W niedzielę w nocy policjanci z gdańskiej drogówki zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie, spowodował kolizję. Kierowca forda uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci odnaleźli go jednak i zatrzymali.
2020-05-11 19:53
Fordem? Chyba toyota na foto
2020-05-11 20:08
jakiś pieniążek lub znajomość, to porozmawiamy
2020-05-11 20:31
często jeździł po piwku ale nigdy jeszcze dzwona nie miał
2020-05-11 20:40
Tyle że współpracuje z policją z Armii Krajowej i jest bezkarny.
2020-05-11 20:58
A potem odnalazł się po kilku dniach trzeźwy, tłumacząc się szokiem to wtedy umorzonko tak jak w sprawie zniszczonego przystanku. Chyba że ten pan był akurat bez znajomości, wtedy to na 10 lat do ancla
2020-05-11 22:26
i działał bez żadnego trybu :)
Zapach alkoholu też mam po dezynfekcji rąk - co robię wsiadając do auta....
A ten uszkodzony samochód to był po prostu przystanek i betonowy śmietnik z oczekującą na autobus, którzy się rzucili i wbiegli na trasę ruchu pojazdu.
2020-05-11 23:15
kiedy zaczną zabierać auta? można zabrać i takie w leasingu czy pożyczone, firma powinna wtedy ścigać takiego delikwenta za zwrot kasy... sa instytucje sciagajace długi i żyć nie dadzą az spłaci...
2020-05-12 01:06
2020-05-12 06:25
Musiał mieć plecy skoro szukali go trzy dni i nie znaleźli. Tego po rysopisie i samochodzie których jest setki.
2020-05-12 09:26
A gdzie mieli szukać porsche miało niemieckie tablice tzn adres właściciela w Niemczech tam mieli policja pojechać? goście z auta wysiedli i sobie gdzieś poszli niewadomo gdzie. I wrócił jak wytrzeźwiał z prawnikiem logiczne.
2020-05-12 08:57
Na czas zakazu auto powinno stać na policyjnym parkingu. Skoczy się kara oddać prawo jazdy, dołączyć rachunek za parking. Tylko jaki poseł to uchwali ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
