• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany kierowca wjechał w przystanek tramwajowy

mb
3 lipca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

W aucie, które uderzyło w przystanek były dwie osoby. Żadna nie przyznaje się, że prowadziła. Powód: obaj mężczyźni wypili potężną dawkę alkoholu.



Wypadek miał miejsce w czwartek przed godz. 23 na Stogach.

Dwaj 28-latkowie jechali zbyt szybko w stronę ul. Sucharskiego. Na łuku w pobliżu skrzyżowania ul. Wosia Budzysza z ul. Kaczeńce zobacz na mapie Gdańska kierowca stracił panowanie nad samochodem i wjechał w przystanek tramwajowy, na którym stało kilka osób.

W wyniku wypadku trzy osoby zostały ranne, w tym jedna poważnie. 35- letni pasażer oczekujący na tramwaj doznał poważnego urazu czaszki. Dwie pozostałe (kobieta na przystanku i jeden z mężczyzn w samochodzie) doznały lekkich obrażeń.

Policja ustala, który z mężczyzn prowadził auto, gdyż żaden się nie przyznaje. Jedno jest pewne: ani jeden, ani drugi nie mieli prawa wsiąść za kółko. Jeden miał ponad trzy, drugi ponad cztery promile w wydychanym powietrzu.
mb

Opinie (344) ponad 10 zablokowanych

  • skoro niema winnych to obu tak samo ukarac jednego za prowadzenie a drugiego za to ze mu pozwoil prowadzic

    • 17 0

  • ukarać obu.

    • 10 0

  • A nie da się zdjąć odcisków palców (2)

    z kierownicy ? Ile to trzeba roboty?

    • 14 0

    • dobry pomysł.

      • 2 0

    • A może jeden obsługiwał pedały i skrzynię biegów, a drugi siedział mu na kolanach i kierował? Na gazie i tak być może...

      • 1 0

  • Czy oni czasem nie jechali na beznarkotykowego Open'era??

    • 2 2

  • Kierowca VW Golfa..........

    http://wiadomosci.onet.pl/2701,2002059,samochod_wjechal_w_przystanek_kierowca_pijany,wydarzenie_lokalne.html

    • 1 1

  • NO TYM SZCZENIAKOM TO NALEZY SIE .......

    OBIE NOGI I LAPSKA POLAMAC BY JUZ WIECEJ NIE USIEDLI ZA NICZYM A CO BY SIE NIKT NIE MUSIAL NIMI OPIEKOWAC NA WOZECZEK I DO AFRYKI TAM BY SIE JUZ ZAJELI BIALASKAMI POZADNIE
    WIEZIENIE NIC NIE POMORZE ODSZKODOWANIA Z CZEGO ZAPLACA BEZMOZGOWIA OKO ZA OKO I W TAKICH PRZYPADKACH TAK POWINNO SIE ROBIC
    SZKODA JEDYNIE CZLOWIEKA ZE BEDZIE MUSIAL TYLE WRACAC DO ZDROWIA POWODZENIA

    • 4 1

  • miałem jużdwa wypadki, jedno bez alkoholu, drugie niestety z alkoholem ale jechałem jako pasażer

    i szczerze powiem, że po tych doświadczeniach nawet jak by mi zapłacili 1mln zł to bym teraz po wódzie do auta nie wsiadł. byłem głupi, jednak doceniłem to, że żyje mimo iż drugi wypadek był straszny.

    • 12 0

  • Na Stogi to nawet wozem opancerzonym nie wypuściłbym się.

    Współczuję poszkodowanym.

    • 7 1

  • ehh ten gdansk i jego mieszkancy :/ (1)

    • 6 10

    • eh ta wioska rybacka i jej oszołomy

      • 2 2

  • 4 promile to czy nie czasem dawka śmiertelna? (6)

    O ile wiem 3,2-3,6 promila to jest śmiertelna dawka alkoholu?
    Chyba że mieli 0,3 i 0,4 promila - czyli blad w artykule, niepierwszy na tym portalu.

    Czy dawka w wydychanym powietrzu zmierzona alkomatem odpowiada dawce alkoholu we krwi, zmierzonej laboratoryjnie? W instrukcji obslugi mojego alkomierza jest napisane, że dopiero po pół godzinie po spożyciu wskazanie jest miarodajne. Policja zawsze w takim wypadku jak ten wykonuje dodatkowo badanie krwi, które jest miarodajne.

    Czy ktoś może potwierdzic ile promili alkoholu w rzeczywistości mieli delikwenci w rozbitym samochodzie??? Bo 4 i 3 promile, to dosyc dużo i tchnie tanią sensacją.

    • 4 2

    • Zgadzam się

      • 0 0

    • dane sa poprawne (1)

      wszystko się zgadza kolesie jak wysiedli z samochodu ledwo na nogach stali wiec po 0.4 0.3 nie mieli by takich problemów poza tym jak pili od tygodnia i byli zaprawieni i 5 promili by im nie zaszkodziło zbytnio
      każdy o tym wie nie raz już rekordziści się tacy trafiali

      • 1 0

      • Poza tym info o smiertelnym poziomie alkoholu we krwii nie dotycza Polakow i Rosjan;)

        • 2 0

    • głupi jestes

      głupi jesteś

      • 0 0

    • Nie ma błędu, mieli po 4 i 3 promile.
      Wskazywało by na to choć by ich zachowanie w momencie wypadku.
      Byli tak pijani, że nawet nie wiedzieli, że pod kołami ich samochodu człowiek leży...
      Aż nie mam słów, by to komentować.
      Zresztą, jak ktoś wpadnie z cug alkoholowy, to jest w stanie doprowadzić stężenie do takiej wysokości.

      • 0 0

    • mieli ponad 3 i ponad 4 promile, trzeźwieli do wieczora w piątek. Oni nie wysiedli z tego samochodu kierowca z niego wypadł bo nie był w stanie się utrzymać na nogach

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane