki na rowerkach, rolkach z piłkami itp.

        • 2 1

      • Po co budować autostrady obok jest jezdnia, którą przez 40 lat jeżdżono i było dobrze? Nie ma to sensu!

        • 4 0

      • (1)

        To pojedź do Niemiec, Niderlandów albo Szwajcarii i zobacz ile tam jest stref wyznaczonych

        • 3 1

        • Ty tam jedź. Ja nie chcę aby tutaj było tak jak u nich. Wzorzec sobie znalazł :P

          • 2 2

    • A co to zmienia, skoro kierująca była pod wpływem?

      • 28 0

    • U mnie na osiedlu nie potrafią zrozumiec (5)

      I potrafią trąbić kmioty na ludzi idących ulica, gdzie nie ma chodników nawet, bo nie potrzeba. Oraz stawać na chodniku, drodze i jeszcze mają pretensje jak się zwróci uwage
      Tego ostatniego nie potrafię pojąć, normalny człowiek nie reaguje agresja, jak ktoś Ci zwraca uwagę, że łamiesz przepisy. A mas akmiotow rzuca się, jak im mówisz, że nie parkuj na zieleni

      • 33 4

      • (3)

        Nie będziesz mi mówił jak mam jeździć i parkować. A ulica nie jest od łażenia po niej tylko jest dla samochodów. Więc jak następnym razem na ciebie zatrąbię to już cię tam nie ma, zrozumiano? no

        • 4 32

        • xD

          chłopaczku, poczekaj jeszcze 7 lat aż nabędziesz uprawnienie do zdawania egzaminu na prawo jazdy, trzeba dorosnąć ;)

          • 22 3

        • Możesz mi skoczyć kmiotku.

          • 2 7

        • Słuchaj, to że mama do ciebie mówiła jak do gowniarza

          To nie znaczy że możesz tak się zwracać do obcych. Nabierz szacunku, naucz się porządnie znaków na egzamin, zdaj i wtedy porozmawiamy.

          • 5 0

      • U mnie dzbany stają na drodze pożarowej, bo twierdzą że deweloper im powiedział że będą miejsca ogólnodostępne...

        • 2 0

    • Abstrahując od pijaczki (3)

      To dziś smartfony oduczają ludzi myśleć a rząd oducza ludzi poczucia instynktu bezpieczeństwa na pasach mas pierwszeństwo nie musisz myśleć itd. Zadbaj sam o siebie i nie licz na jakieś prawo krzak. Uczcie się ludzie, że trzeba uważać. Ps. Gdy jest strefa i w niej chodnik to czemu ludzie dla poczucia bezpieczeństwa i wartości swojego życia nie idą chodnikiem - bezpieczenie - tylko właśnie środkiem drogi jezdni pasa ruchu czy jak zwał tak zwał

      Pijaczka do pierdla i na leczenie alkoholizmu

      • 11 23

      • Rząd taki czy siaki niczego nas nie oducza, to w rodzinie uczymy się najważniejszych zachowań społecznych

        • 8 2

      • To ile ona wypila (1)

        że miała "aż" 0.7? Tyle co nic.

        • 1 7

        • Mogła

          Pobrać dużo późnym wieczorem. Organizm nie zdążył "spalić" alkoholu, ale auto odpaliła...

          • 6 1

    • A strefa ruchu czym sie rozni (2)

      Oswiec nas prosimy

      • 2 11

      • No właśnie...

        Mam nadzieję, że nie masz prawka.

        • 9 4

      • Strefa ruchu oznacza że teren jest prywatny, ale obowiązują na nim normalne przepisy ruchu drogowego.

        Mam wystawić fakturę za poradę prawną?

        • 7 0

    • Lenistwo miasta

      Myśliwska od strony kartuskiej, zrobili strefę zamieszkania. To wgodnictwo miasta, zamiast zrobić normalną drogę, to zrobili strefę zamieszkania. Często tam chodzę, zamiast strefy wolałbym normalną jezdnie plus chodnik. Niby w planach jest nowa myśliwska, kiedy za 100lat ?

      • 14 14

    • Myśliwska - dolny odcinek (1)

      Tam też jest strefa zamieszkania a to co się dzieje to istna "hakatumba" aż dziw że jeszcze tam nie doszło do potrącenia pieszego

      • 14 3

      • Doszło...

        • 3 0

    • Wiezycka powinna być ulica jedno kierunkowa .

      Tyle w temacie autem tam ciężko się wyminąć.

      • 5 5

    • (5)

      Należy również pamiętać, że w strefie zamieszkania należy ustąpić wszystkim pojazdom , które mamy z prawej strony bo 99% kierowców o tym nie wie

      • 10 4

      • (4)

        a jak znaki mówią inaczej ?

        • 7 2

        • (1)

          To wtedy jest inaczej, a jak nie ma znaków to stosuje się zasadę prawej ręki. Ciężko ogarnąć ?

          • 8 3

          • ale tak jest wszędzie - nie tylko w strefie

            • 10 0

        • Znaków tam w ogóle powinno być (1)

          Ale, niestety, najczęściej są.

          • 8 2

          • bez przesady. strefy zamieszkania to często drogi jednokierunkowe

            bez znaków to wiesz co by się działo?

            • 1 1

    • pewnie że nie wiedzą, tak samo jak strzałka warunkowego skrętu i wiele innych przepisów

      • 4 4

    • W praktyce

      Kierowcy jadą o wiele szybciej, dzieciom itak wbijam do głowy, że ostrożnie, bo ulica. Nie zamierzam tlumaczyc im zawiłości zasad strefy, jest ulica, są samochody, mają uwazac i pod blokami i wszedzie indziej. A zdarzają się piesi, zwłaszcza mamy z wózkami, które idą środkiem ulicy wzdłuż chodnika, bo tak, bo im wolno.

      • 7 3

    • Administracje też nie mają pojęcia

      Za pieniądze mieszkańców malują zebry na jezdni.

      • 4 0

    • (3)

      Zgadza się, ale.. większość pieszych także nie wie, co oznacza znak "strefa ruchu". I tak łażą jak święte krowy po parkingach pod markami wielce zdziwieni, że samochody jeżdżą.

      • 2 5

      • No i sam się zaorales tymi parkingami :)

        • 3 0

      • mają w takich miejscach bezwzględne pierwszeństwo

        • 3 1

      • Rozumiem, że ty prosto z samochodu teleportujesz się do sklepu.

        • 4 0

    • pierwszeństwo (1)

      Piesi mogą poruszać się całą szerokością jezdni i mają pierwszeństwo- ???
      jeżeli dosłownie ( raczej powinno być : w poprzek jezdni w różnych lokalizacjach nie tylko na pasach ) to ruch samochodów należy wstrzymać - mija się z celem
      chyba ,że to ja jestem ...............

      • 2 7

      • Wychodzi na to, ze to Ty jesteś

        • 4 2

    • ale z myślenia nie zwlania zarówno pieszego jak i kierowcę.

      • 5 1

    • (1)

      Ulica to nie plac zabaw ! To ze pieszy ma pierwszeństwo, nie oznacza ze może sobie biegać między jadącymi autami. Tez powinien zachować szczególną ostrożność. Między innymi dlatego są wyznaczone przejścia dla pieszych. Ale betonom nie wytłumaczysz !

      • 5 3

      • Strefa zamieszkania to de facto nie ulica, a takie duże podwórko.

        • 4 1

    • Piesi mogą poruszać się całą szerokością drogi nie jezdni.

      • 5 1

    • (1)

      Żaden znak i żadna strefa nie zwalnia uczestników ruchu z myślenia. Czy to kierowca, rowerzysta, pieszy czy dziecko! Edukujcie swoje pociechy, bo następnym razem jakiś pijak może zabić a nie tylko nogę złamać.

      • 1 2

      • Żaden znak i żadna strefa nie zwalnia uczestników ruchu z myślenia

        Po to jest strefa, żeby kierowczyki myślały i za dzieciaki biegające dookoła bloków.

        • 0 0

    • dodam jeszcze że wyjeżdżając ze strefy zamieszkania jest włączającym się do ruchu

      przypominam że kiedyś stosowano ten znak na parkingach pod blokiem gdzie bawiły się dzieci, a samochody ciężarowe z pobliskich trzech budów robią sobie ta droga skrót - gdzie jest znak zakazu wjazdu aut ciężarowych

      • 1 0

    • Ale poza strefą

      Tez trzeba być trzeźwym za kierownicą

      • 0 0

  • Skandalicznie niskie widełki kary (1)

    Cztery lata to powinno być minimum i bez możliwości zawieszenia.

    • 31 34

    • zwiększanie kar niewiele daje

      wykrywalność trzeba poprawić i akceptacje pijanych przez resztę.

      • 12 0

  • dlatego nidy nie wsiadam do samochodu w poniedzialek do pracy wole jechac autobusem jeszcze w taka pogode to jest jakas masakra (2)

    • 8 11

    • Już niedługo w pracy twój pracodawca będzie mógł

      Sprawdzić trzeźwość i już nie potoczysty się tak na swej tokarce

      • 0 2

    • Aż tak garujesz w każdy piątek, sobotę i niedziele?

      Rozważ czy by całkiem prawka nie zlikwidować, skoro jesteś alkoholikiem i to już nie znającym umiaru.

      • 0 0

  • Wypadku? Chyba kogos ponioslo bo taki tytuł medialny. (28)

    Zwykła kolizja z pieszym, niefortunnie strasznie.
    Niestety szaro, ponuro, oświetlenia pewnie brak moglo zdazyc sie kazdemu czy dziabniety czy nie.
    Zakładajcie dzieciom odblaski, nie maja zadnych szans z kazdym pojazdem, od hulajnogi po tramwaj.

    • 56 49

    • (14)

      Dziecko mialo pierwszenstwo i niczemu nie zawinilo. Dawajcie ludziom okulary i mozgi, a nie dzieciom odblaski. Nie umiesz jezdzic uwaznie i uspirawiedliwiasz pijana babe, ktora wjechala w dziecko. Oddaj psychopato prawko i won.

      • 15 25

      • (8)

        i co mu z tego pierwszeństwa ?!

        • 19 14

        • (6)

          To, ze jak babka pojdzie na kilka lat lezec, to moze takie patusy jak ty tez sie nastepnym razem zastanowia 2 razy zanim rozjada jakies dziecko.

          • 13 23

          • (5)

            nie ma to jak obrażać - najlepszy argument w dyskusji, w końcu przykład idzie z góry tylko tu język małolata

            • 11 6

            • (3)

              Tylko taki jezyk trafia do patologii usprawiedliwiajacej rozjezdzanie dzieci.

              • 6 18

              • (2)

                a gdzie żeś się doczytał do tego usprawiedliwienia ?! Każdy głos inny niż twoje wyzwiska nie oznacza aprobaty dla pijanych, szybkich i wściekłych.

                • 11 8

              • (1)

                Mamy wypadek w ktorym pijana wjechala w dziecko, a pan patus pisze "ojoj, bez przesady zwykla kolizja, kazdemu sie moze zdarzyc, no nic wielkiego, lepiej sie skupcie na tym zeby dziecko mialo odblaski". Obrzydliwe.

                • 7 13

              • Popisałeś sobie, a teraz wróć do przeżuwania obornika.

                • 1 5

            • Bo to zwykły śmieć, szkoda czasu.

              • 1 2

        • Co z tego, że jesteś dorosły, jak dres jest wiekezy

          Dostaniesz w twarz, to pech, takie życie, silniejszy wygrywa

          • 3 1

      • niestety, jak to zawsze starzy instruktorzy mówili: "cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo"

        • 13 2

      • lepiej skieruj się do lekarza zanim zrobisz krzywdę komuś lub sobie

        • 6 1

      • Winne jest dziecko. Pewnie wbiegło pod samochód bo było spóźnione do szkoły. (1)

        Pewnie ubrane na ciemno i zupełnie się nie rozejrzało. Ulice pełne są świętych krów!

        • 3 4

        • Właśnie dlatego jest to ograniczenie do 20km/h.

          Choć oczywiście warto nie tylko dzieciom nosic odblaski, rozglądać się mając pierwszenstwo i unikać jakiegokolwiek kontaktu z ludzmi niepełnosprawnymi intelektualnie, choć to akurat zdecydowanie najtrudniejsze, szczególnie w tym pięknym kraju.

          • 3 1

      • Mam takie przeczucie graniczące z pewnoscia

        Ze gdyby ta baba była trzeźwa, nie widziałbyś w całym zajściu żadnego problemu.

        • 2 0

    • (5)

      Zgodnie z definicją, to zdarzenie kwalifikuje się jako wypadek. Kolizja jest wtedy, gdy nie ma poszkodowanych, a uszkodzeniu uległo co najwyżej mienie (samochód, infrastruktura drogowa itd.), natomiast zdarzenie drogowe, w którym poszkodowany został co najmniej jeden z uczestników, to już wypadek. I nie ma tu znaczenia ani stan poszkodowanego, ani długość przebywania w szpitalu. Tak że jeśli kogoś tu poniosło, to nie redakcję. A klasycznego zwalania winy na pieszego nawet nie komentuję, bo po pierwsze nie ma nigdzie informacji, że dziewczynka nie miała odblasków, po drugie nie są one obowiązkowe w terenie zabudowanym (choć oczywiście warto je nosić, ale dziecko nie naruszyło tu żadnych przepisów, jeśli odblasków nie miało), a po trzecie argumentacja "każdemu mogło się zdarzyć, pijany czy nie" ("dziabnięty" to łagodzenie) pokazuje jedynie, jak wielkim społecznym przyzwoleniem cieszy się w Polsce jazda pod wpływem.

      • 16 5

      • (3)

        Myslisz, ze taki socjopata usprawiedliwiajacy rozjezdzanie dzieci zrozumie?

        • 5 11

        • (2)

          Właśnie dlatego za kilka miesięcy taka babka straci auto

          • 4 7

          • (1)

            Z prawnikiem posadzi to dziurawe prawo w sądzie.

            • 6 3

            • Posadzi to sie pod cela. PDW babo

              • 2 3

      • Piszesz nieprawdę.

        Zgodnie z definicja wypadek to zdarzenie, które doprowadziło do rozstroju zdrowia dłuższego niż 7 dni. Nie ma podstaw by tu wskazywać, ze te obrażenia będą lub nie będą trwać dłużej niż 7 dni, dlatego na razie nie da się ocenić na 100% czy to wypadek, czy jednak kolizja.

        • 1 1

    • dzieciaka potrąciła! (4)

      nie ma usprawiedliwienia!

      • 3 4

      • Dziecko pewnie szło powolutku, rozglądało się na prawo i lewo co? (3)

        Pewnie było spóźnione do szkoły i gnało na oślep, rodzice nie zadbali o odblaski albo jaskrawe ubrania i tragedia gotowa.

        • 3 8

        • (2)

          XD dobrze, ze tylko w internecie jestes taki madry bo bys dostal lepa i poszedl spac.

          • 3 4

          • (1)

            Zapraszam na siłkę w NP, tylko na wejściu powiedz, że jesteś z portalu trójmiasto żebyś wiedział za co dostajesz liścia.

            • 3 3

            • Zapraszac to sobie mozesz swojego chlopaka do zabawy

              • 3 3

    • umrzyj proszę.

      dziękuję.

      • 0 1

    • Ona

      To babe jeszcze poglaskaj po glowce i powiedz ze nic sie nie stalo....jechala pijana i niewazne co sie stalo..jak by byla trzezwa to by miala szybsza reakcje i koniec tematu

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane