- 1 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (105 opinii)
- 2 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (234 opinie)
- 3 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (50 opinii)
- 4 Wyciek oleju do Motławy. Wznowiono ruch (90 opinii)
- 5 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (156 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (63 opinie)
Pijany 65-latek zaatakował karetkę
Najpierw zatrzymał jadącą ulicą karetkę, a później - bez wyraźnego powodu - zaczął w nią uderzać pięściami i kopać. Był na tyle zajadły (i silny), że spowodował straty w wysokości ponad 3 tys. zł. Był też pijany - miał ponad 1,5 promila alkoholu.
Do zdarzenia doszło we wtorek po południu na ul. Na Stoku w Gdańsku. Po policję zadzwonili ratownicy medyczni i poinformowali, że mają problem z agresywnym i pijanym mężczyzną, który kopie ich karetkę.
- Na miejsce natychmiast skierowano patrol policjantów referatu interwencyjnego, którzy zatrzymali agresywnego i pijanego 65-letniego mieszkańca Gdańska. Jak ustalili policjanci w rozmowie z ratownikami, zatrzymany 65-latek poprzez uderzanie i kopanie w karetkę pogotowia wgniótł w samochodzie karoserię i zniszczył lakier. Wstępnie starty oszacowano na ponad 3 tys. zł - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, mężczyzna najpierw zatrzymał przejeżdżającą karetkę. Jej załoga - widząc, że 65-latek macha - myślała, że potrzebuje on pomocy. Kiedy jednak pojazd się zatrzymał, mężczyzna zaczął atak.
Krewki 65-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań. W najbliższym czasie usłyszy zarzut dotyczący zniszczenia mienia, bo pokrzywdzeni ratownicy złożyli wniosek o ściganie sprawcy.
Dla ratowników medycznych agresywni pacjenci to niestety codzienność, o czym pisaliśmy miesiąc temu. Tym razem jednak karetka została zaatakowana przez zupełnie przypadkowego mężczyznę, do tego zupełnie bez powodu.
Opinie (73) 2 zablokowane
-
2017-11-08 15:52
Nic mu niezrobia
Nic mu niezrobia. W starogardzie sa wolne miejsca posiedźi m-c i wyjdzie a w papier mu wpisza w czasie ataku niepoczytalny
- 7 1
-
2017-11-08 15:52
podać
dane
- 6 1
-
2017-11-08 16:02
(1)
Ratownicy sami zniszczyli swoją karetkę, a potem upolowali pijanego i na niego zwaliłi winę
- 7 8
-
2017-11-08 16:54
Następny debil
- 3 5
-
2017-11-08 16:06
Pińcet plus poszło "w przelew"?
- 8 10
-
2017-11-08 16:07
ech...
młodość, musi się wyszumieć.
- 15 1
-
2017-11-08 16:18
Trzeba bylo go podpuscic zeby bił z główki
- 6 2
-
2017-11-08 16:39
chłosta publiczna
Powinny wrócić kary cielesne. 100 batów na gołe d....o i pokrycie szkód z nawiązką.
- 11 1
-
2017-11-08 16:45
Ba stoku
I wszystko jasne
- 6 3
-
2017-11-08 16:47
mogli mu podać pavulon...
- 10 3
-
2017-11-08 16:51
Nie wiem ile jest za atak na karetke, ale za "atak na obraz" pamietam bylo 10 lat
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.