- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (439 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (144 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Pijany operator koparki potrącił kolegę
Obsługując koparkę pod wpływem alkoholu, 59-letni operator potrącił 50-letniego pracownika budowy. Stan poszkodowanego jest ciężki. Do zdarzenia doszło na terenie budowy hotelu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie.
- Na mocy prawomocnego wyroku sądu z 2016 roku na operatorze ciążył 3-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Stracił uprawnienia z powodu prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym - informuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
59-latek nie wyciągnął żadnych wniosków z niedawnych doświadczeń. Mężczyzna po raz kolejny usiadł pijany ze sterami koparki. Jednak tym razem jego skrajna nieodpowiedzialność doprowadziła do tragedii.
- Operator tak pokierował pojazdem, że najpierw przewrócił 50-letniego pracownika budowy, a następnie przeciągnął go po ziemi. Poszkodowany w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że operator miał ok. 1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - relacjonuje prok. Wawryniuk.
59-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. W środowe przedpołudnie sprawca wypadku został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej, gdzie wkrótce usłyszy zarzuty dotyczące spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz naruszenia zakazu prowadzenia pojazdów.
50-latek jest hospitalizowany w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Nadal nie odzyskał przytomności, a jego stan wciąż jest określany jako ciężki.
Miejsca
Opinie (126) ponad 10 zablokowanych
-
2018-01-31 11:26
(3)
to budowa hotelu Radisson?
już wznowili, bo była wstrzymana, ze względu na ilość kondygnacji niezgodnej ze złożonym projektem budowlanym - po prostu samowola- 18 1
-
2018-01-31 11:33
O, a zastanawiałem się ostatnio, czy deweloper ma kłopoty finansowe, czy coś w papierach nie halo, bo budowa od wielu miesięcy stała.
- 5 0
-
2018-01-31 14:11
(1)
Czyli było za duzo kondygnacji, zatrzymali budowę, wznowili, bo co? Przecież ilosc kondygnacji jest nie zmieniona. Zmienili projekt budowlany, okej. Ale ten projekt juz łamie ich ilosc w MPZP. Ten budynek jest za wysoki, kto na takie cos pozwolił? Dlaczego takie cos wybudowali?
- 5 0
-
2018-01-31 16:01
~~Polska~, mieszkam w Polsce~~
to jest właśnie sedno
budowa była wstrzymana bo realizowana niezgodnie z projektem , który uzyskał pozwolenie na budowę~
zapewne złożono projekt zamienny, w którym np. sporna kondygnacja została uznana za "niepełnowartościową" : techniczną, tudzież antresolę (czyli będącą częścią kondygnacji poniżej) i problem z głowy: wszyscy są zadowoleni; miasto ma poprawny projekt, inwestor może budować, a turyści będą mieli widok na Zatokę nie przysłonięty hotelem znajdującym się bliżej linii brzegowej - aktualnie Marriott
:D- 5 1
-
2018-01-31 11:27
(3)
Wystarczy poobserwować wesołe ekipy budowlane dojeżdżające VW T4 z ościennych powiatów. Każdy puszka w łapie i kiep w gębie a w środku można powiesić siekierę.
- 37 3
-
2018-01-31 13:57
ludzie nie kumam was (1)
widzicie coś takiego i nigdzie nie zgłaszacie?
przecież to grozi katastrofą budowlaną- 2 0
-
2018-01-31 15:56
Co grozi katastrofą budowlaną, VW T4?
- 2 0
-
2018-01-31 21:53
Ciekawe to co piszesz... Bo ja takich właśnie widzę codziennie u mnie na osiedlu. Wychodzą z autobusu już ze "speckiem" w łapie...
- 1 0
-
2018-01-31 11:29
kto?
kto go dopuścił do pracy??
- 20 1
-
2018-01-31 11:30
a kto go zatrudnił z zakazem wykonywania zawodu? (3)
To szef tego burdelu powinien przede wszystkim trafić do pierdla
- 34 3
-
2018-01-31 11:54
(1)
Prawdopodobnie był zatrudniony nim stracił uprawnienia. Nasze prawo jest takie, że jak stracisz uprawnienia, to organy państwowe nie informują wszystkich w koło o tym fakcie. Więc szef nie musiał wiedzieć, że jego pracownik stracił uprawnienia.
Mało to jeździ bez prawka po ulicy? Sam znam takich. I co, mam iść na policję i to zgłosić, by mnie później ciągali? Wiadomo, że nie byłbym anonimowy...- 3 2
-
2018-01-31 12:45
Bzdura
On tylko stracił prawko a nie uprawnienia na koparke
- 1 1
-
2018-01-31 12:53
ciekawe
Stracił uprawnienia czy prawo jazdy? Bo jakby szanowny pan redaktor sie troche orientował w sprawie to by wiedział ze uprawnienia operatora a prawo jazdy to są dwa osobne dokumenty
- 3 1
-
2018-01-31 11:44
Nigdy... (1)
nie usiadłem pijany za kokpitem koparki!
- 9 0
-
2018-01-31 12:58
lubisz 3mać drąźek trzeźwy...!
- 0 1
-
2018-01-31 11:51
potracenie koparka...
wiec wklejam zdjecie kota z serem na glowie, wszak fot byc musi...
- 10 2
-
2018-01-31 11:54
teraz cofna mu uprawnienia na 6 lat
za kare
- 5 2
-
2018-01-31 12:04
zarąbista ankieta!
ubhahahah w nawiasie napiszcze ze to ankieta retoryczna
- 5 1
-
2018-01-31 12:12
Mistrzowie BHP..
Tak to jest jak sie zaczyna dzien od browarka, papieroska i seteczki..
- 9 3
-
2018-01-31 12:24
To co po szklanie i na rusztowanie ...
- 10 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.