• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijani na wodzie. Jeden na jachcie, drugi na skuterze

szym
21 sierpnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (81)
Nietrzeźwy sternik skutera wpadł w ręce "wodniaków". Nietrzeźwy sternik skutera wpadł w ręce "wodniaków".

Najpierw sternik jachtu, który wpłynął w strefę zamkniętą dla żeglugi i rybołówstwa na Zatoce Gdańskiej, został przyłapany z prawie promilem alkoholu w organizmie, a później w ręce "wodniaków" wpadł 40-latek, który uciekał skuterem wodnym przed policjantami. Okazało się, że i on był pijany. Teraz obaj mężczyźni będą tłumaczyć się przed wymiarem sprawiedliwości.



Odpoczywając nad wodą, pijesz najczęściej:

W sobotni wieczór policjanci z Komisariatu Wodnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, mł. asp. Krystian Pietrzak i mł. asp. Marek Kowalski, otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który miał pływać skuterem wodnym blisko osób kąpiących się na plaży w Sopocie.

Pościg za skuterem wodnym



Mundurowi zauważyli sternika pływającego w sposób niebezpieczny wzdłuż linii brzegowej w niedużej odległości od korzystających z kąpieliska turystów.

Policjanci wydali 40-latkowi sygnały do zatrzymania się, lecz ten dalej kontynuował jazdę.

- Sternik na widok policyjnej łodzi kilkukrotnie próbował ucieczki, po czym zatrzymywał się i zmieniał kierunek jazdy. Po kilkuminutowym pościgu policjanci zatrzymali pojazd do kontroli i obezwładnili mężczyznę. Mundurowi natychmiast wyczuli od sternika zapach alkoholu, a badanie wykazało ponad promil alkoholu w organizmie - mówi sierż. szt. Piotr Pawłowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.


W związku z prowadzeniem skutera "na podwójnym gazie" oraz niezatrzymaniem się do kontroli 40-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty.

Z kolei za popełnione wykroczenia - brak wymaganych uprawnień do prowadzenia jednostek motorowodnych oraz brak dowodu rejestracyjnego skutera wodnego - sprawę przekazano do Kapitanatu Portu w Gdańsku - wszczęte zostanie postępowanie administracyjne, zmierzające do ukarania mężczyzny.

Pijany sternik na zatoce



To jednak nie wszystko. Kilka dni wcześniej funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku patrolujący wody zatoki zauważyli, że w strefie zamkniętej dla żeglugi i rybołówstwa pływa jak gdyby nigdy nic jacht z polską banderą.

Ponieważ warunki pogodowe nie pozwalały skontrolować go na zatoce, kapitanowi nakazano wpłynięcie do portu Gdańsk Górki Zachodnie. Tam jednostkę sprawdzono.

- Za naruszenie przepisów kapitana ukarano mandatem w wysokości 500 zł. Ponadto badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna jest nietrzeźwy, ma 0,9 prom. alkoholu. W związku z prowadzeniem pojazdu w ruchu wodnym w stanie nietrzeźwości strażnicy graniczni przekazali 68-latka funkcjonariuszom policji, którzy prowadzić będą dalsze czynności - podsumowuje kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak z MOSG w Gdańsku.
21:36 21 SIERPNIA 23

Dot. Artykułu "Pijani na wodzie..." (6 opinii)

Byłem jednym ze świadków tego zdarzenia około 19:15. Większość plażowiczów myślała ze to jakieś ćwiczenia. Wyglądało to dosyć dziwnie jakby bawili się w kotka i myszkę na wodzie.
Byłem jednym ze świadków tego zdarzenia około 19:15. Większość plażowiczów myślała ze to jakieś ćwiczenia. Wyglądało to dosyć dziwnie jakby bawili się w kotka i myszkę na wodzie.
szym

Opinie (81) ponad 10 zablokowanych

  • nie nauczą się

    Naród pijaków.

    • 10 11

  • Skutery wodne to plaga!!!Szczególnie na jeziorach.

    tym ludziom wsiadającym na niebezpieczne dla innych narzędzie, odbiera rozum . Wywracają kajaki, stanowią zagrożenie dla kąpiących się, pomór wszystkiego co pod wodą. Hałas niebezpieczny dla otoczenia. Na te zabawki trzeba mieć uprawnienia i być trzeżwym. NIKT tego nie sprawdza. W wypożyczalniach mają w nosie przepisy, tylko kasa się liczy. Przychodzą wakacje, a na dokładkę sobota , niedziela, wszystko co żywe ucieka gdzie pieprz rośnie, bo szaleńcy nie szanują niczego i nikogo. Na wodzie robi się piekło. Pod wodą też . Czas ukrócić ten proceder. Przyroda ginie.

    • 24 6

  • Opinia wyróżniona

    co za bzdura (13)

    Przecież na takim jachcie jakiś jeden promil to żaden alkohol, ot normalna żeglarska tradycja.

    • 112 142

    • Ale, że co? Dla odwagi się pije czy z powodu uzależnienia? (6)

      A może to jest tak nudne, że bez alko się nie da pływać?

      • 41 18

      • Tradycja rzecz święta

        • 29 16

      • dla przyjemności (3)

        Pije się dla przyjemności - wiatr, woda, słońce, ot czysty relaks. Super miło jest sobie w takiej przyjemnej atmosferze wypić drinka, piwko czy białe wino. Na wodzie nie ma pieszych, skrzyżowań, świateł, prędkość jest niewielka, miejsca na manewry mnóstwo to nie droga gdzie trzeba na wszystko uważać.

        • 48 32

        • Co ty człowieku ćpasz??? (1)

          Bo nie wierzę,że bez narkotyków piszesz takie bzdury

          • 32 41

          • Przeciez Ci napisal, nieszczesny durniu, ze pije.

            • 27 12

        • Kilka jachtów już spowodowało wypadki, są innie jednostki pływające na wodzie

          • 1 0

      • Moze tak, moze nie, a moze pfff, a kto to wie.

        • 5 2

    • No 1 promil to może pływać ? (3)

      Może niech wszyscy zaczną jezdzic po alkoholu. 1 promil można bo to nie pijany ...
      Co to za bzdurne myślenie

      • 19 24

      • (2)

        Na jachcie wszystko dzieje się powoli - nie ma porównania do samochodu gdzie musisz w ułamku sekundy zdecydować co robić. Ale po co ja ignorantom tłumaczę proste sprawy... ;/

        • 40 24

        • Szkoda zachodu, przeciez to sami krzyzowcy na krucjacie przeciw wszelkim uzywkom.

          Oni nie potrafiliby troszke, oni po pierwszym skrecie, tym darmowym, okradaja wlasne babcie z precjozow i ida zakupic heroine.

          • 14 13

        • Topił też się będziesz powoli, ale wiesz co? To nie będzie nasz problem.

          • 12 7

    • Taka prawda - ale przepis jest przepis i nic nie poradzisz.

      • 7 14

    • U nas wóda to wszędzie więc nie tylko na wodzie normalna polska tradycja , my nie umiemy bez wódy odpoczywać bawić się , często na drogach i ulicach się poruszać . Wóda to nasz bóg !

      • 11 10

  • Alko i wodniacy?

    Nie znam, nie widziałem, to nie moje gardło? Hehehehehe. Parooostatkiem w pięęękny rejs......!

    • 8 8

  • Ankieta (4)

    Nie piję, bo potem nie ma gdzie siku zrobić

    • 11 7

    • Ja mam gdzie, idę do toalety, płacę 2zł i gucio. (3)

      2 zł to 1/10 ceny za browar na plaży.

      • 3 2

      • (2)

        Z którego roku do nas przybywasz, wędrówce? W 2023 kibel 4 zł.

        • 5 2

        • W Gdyni w podziemiach na Skwerze Kościuszki 2 zł. (1)

          • 1 3

          • Od plazy trochę daleko

            • 0 1

  • Marynarz nie wielbłąd, pić musi. Lepiej zajmijcie się patoprzewozami wodnymi, bo psudo-fundacja Galar Gdański znowu wozi pasażerów...Kaska się musi zgadzać, nawet po trupach

    • 18 7

  • Jaka płaca taka praca (1)

    Firmy zatrudniając pracownika dają takie stawki, ze nic dziwnego, ze pijani. Za te pieniądze nie można wymagac niczego wiecej oprócz obecności w miejscu pracy

    • 8 15

    • Ale

      Co ty teraz komentujesz?

      • 7 1

  • Banan wodny w Brzeźnie

    To samo pływa między kąpiącymi się ludźmi a przecież ma trasę wyznaczoną bojami na zwrócenie uwagi jest facet agresywny

    • 18 2

  • 500 zł mandatu dla kapitana

    a 800 zł za postój na 1/10 miejsca dla niepełnosprawnych

    • 7 2

  • Zdarza się... Wiem coś o tym z własnego doświadczenia

    • 6 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane