• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany zrzucił z balkonu wiadra z farbą

Rafał Borowski
11 lipca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Policjanci musieli wezwać straż pożarną, żeby dostać się do mieszkania, w którym imprezowało dwóch mężczyzn - wcześniej jeden z nich zrzucił z balkonu na dziewiątym pietrze wiadra z farbą, a drugi urządził sobie wspinaczkę na wysokości. Obaj byli pijani - mieli po około 1,5 promila alkoholu w organizmie.



Czy zdarzyło ci się zdewastować coś po wypiciu alkoholu, np. sprzęty w mieszkaniu?

Jak zwykł mawiać bohater sienkiewiczowskiej trylogii Jan Onufry Zagłoba, "gorzałka jeno tęgiej głowie służy". To powiedzenie jak ulał pasuje do dwóch gdańszczan, którzy w stanie upojenia alkoholowego wpadli na tak absurdalny pomysł, że jego wyjaśnienie wymyka się wszelkim prawom logiki.

W sobotę, ok. godz. 10:30 oficer dyżurny gdańskiej policji otrzymał dość nietypowe zgłoszenie. Mieszkaniec osiedla Zielony Trójkąt poinformował, że z bloku przy ul. Marynarki Polskiej ktoś zrzuca na zaparkowane samochody... wiadra z farbą. Co więcej, telefonujący przekazał, że w tym samym czasie inny mężczyzna miał sobie urządzić wspinaczkę pomiędzy balkonami, które znajdowały się na 9. piętrze budynku.

Przybyły pod wskazany adres patrol stróżów prawa z Komisariatu VI przy ul. Kasztanowej 6 od razu przekonał się, że nie ma do czynienia z głupim żartem czy wybujałą fantazją telefonującego. Pod blokiem znajdowało się bowiem sześć uszkodzonych samochodów. Pięć z nich było zabryzganych farbą, szósty z nich miał stłuczoną przednią szybę.

- Na miejsce zdarzenia przyjechały dwa kolejne patrole i funkcjonariusze szybko wytypowali mieszkanie, w którym przebywały osoby mogące mieć związek z tym zdarzeniem. W mieszkaniu zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 36 i 38 lat. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało w organizmach zatrzymanych ponad 1,5 promila alkoholu. Kolejną noc mężczyźni spędzili w policyjnym areszcie - informuje st. asp. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, zatrzymani nie kwapili się do dobrowolnego oddania się w ręce sprawiedliwości. W związku z tym na miejsce zostali również wezwani funkcjonariusze straży pożarnej, którzy pomogli policji wyważyć drzwi. Natomiast nie udało nam się ustalić, jakie pobudki pchnęły 36- i 38-latka do tak niezrozumiałego zachowania.

Co zaskakujące, żaden z nich nie usłyszał jednak zarzutów z Kodeksu karnego, gdyż obaj porozumieli się z właścicielami uszkodzonych samochodów i zobowiązali się pokryć wszelkie koszty zniszczeń z własnej kieszeni.

- Policjanci przyjęli od poszkodowanych zawiadomienia o przestępstwie dotyczącym uszkodzenia mienia, jednak sprawcy nie usłyszeli zarzutów, ponieważ mężczyźni pokryli wszystkie straty. Uszkodzenie mienia jest przestępstwem ściganym na wniosek pokrzywdzonych. W tym przypadku takie wnioski zostały wycofane - uzupełnia st. asp. Chrzanowski.

Miejsca

Opinie (138) ponad 20 zablokowanych

  • Pewnie to był rezultat konferencji Kurskiego

    O historycznym sukcesie TVP, nie da się na trzeźwo przyjąć tak dobrych wyników, chcieli to uczcić a nie mieli konfetti a dzięki farbie nadal było kolorowo, najważniejsza jest kreatywność i innowacja w narodzie.

    • 4 6

  • ranek

    A to było juz rano

    • 1 0

  • zaraz zaraz... Co z tego, że zadeklarowali zwrot kosztów w tym przypadku ? (1)

    Zrzucanie z 9 piętra ciężkich przedmiotów to spowodowanie powszechnego zagrożenia a na to jest paragraf z K.K

    / Świadome / Nie otworzenie drzwi na wezwanie policji także podlega sankcji karnej.

    Znajomi kogoś ważnego ?

    • 12 1

    • "Świadome / Nie otworzenie drzwi na wezwanie policji także podlega sankcji karnej."

      a jaki dokladnie to paragraf?

      "Znajomi kogoś ważnego ?"

      jasne 2 lumpow co rzuca wiadrami to musza byc znajomi grubych ryb i pewnie dlatego mieszkaja na zielonym trojkacie

      czemu tacy jak ty zawsze jak czegos nie rozumieja to pisza ze na pewno "znaja kogos waznego"

      pewnie katolik pisowski co?

      oni maja tak samo jak czegos nie rozumia to mowia ze albo spisek albo cud

      • 0 2

  • Zskoczenie

    To zaskoczyli bogaci chłopcy tempych błękitnych. pokryli koszta zniszczeń. To sama wyprawa tych z kasztanowej drożej wyszła niż interwencja.

    • 2 2

  • Półtora promila i taka jatka?

    Słabo się bawicie, chłopaki.

    • 8 0

  • Jackson Pollock z Nowego Portu.

    • 0 1

  • (5)

    Droga redakcjo sytuacja wydarzyła się na Marynarki Polskiej, a chłopaki po dziś dzień nie pokryli kosztów napraw i nie kontaktują się bynajmniej z jednym z poszkodowanych.

    • 4 0

    • W szkole nie bylas prymasem, nie?

      • 1 1

    • (2)

      Gdzie jest na Marynarki Polskiej 9 piętrowy budynek?

      • 0 2

      • (1)

        Idź i sprawdź skoro nie wiesz gdzie tam są takie budynki nr bloku tez Ci podać?

        • 2 0

        • Nie trzeba, już się wszystko wyjaśniło, zdarzenie maiło miejsce nie w Nowym Porcie ale na Zielonym Trójkącie. Redaktor pisał na niezłym kacu i co chwilę robił poprawki w arykule zamiast umieścić jedno sprostowanie.

          • 1 0

    • Redakcja 3m.pl to w wiekszosci przyjezdni z Mazur. Nie wymagaj od nich topografii miasta.

      • 2 0

  • henio

    Gdansk... wiadomo.. elita...

    • 0 1

  • Szkoda farby.

    Przydała by się w Gdyni do namalowania nowych ulic :)

    • 10 0

  • gangsta?

    ktory mamy rok 90?

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane