- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (158 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (94 opinie)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (258 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (90 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (71 opinii)
Pijani pasażerowie wywołali burdę w samolocie
Dwóch młodych mężczyzn - Polak i towarzyszący mu Brytyjczyk - wszczęło na pokładzie samolotu linii Wizzair, lecącego z Londynu do Gdańska, burdę - wykrzykiwali wulgarne słowa i poklepywali pasażerki po pośladkach. Ich zachowanie zmusiło kapitana do wezwania pomocy naziemnej.
W połowie lotu mężczyźni zaczęli zachowywać się agresywnie, wykrzykując pod adresem załogi wulgarne słowa. Byli na tyle pijani, że... poklepywali po pośladkach pasażerki. -Kapitan samolotu zmuszony był zaalarmować obsługę naziemną o konieczności udzielenia wsparcia przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, ponieważ zachowanie dwóch młodych mężczyzn zagrażało bezpieczeństwu pasażerów - mówi Tadeusz Gruchalla p.o. rzecznika prasowego komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Po wylądowaniu na lotnisku na pokład samolotu wraz z policjantem weszło pięciu funkcjonariuszy Zespołu Interwencyjno-Patrolowego Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Ponieważ Michał P. i Artin A. nie słuchali poleceń funkcjonariuszy, ci zmuszeni byli do obezwładnienia ich i zakucia w kajdanki. Następnie zostali przewiezieni do Placówki Straży Granicznej. Mężczyźni odmówili badania alkomatem, przez co zostali odesłani na Pogotowie Opiekuńcze w Gdańsku.
- Mężczyźni nie zgodzili się na badanie alkomatem, więc nie wiemy ile mieli promili alkoholu we krwi. Jednak ich zachowanie ewidentnie wskazywało na upojenie alkoholowe - mówi Tadeusz Gruchalla. - Biorąc jednak pod uwagę fakt, że na pokład nie wpuszcza się pasażerów w takim stanie, musieli doprowadzić się do niego podczas lotu.
Po wytrzeźwieniu Michał P. tłumaczył, że upili się ponieważ... wkrótce zostanie on ojcem i chciał to "uczcić". - Mężczyźni wyrazili skruchę za swoje zachowanie. Każdy z nich został ukarany mandatem w wysokości 300 zł.
Opinie (270) ponad 10 zablokowanych
-
2008-12-03 15:11
300 zlotych?????????????
a co to mamy cie????????/ za wybryki huliganskie 300 zlotych???????/
wypierd....... ich z samolotu trzeba bylo najlepiej jeszcze gdzies nad woda.I co pewnie zasmiali sie z tych 300 plnow ciekawe czy w drodze do Anglii by sie odwazyli to samo zrobic oczywiscie ze nie bo dostali by taka kare ze by sie z******i w gacie- 0 0
-
2008-12-03 16:56
za przejscie na czerwonym o polnocy
dostalem 250 zeta. gdzie tu adekwatnosc ?
- 0 0
-
2008-12-03 20:36
alkohol na pokładzie
linie wizzair sprzedają na pokładzie alkohol, mozna kupowac do woli, nie raz leciałam i nie raz widziałam rozbawionych i przeszkadzających pasażerów, ktorzy alkohol zakupili wlasnie na pokladzie. z reszta mozna kupic tuz za odprawa. w tych samolotach nie ma porządku, a biedne dziewczyny , co one mogą , tylko przyniesc i pozamiatac. jak zwykle okazujemy sie Polakami burakami i do tego zwozimy więcej hołoty:P
- 0 0
-
2008-12-07 12:15
Dobrze że dla żartu okna nie wybili żeby przewietrzyć kabinę...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.