- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (267 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
W środę Rafał Ostrowski, dziennikarz gdańskiej TVP3, koniecznie chciał sprawdzić, jak to działa. Policjant wycelował taser w jego stronę i strzelił. Z przyrządu wyleciały dwie pięciocentymetrowej długości elektrody na cieniusieńkich drucikach - każda z centymetrowym ostrzem. Wbiły się w ciało dziennikarza, jedna w plecy, druga - w nogę.
- Mówili mi, że to jak ukłucie komara, ale ja nigdy więcej nie poddam się takiemu eksperymentowi - opowiada Ostrowski. - Człowieka przeszywa potworny ból, od stóp po czubek głowy. Ciało jest całkowicie sparaliżowane. Zero możliwości obrony. Policjanci podchodzą i spokojnie zakuwają porażonego delikwenta w kajdanki.
Czy można się przed tym uchronić, wkładając na siebie grube ubranie? Nie - elektrody uderzają z dużą siłą, bez problemu przebijają 5-centymetrową warstwę materiału.
Ostrowski mówi, że po bolesnym spotkaniu z taserem przez kilka godzin był rozdrażniony, nie mógł się pozbyć uczucia lęku i niepokoju.
Amerykańskie paralizatory Taser X26 używane są w 45 państwach. W Polsce będą na razie wykorzystywane do zwalczania groźnych przestępców - będą wyłącznie w wyposażeniu Centralnego Biura Śledczego i oddziałów antyterrorystycznych. Naszych policjantów w słupskiej Szkole Policji szkolił Hans Marrero, który przez 18 lat służył w siłach specjalnych USA.
- Zasięg tasera to blisko siedem metrów - mówi amerykański instruktor. - Skuteczność zbliżona do broni palnej, ale ma się pewność, że interesujący nas człowiek nie zginie. Taser nie szkodzi nawet osobom z rozrusznikiem serca.
Jeden egzemplarz takiego paralizatora to wydatek rzędu 5 tys. zł.
- Kupiliśmy 80 sztuk - mówi nadkomisarz Krzysztof Hajdas z biura prasowego Komendy Głównej Policji w Warszawie. - Jeśli nasi funkcjonariusze potwierdzą, że to urządzenie skuteczne i przydatne, kupimy pewnie następne i być może tasery w policji będą używane na większą skalę.
Opinie (231) ponad 20 zablokowanych
-
2007-02-08 23:50
no KIBOLE teraz dostaniecie w tyłek
ha ha
- 0 0
-
2007-02-09 00:19
niezły tekst:)
"...ale ma się pewność, że interesujący nas człowiek nie zginie..."
- 0 0
-
2007-02-09 00:27
taser-paralizator!:(
tia super nowość?...,ciekawe,bo takim paralizatorem oberwałem za free w '95roku!W AMG odmówiono mi potwierdzenia w czasie obdukcji jakim to ustrojstwem zostałem potraktowany przez "zomo"!WRRR
P.S. dziś/wczoraj:D/ obejrzałem sobie na Długim Targu wystawę pt"Ofiary stanu wojennego...",ciekawe kiedy zrobią wystawę poświęconą OFIAROM STANU OBECNEGO!WRRR/"deżawju"?:D- 0 0
-
2007-02-09 00:39
.
Juz to widze, wkrotce co drugie zatrzymanie bedzie sie konczyc malym porazniem:( i nikt nie bedzie mogl nic powiedziec bo policjant nie uzyl broni palnej...
- 0 0
-
2007-02-09 00:58
Przez moją kurtałkę puchową NAJKA na pewno nie przebije !!!
a ty ostry107 co sobie myślisz. W Polsce można dostać za darmo tylko w zęby ;p
- 0 0
-
2007-02-09 07:05
Na każdą broń jest antybroń
Ponieważ zasada działania tej nowej broni polega na wbiciu w ciało elektrod i przepuszczenie impulsu elektrycznego, wystarczy pod ubranie włożyć specjalną kamizelkę z wielowarstwowego włókna sztucznego zbrojonego siateczką metalową, która uniemożliwi przebicie i spowoduje zwarcie elektrod. Tym samym ta broń może okazać się nieskuteczna.
- 0 0
-
2007-02-09 07:37
Hmmm, a jakby trafil w oko?
- 0 0
-
2007-02-09 07:55
ofset
tasery - broń kupili ok a co z serwisem czy zakupili wymienne elektrody czy to bron jednorazowego uzytku
- 0 0
-
2007-02-09 08:06
To może od razu załózmy zbroje... :/
Ja osobiście jestem za użyciem taserów... Potelepie, potelepie, ale może akurat trafi na właściwego :P :P- 0 0
-
2007-02-09 08:30
ostry
Herbatka z melisy powinna pomóc ci zwalczyć twoje dolegliwości. Jak nie pomoże, to pozostaje ci już tylko herbatka przeczyszczająca trzewia ;) Ale na początku spróbuj tej melisy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.