- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (53 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Pijany ksiądz odprawiał ceremonię pogrzebową. Upadł na grób
Podczas ceremonii pogrzebowej na cmentarzu Łostowickim ksiądz miał problem z utrzymaniem równowagi, ostatecznie upadł na grób.
Było czuć od niego alkohol, mówił bełkotliwie, upadł na świeży grób, a na koniec musiał zostać wyprowadzony z ceremonii pogrzebowej, którą... sam odprawiał. Ksiądz Parafii św. Maksymiliana Kolbe w Gdańsku, decyzją kurii, został odsunięty od duszpasterstwa i skierowany na leczenie.
Z relacji, którą nam przekazał, wynika, że prowadzący pogrzeb ksiądz był pijany. Na nagraniu, które otrzymaliśmy, widać, jak duchowny przytrzymuje się ręką nagrobka, ma problem z utrzymaniem równowagi i w pewnym momencie upada na grób.
Na koniec ksiądz z pomocą obecnych na pogrzebie zostaje wyprowadzony z cmentarza.
- Świadkami była cała moja rodzina, sąsiedzi, koledzy żołnierze. Kuzyn, który go wyprowadzał, wyraźnie czuł alkohol. To wielki wstyd, trauma dla mnie i mojej rodziny. Tata był wzorowym katolikiem i nie zasłużył na tak żałosne pożegnanie. Proboszcz parafii, w której posługę pełnił kapłan odprawiający nabożeństwo pogrzebowe, wysłał tylko maila z przeprosinami i propozycją zadośćuczynienia - mówi pan Robert.
Czytelnik: ksiądz chwiejnym krokiem opuszczał konfesjonał
Pan Robert skontaktował się bowiem w tej sprawie z ks. Piotrem Toczkiem, proboszczem w parafii św. Maksymiliana Kolbego, w której posługę sprawuje ksiądz prowadzący nabożeństwo na cmentarzu.
Udostępnił nam tę korespondencję.
- Jest mi bardzo przykro, że tak się stało. Serdecznie z całego serca przepraszam w imieniu tego księdza i swoim własnym. Nie miałem wiedzy, że taki był stan księdza. Nie powinno to mieć absolutnie miejsca, to rzeczywiście jest skandal. W tym czasie nie byłem obecny w parafii. Gdybym o tym wiedział, to natychmiast bym interweniował - napisał m.in. w mailu do naszego czytelnika ksiądz Toczek.
Z relacji pana Roberta wynika też, że wcześniej, jeszcze przed pogrzebem, ksiądz, który później prowadził ceremonię, był widziany, jak "chwiejnym krokiem" opuszczał konfesjonał.
Ksiądz odsunięty od duszpasterstwa
W rozmowie z nami ks. Toczek potwierdził, że duchowny prowadzący ceremonię pogrzebową trafił do szpitala. Więcej szczegółów na temat tej sprawy przekazał nam ks. kanonik dr Maciej Kwiecień, rzecznik Archidiecezji Gdańskiej.
- Ksiądz został odsunięty od duszpasterstwa i skierowany na leczenie - powiedział ks. Kwiecień, dodając, że to, że ksiądz był nietrzeźwy podczas prowadzonej ceremonii, "zostało potwierdzone".
- Niestety, co się stało to już się nie odstanie. Jakkolwiek proboszcz by się starał, czasu nie cofnie, fatalnego wrażenia nikt nie zatrze z pamięci. Rodziny już na ponowny pogrzeb nie zaproszę. Każdy widział i zapamięta, jakiego znieważenia tata doświadczył. Ból i żal pozostanie - podsumowuje z kolei pan Robert.
Miejsca
Opinie (845) ponad 100 zablokowanych
-
2022-12-05 18:16
Zapraszam pijanego księdza na mój pogrzeb, skoro ja będę musiał być trzeźwy, niech chociaż on zakończy tę brednię życia w sposób godny.
- 7 0
-
2022-12-05 18:18
to dopiero sensacja
- 1 0
-
2022-12-05 18:18
Ubolewam na tym
Że to wyszło na jaw ;) wina butelki. Zachęcała, pachniała, tak lekko jej zawartość wlewała się do gardła. Kto nie ma pokus niech pierwszy rzuci kamień. Pan ksiądz jest tylko człowiekiem ;)
- 5 4
-
2022-12-05 18:21
Dobra, a teraz pytanie.
Skoro ksiądz Wojtek był widoczny przy konfesjonale "w stanie", potem był na cmentarzu, a skoro ksiądz nie ma samochodu i nie jest zmotoryzowanym, to kto go wiózł na cmentarz?
- 15 1
-
2022-12-05 18:23
Pamiętam jak zmarł mi ojciec i poszedłem do księdza proboszcza załatwić pogrzeb. Czegoś takiego wcześniej nie przeżyłem. O wszystko trzeba było się targować, jak na bazarze. Ostatecznie nawet nie zgodził się aby urna z prochami była wystawiona w górnym kościele (Pustki Cisowskie). Człowiek w żałobie to nawet ciężko funkcjonować a co dopiero kłócić się o wszystko z księdzem.
- 6 6
-
2022-12-05 18:28
(1)
Ale wstyd i to jeszcze spotkało rodzinę która jak widać jest blisko z kościołem. Masakra. W głowach im się przewraca id tego dobrobytu, a na ambonie to pierwsi są do mówienia jak kto ma żyć
- 3 5
-
2022-12-05 18:33
Jest blisko z Kościołem bo co? Bo pogrzeb katolicki urządza zmarłemu? Pewnie jeszcze grzecznie z koszyczkiem idą w wielką sobotę.
- 1 2
-
2022-12-05 18:28
Owieczki - (2)
- dawajcie im więcej na tacę a zapewne się z wami podzielą - jak pis.
- 5 3
-
2022-12-05 18:35
(1)
Może mają dla siebie brać wszystko - jak po.
- 2 0
-
2022-12-05 20:55
W reklamówkach z biedronki
- 0 1
-
2022-12-05 18:31
Ciekawe ile zainkasował za pogrzeb?
Pewnie co łaska 1500- 3 5
-
2022-12-05 18:39
Na pogrzebie moich bliskich - a ostatni blisko i rok temu -
nie było takich atrakcji. Trzeźwy muzyk i najpiękniejsza gra na instrumencie to jednak nie to samo. Może za mało zapłaciliśmy?
- 4 3
-
2022-12-05 18:45
Na wydanie opini za wcześnie.
Nikogo z was tam nie bylo, zeby ferowac wyroki. Moze ksiadz sie gorzje poczuł? Niwyrazna wymowa slów i problemy z rownowaga to tez czasami zawał.
- 8 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.