• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany kierowca spowodował kolizję i uciekł

Piotr Weltrowski
11 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Pijanego kierowcę udało się odnaleźć m.in. dzięki autu mającemu ślady wcześniejszej kolizji. Pijanego kierowcę udało się odnaleźć m.in. dzięki autu mającemu ślady wcześniejszej kolizji.

W niedzielę w nocy policjanci z gdańskiej drogówki zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie, spowodował kolizję. Kierowca forda uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci odnaleźli go jednak i zatrzymali.



Czy znasz kogoś, kto prowadzi po alkoholu?

Wszystko działo się kilka minut po północy. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji przy ul. Otago. Kierujący fordem w pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem i wjechał w inne auto, po czym, gdy zorientował się, że wezwano policję, uciekł. Według świadków czuć było od niego silną woń alkoholu.

Policjanci ustalili rysopis kierowcy, a także wygląd jego auta i dość szybko odnaleźli adres potencjalnego sprawcy.

- Funkcjonariusze zapukali do drzwi mieszkania i zatrzymali nietrzeźwego 35-letniego mężczyznę, którego zbadali alkomatem. Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Gdańszczanin już wkrótce usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, odpowie również za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Kolejny pijany kierowca zatrzymany przez emerytowanego policjanta



W weekend zatrzymano w Gdańsku jeszcze jednego pijanego kierowcę. 22-latka ujął obywatelsko na ul. Tuwima emerytowany policjant. Uniemożliwił on pijanemu dalszą jazdę i przytrzymał go, póki nie przyjechał wezwany patrol.

Po zbadaniu 22-latka okazało się, że ma on ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. W jego aucie zaś leżały puste puszki po piwie. Mężczyzna prowadził też bez prawa jazdy. Stracił je kilka dni wcześniej, gdy w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h.

Opinie (83) 10 zablokowanych

  • d**il czystej krwi (2)

    O inteligencji kilograma nitów...

    • 8 2

    • czystej na bank, ale czy krwi?

      • 0 0

    • Ale nitami, to sobie gęby nie wycieraj;)

      • 0 0

  • (2)

    W około sami kąfidęci i ormowcy . Każdy dzień muszą kogoś przypucować na milicje . Wstyd .

    • 7 15

    • Popieram cie janusz same społeczniaki a tylko buk morze nas sondzić! elo mordo pozdro na rejonie skiety klapki pjona!

      • 2 0

    • Wstyd to być takim analfabetą.
      Poczytaj książki.

      • 1 0

  • (2)

    W Bangladeszu , za nie noszenie maseczki , oddalenie się od miejsca wyznaczonej kwarantanny / dot. to kornawirusa / policja na miejscu całkiem legalnie pałuje kijami bambusowymi . No i słusznie . U nas też tak powinno być z pijanymi kierowcami - legalne pałowanie na miejscu .

    • 15 6

    • a w Omanie...

      • 2 0

    • Głos rozsądku .

      • 1 0

  • Gdyby jechał porsche i potrącił jakąś dziewczynę to nic by mu nie zrobili A tak to przes*ane będzie miał

    • 12 0

  • Konfiskata auta dla pijaka najgorsza najbardziej skuteczna kara,jak pozyczone to minimum 20 tys grzywny

    a jak niema to komornik zlicytuje co ma z majątku .Proste i skuteczne.

    • 11 3

  • Nie ma co się dziwić, że uciekł

    A gdyby został na miejscu zdarzenia zamiast uciekać, to o ile mniejsze konsekwencje by go za to spotkały ? Prawda jest taka, że ucieczka z miejsca zdarzenia (jeśli nie było zabitych czy rannych) zwykle pomaga sprawcy. Gdyby gościa złapali za kilka dni, to po alkoholu nie byłoby już śladu. Powiedziałby, że uciekł, bo był w szoku, zapłacił mandat, pokrył ewentualne szkody i dalej mógłby jeździć, bo prawka by nie stracił.

    • 5 3

  • "(...)który mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie, spowodował kolizję" skąd ta pewność? (1)

    Bo świadkowie czuli alkohol? Zatrzymali człowieka nietrzeźwego, ale nie w momencie, gdy prowadził samochód w stanie nietrzeźwości. Odczucia świadków mogą być subiektywne i nie stanowią żadnego dowodu winy. Czuć woń alkoholu od kogoś, nie przesądza o tym, że ktoś jest nietrzeźwy. Ale...zmieniły się czasy, przecież niewinnemu człowiekowi prokuratura zarzutów stawiać nie będzie, a skoro postawiła, to widocznie jest winny, a sąd niech będzie jedynie formalnością. Poza tym, czytając komentarze pod tym artykułem, opinia publiczna wraz z redakcją wyrok już wydali.

    • 5 8

    • Człowieniu, leć do sądu, tam kariera na Ciebie czeka. Każdego wybronisz!

      • 1 0

  • Towarzysz ze wschodu ?

    • 0 2

  • Tre

    Ytr

    • 0 0

  • Kary są za małe i za recydywę też!

    Co z tego że zatrzymują po 500 pijanych osób i zabierają im prawa jazdy, jak coraz więcej jest zgłoszeń, że zatrzymali kogoś po 2 czy 3 zakazach prowadzenia pojazdu.
    Tutaj nigdy nie będzie dobrze

    • 8 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane