- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (468 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (79 opinii)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (61 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (57 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (206 opinii)
Pijany kierowca znów winien śmierci
Do tragedii, za którą będzie odpowiadał ten 24-latek doszło w sobotę pod Starogardem Gdańskim. W volkswagenie, którym kierował Sylwester G., podróżowała trójka młodych ludzi. Prawdopodobnie G. nie zauważył wyprzedzającego go forda focusa i zajechał mu drogę. Ford wpadł w poślizg i runął w betonowy wjazd na podwórko jednego z domów we wsi Mościska.
Siła uderzenia była tak duża, że auto odbiło się od bramy i zatrzymało się dopiero na przydrożnym drzewie. W zmasakrowanym focusie zginęła 54-letnia kobieta i siedmiomiesięczne niemowlę. Do szpitala przewieziono kierowcę forda i innych dwoje pasażerów. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Po wypadku zbadano kierowcę volkswagena golfa. Okazało się, że Sylwester G. jest nietrzeźwy - alkotest wskazał, że mężczyzna ma 0,6 promila alkoholu. Dodatkowo wyszło na jaw, że nie ma prawa jazdy, a prowadzony przez niego samochód - ważnych badań technicznych. Kierowcy volkswagena ani trójce jego pasażerów nic się nie stało.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym Sylwestrowi G. grozi do 12 lat więzienia.
Opinie (60)
-
2005-10-17 12:51
CzarnySopot
Widzę,że mamy tu dyskusję polityczną,a przecież zginęły dwie osoby.Ludzie to było zobójstwo z premedytacją-po alkocholu,bez badań samochodu,bez prawa jazdy.W tym przypadku należy się śmierć za śmierć.
- 0 0
-
2005-10-17 13:28
dzieki kolego Strega i Czarny Sopocie!
Niestety kary adekwatne do czynu powinny byc juz dawno. Wtedy bylibysmy bogatsi!!! Ale ten piekny kraj zostal uksztaltowany przez sasiadow i siebie samych na kraj zlodziei komunistycznych i tak jeszcze dlugo bedzie. Sorki za polityke znow. Glosuje na Kaczora!
Precz z bandytami i falszywymi karierowiczami!!!- 0 0
-
2005-10-17 13:32
Królowa Margot
Właśnie. Niech żyje wolny rynek.
- 0 0
-
2005-10-17 13:53
KubaGDA
i ja się z tobą zgodzę ale tylko w części
Mam wyśmienity przykład stanu naszego wienziennictwa z własnego podwórka /początkowo Dolne Miasto, obecnie gorzej - Dolna Orunia/.
Mogę podać ci masę przykładów jak chłopaczki /narkotyki, kradzieże aut, pobicia ludzi, ostatnio nawet podrabianie i rozprowadzanie lewej kasy/ z podwórka opowiadają sobie na ławce pod oknem o kontaktach załapanych w więzieniu, o nowych możliwościach zbytu i ogólnie w samych superlatywach o siedzeniu w pierdlu.
Ostatnio mój "ulubiony" sąsiad został zwolniony z aresztu, bo przepełnienie a jego kradzież auta może sobie poczekać, bo mają ważniejsze sprawy. Załamałam ręce bo zrobiło się spokojniej jak go wywieźli i liczyłam na kilka lat spokoju z tej strony. Mając mieszkanie ścianę w ściane z kimś takim dowiadujesz się niechcący wielu rzeczy a imprezki które wyprawia i bezkarność z jaką się obnosi na dzielnicy sprawia że czujesz się nikim i boisz się zwrócić uwagę na drażniące kwestie. Terror jaki sieje wśród normalnych mieszkańców sprawia, że nawet jeśli się wychylisz i coś zgłosisz to nikt za tobą nie stanie, bo wszystcy się boją a on i tak jak wyjdzie to policzy się i z tobą i z twoją rodziną - więc siedzisz cicho i cierpisz...- 0 0
-
2005-10-17 13:56
cd...
a po pijaku to norma, jeżdżą zawsze, cięściej po prochach, kradną autka, jeżdżą bez prawka kradzionymi a potem taki owoc twojej ciężkiej pracy ląduje albo w Motławie, albo palą dowód zbrodni albo go rozbierają na części
i jak tu żyć?- 0 0
-
2005-10-17 14:08
:)
1. Podać do wiadomości pełne dane osobowe, adres, wykształcenie, życiorys.
2. Praca potrzebna, ale bez żadnego kontaktu z ludźmi, powrót za lat dwadzieścia.
lub: 2: Publiczna egzekucja.
Pozdrawiam wszystkich wkurzonych a bezsilnych. Jeździjcie autobusami i pociągami. Ja prawa jazdy nie mam.- 0 0
-
2005-10-17 14:53
Luke
ale w autobus czy w pociąg też taki wariat drogowy może trafić, to cię akurat nie uchroni, może również zjechać w wiatę przystanku gdzie czekasz na autobus!
to nie jest rozwiązanie!- 0 0
-
2005-10-17 14:54
Strega, MASZ RACJĘ,
o resocjalizacji można mówić, gdy margines społeczny jest faktycznie marginesem. Gdy jest to cała armia bezczelnych i bezkarnych bandziorów i złodziei, to i rozwiązania powinny być adekwatne do sytuacji. W/g mnie albo czapa (w szczególnie brutalnych sytuacjach), albo ciężkie więzienie z obowiązkową pracą na rzecz własnego utrzymania oraz ewentualnych odszkodowań ofiarom.
- 0 0
-
2005-10-17 15:10
Sprywatyzować więzienia
W liberaliźmie wszystko jest prywatne. Należałoby więc sprywatyzować więzienia. Taki ciężko pracujący biznesmen, dający społeczeństwu pracę mógłby zatrudnić w ramach resocjalizacji takich więźniów jako ochroniarzy swojej posiadłości na przykład lub zakładu pracy. Wtedy na pewno nikt postronny nie zbliżyłby się do jego włości. I oto chodzi.
- 0 0
-
2005-10-17 17:25
Karać, karać, karać!!!!!!!!
Dziwię się, że tu dopiero sąd się zastanowi czy takiego bezmózgowca aresztowć. Przecież to powinno być obligatoryjne. Jedynie fizyczna eliminacja - tu mam na myśli natychmiastowe osadzenie w areszcie - spowoduje to, że taki idiota już następnego dnia znowu nie pojawi się na drodze i nie zabije koleinych ludzi.
A tak na marginesie. Co się stało ze sprawcą drogowego morderstwa w Gdyni Redłowie, który również był zalany tylko miał tatusia i brata w wymarze sprawiedliwości przez co pewnie uniknął aresztowania.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.