• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany 13-latek zasnął na mrozie

Piotr Weltrowski
26 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Wstępne ustalenia policji wskazują na to, że 13-latek pił z kolegami wódkę w parku w Brzeźnie. Wstępne ustalenia policji wskazują na to, że 13-latek pił z kolegami wódkę w parku w Brzeźnie.

Nieprzytomny leżał przy kilkunastostopniowym mrozie na przystanku autobusowym. 13-latek z Gdańska wypił wódkę, po czym zasnął, znaleziono go, gdy był już bardzo wyziębiony, a z ust leciała mu piana. Chłopak trafił do szpitala.



Zdarzyło ci się sięgnąć po alkohol kiedy byłe(a)ś dzieckiem?

O opłakanych skutkach picia alkoholu w zimie, szczególnie na świeżym powietrzu, słyszy się stosunkowo często, w tym przypadku jednak sprawa jest zdecydowanie bardziej wstrząsająca, bo dotyczy 13-letniego dziecka.

Chłopaka znaleziono na jednym z przystanków w Brzeźnie w sobotę około godz. 17. Miał szczęście, bo przejeżdżał tamtędy akurat patrol drogówki i policjantów zaniepokoił widok nieprzytomnego dziecka.

- Kiedy policjanci podeszli do niego bliżej, wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu, z ust leciała mu piana a jego ciało było wyziębione. Funkcjonariusze natychmiast udzielili chłopakowi pierwszej pomocy przedmedycznej, okryli go kurtkami, ułożyli w pozycji bocznej ustalonej oraz wezwali pogotowie - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
W ratowaniu 13-latka pomagali też świadkowie, którzy również okryli go swoimi ubraniami.

13-latka zabrano do szpitala, okazało się tam, że ma on w organizmie 2,3 promila alkoholu. Co więcej, tylko włos dzielił go od prawdziwej tragedii. Kiedy zbadał go lekarz, jego ciało miało temperaturę 33 stopni Celsiusza. O wszystkim od razu powiadomiono jego rodziców.

W tej chwili policjanci ustalają, w jaki sposób 13-latek się upił. Wstępne ustalenia wskazują na to, że wcześniej pił wódkę w parku w Brzeźnie.

Opinie (299) 10 zablokowanych

  • Pewnie niezadowolony z dorobku naszych na olimpiadzie:(

    • 23 9

  • też piłem w jego wieku. (1)

    • 11 36

    • kto nie pił

      • 4 0

  • (2)

    Doprowadzić sie do takiego stanu....
    Oglądałam wczoraj ze znajomymi „matura to bzdura” i byliśmy załamani? Zażenowani poziomem wiedzy odpytywanych ludzi.
    Zdaje sobie sprawę, ze „za moich czasów” ludzie tez nie grzeszyli rozumem i rożne rzeczy sie widziało, ale zatrważające jest to jak bardzo społeczeństwo, młodzież jest po prostu głupia i nie dostrzega w tym czegoś niewłaściwego. To niestety przekłada sie na światopogląd i styl życia wielu-nie wszystkich, ale znakomitej większości osób. Brak jakiejś dalekowzrocznosci, zdrowego rozsądku...

    • 71 2

    • Zdrowego rozsądku zabrakło też dorosłym, którzy widzieli dzieciaka leżącego na przystanku i nie zareagowali wzywając choćby patrol

      • 14 1

    • Głupimi łatwiej sterować - każdej władzy.

      Stąd testy na maturze i wymagane raptem 30% punktów.

      • 13 0

  • 33 stopnie to jeszcze nie tragedia, dla niego gorsze w skutkach mogło byc samo picie wodki

    • 18 14

  • Brawoooo!!!

    Pogratulować...

    • 7 6

  • Znieczulica (8)

    Chłopak prawie wyzionął ducha w środku dnia . Ludzie co się z wami dzieje? Dzieciak głupio postąpił, nie powinien pić itp. ale leżał na przystanku - nie gdzieś w chaszczach ukryty - gdzie przewija się masa osób i NIKT nie zainteresował się jego losem? Nawet jeśli ktoś nie miał ochoty udzielić mu pierwszej pomocy i "babrać się " przy płynach ustrojowych to wystarczyło wykręcić 112. Przykre

    • 77 8

    • Matko - czy wiesz gdzie jest twoje dziecko? (1)

      • 12 1

      • Na imprezue u koleżanki gdzie są też i koledzy.A później tabletki (po).

        • 2 1

    • Daj spokój nie biadol

      Wyłącz TV i zacznij żyć, codziennie 100 osób zasypia ginie tylko jedna może dwie

      • 2 6

    • A mnie doswiadczeniw nauczylo, ze nie ma sie co wtracac. Ma swoich rodzicow ich problem w razie co. Raz pomoglam dziewczynce z padaczka. Atak w skm. Rano. Wzielam na zadanie. Pojechalam z nia do szpitala. Zadzwonilam do jej matki i... Dowiedzialam sie, ze ona tak czesto ma i nic jen nie bedzie a przeze mnie tylko musiala walic taki kawal. Od tamtej pory olewam.

      • 9 7

    • (1)

      Jakoś walić gorzałe nikt mu nie pomagał. L

      • 1 3

      • Co ma piernik do wiatraka?

        • 1 0

    • ad

      a co ty takiego dobrego zrobilas?nie chodzi mi o ten przypadek.ile razy reagujesz?

      • 1 0

    • nie do końca

      kierowca autobusu zgłosił że tam leży Ten chłopiec i dlatego przyjechał tam patrol.

      • 1 0

  • 13 lat hmmmm bedzie z niego niezly alkholik (3)

    D r a m a tmoze komuna nie byla taka zla bo nie bylo wszystkoogolnodosteone :d

    • 25 11

    • jesteś debilem

      • 4 5

    • no tak szczególnie heroinistow nie było w ogole

      • 3 2

    • Patologii tez było sporo, czy to na wsi czy to w miescie

      Ale chyba ludzie ogólnie jakoś bardziej sie szanowali.

      • 1 0

  • Lej młodemu

    Niech się uczy

    • 11 15

  • Zapijał smutki

    Pewnie dostał z majfy 1 albo dziewczyna z nim nie chciała chodzić za rękę

    • 21 11

  • Pamiętam jak w wieku 9 -10 lat pod nieuwagę rodziców wypiłem niedopity kieliszek wiśniówki (2)

    którą to smakowano przy świątecznym stole, Było tego trochę na dnie kieliszka. Scięło mnie z nóg jak kosą. Na długo odstawiłem smakowanie trunków

    • 37 5

    • A kogo to obchodzi co i kiedy zrobiłeś.Papier wszystko przyjmie.

      • 2 15

    • Mnie w taki sposób nauczono, ze fajki to syf

      Gdy byłam mała zapytałam mamę, czy mogę pociągnąć sobie jej papierosa, bo przecież co mama robi to nie moze byc niewłaściwe:) mama sie zgodziła. Bardzo długo czułam obrzydzenie do papierosów.
      Podobnie z alko.
      Inna sprawa - pewne rzeczy np nałogi to kwestia charakteru. Pamietam jak za młodego czytałam My dzieci z dworca zoo i jak byłam ciekawa tego, dlaczego narkotyki sa takie super? Dlaczego tak wciągają?
      Miałam wiele okazji żeby spróbować, ale zawsze miałam przed oczami to jak Christine zaczęła-z ciekawości i jak skończyła- jako prostytutka. Kusiło mnie za młodu ale ta smutna perspektywa powstrzymywała mnie, a obecnie nie uważam żeby było mi to do czegokolwiek potrzebne.
      Co tak wciąga w tym młodych? Chyba chęć bycia częścią czegoś, grupy, dostępność, brak wyobraźni?

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane