• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pirat drogowy "Azin" nie zwalnia. Znowu złapany

rb
22 lipca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Jesienią 2014 r. głośno było o motocykliście ps. "Azin", który z zawrotną prędkością pędził z Gdańska do Sopotu. Dostał mandat w wysokości 5 tys. zł, ale odwołał się i nie zapłacił. Latem tego roku podpadł ponownie, gdy podczas kontroli drogowej znaleziono w jego aucie niebieskiego "koguta" policyjnego, a kilka dni później stracił prawo jazdy.



Czy wymiar sprawiedliwości zdoła utemperować "Azina"?

Przypomnijmy, że w październiku 2014 r. człowiek o pseudonimie "Azin" zamieścił w serwisie Youtube film z szalonej i bardzo niebezpiecznej jazdy ulicami Gdańska i Sopotu. Swój wyczyn zatytułował: "Nocny spacerek po Gdańsku".

W czasie 7-minutowej jazdy "Azin" kilkukrotnie jechał na jednym kole, wielokrotnie przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle. Szczytem głupoty była jazda al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańskacentrum do Wrzeszcza z prędkością ponad 250 km/h. Nagranie kończyło się wątpliwym popisem na al. Niepodległości zobacz na mapie Sopotu w Sopocie, gdzie kierujący przejeżdża dwa razy na czerwonym świetle, a między nimi rozpędza się na jednym kole.

Wszystkich tych wyczynów dokonuje na motocyklu Suzuki GSX-R 1000 K5, o którym branżowy portal scigacz.pl pisze, że "łączy w sobie cechy psychopaty z nożyczkami w ręku i pomocnego bernardyna z beczułką na szyi".

Policjanci, którzy analizowali wtedy nagranie liczyli, że w kilka minut "Azin" uzbierał ok. 100 punktów karnych.

Sprawa z 2014 r. jeszcze w toku

Po naszym artykule sprawa trafiła najpierw do policji. Funkcjonariusze zebrali dowody i zawnioskowali do sądu o ukaranie mężczyzny. Warto nadmienić, że w międzyczasie "Azin" rozbił jedno ze swoich luksusowych aut.

- W dniu 30 marca 2015 r. zapadł wyrok nakazowy - obwinionemu wymierzono karę 5 tys. zł złotych grzywny, obciążono go kwotą 550 złotych kosztów sądowych. Jednak obrońca obwinionego w dniu 21 maja 2015 r. wniósł sprzeciw od wyroku nakazowego, wobec czego sprawa została skierowana na rozprawę - tłumaczy sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku.
20 lipca tego roku zostali przesłuchani pierwsi świadkowie. Rozprawę jednak odroczono do dnia 9 sierpnia, bowiem postanowiono wezwać dodatkowych dwóch świadków.

"Azin" znowu pod lupą drogówki

Mężczyzna nie wyciągnął z tej sprawy żadnych wniosków i tego lata znów dał się poznać ze złej strony policjantom drogówki. 25 czerwca został zatrzymany do kontroli drogowej w Śródmieściu Gdańska. Funkcjonariusze podczas kontroli zauważyli, że w swoim samochodzie trzyma niebieskiego "koguta", który może być wykorzystywany tylko przez służby - policję, straż pożarną i pogotowie.

- Kierujący posiadał w pojeździe urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu, za co grozi mu kara grzywny - mówi kom. Magdalena Michalewska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policja już przygotowała wniosek do sądu o ukaranie niefrasobliwego kierowcy. Jazda z niebieskim "kogutem" może go kosztować 5 tys. zł i utratę urządzenia.

Od 3 lipca "Azin" bez prawa jazdy na samochód

Tydzień później - 3 lipca - "Azin" został zatrzymany ponownie przez policjantów drogówki. Podczas kontroli prędkości okazało się, że jechał samochodem z prędkością 117 km na godz. w terenie zabudowanym.

- Jego prawo jazdy zostało zatrzymane - podkreśla kom. Magdalena Michalewska.
To oznacza, że "Azin" nie będzie mógł legalnie poruszać się ulicami przez najbliższe trzy miesiące, chyba że znowu za nic będzie miał prawo.
rb

Miejsca

Opinie (434) ponad 10 zablokowanych

  • to jest polski wymiar sprawiedliwosci (2)

    zlapany w 2014 a w polowie 2016 sprawa ciagle trwa i konca nie widac
    wystawienie mandatu - 2 lata!!!!!!!!!!!!!!

    czemu w uastralii czy wielkiej brytani potrafia morderce skazac po 2 tygodniach od morderstwa a w polsce nie potrafia ukarac mandatem chocby miesiac od czynu?

    potem sie dziwicie ze policja nic nie robi
    a co ma robic jak kogos zlapia to sad wypuszcza do konca sprawy a koniec sprawy po 5 latach

    • 15 1

    • bo to są kraje realne a nie teoretyczne, tu tylko podatki i przemoc wobec kowalskiego są prawdziwe

      • 1 0

    • Wielu chce aby było tak jak było,w tym teoretycznym państwie i sobie maszerują i krzyczą w obronie bezprawia jakie funkcjonowało przez ostatnie lata.

      • 0 0

  • 28 mln

    moim zdaniem powinno się zarekwirować potencjalne narzędzie zbrodni. Tak rozpędzonym motocyklem można zabić człowieka. Zabranie prawa jazdy nic nie da.

    • 6 2

  • To turas?dziwna ksywa.

    • 3 0

  • Wasz pan

    Azin nie daj się !!!!!

    • 2 7

  • ktoś policzył czerwone?

    • 1 1

  • (1)

    milicja obywatelska i sądy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej mojej Ojczyzny w której się urodziłem poradziłyby sobie z takim elementem w 5 min...
    dla kraju obecnie udającego Polskę jest to sytuacja nierozwiązywalna...

    • 4 3

    • Zgadza się niestety teraz jakiś alimenciarz z innym róbta co chceta ,tupali by w obronie jakiś chorych teorii społecznych,to przypadkowe społeczeństwo w pewnej swej części jest zdemoralizowane,i wiele się robi aby ten stan się pogłębiał,są środowiska które mają z tego korzyści.

      • 2 0

  • ten cały Azin (1)

    już po pierwszej przejażdżce udowodnił, ze jest bardzo świadomym, potencjalnym mordercą. Nie jest głupi i doskonale zdaje sobie sprawę, ze kolizja z nim jadącym z taką prędkością oznacza w najlepszym wypadku kalectwo współuczestników. Ten facet powinien siedzieć w więzieniu!

    • 7 3

    • Tak jak dziadki po 80 roku życia nie powinni jeździć.

      Stanowią o wiele większe zagrożenie przy 50 km/h niż dobry, bystry kierowca. O wiele większe zagrożenie niż Azin stwarza blondynka parkująca na lewym pasie autostrady, bo jest mgła...

      • 2 3

  • Pięknie. (1)

    Niejaki pan azin,właśnie teraz pęka z dumy.Właśnie ponownie został bohaterem dzielnicy,brawo.Tego typu "artykuły' są tylko wodą na młyn dla podobnych debili,oczywiście do czasu aż ten debil nie zabije siebie,lub kogoś.Zamiast czytać o takich wyczynach wolałbym się dowiedzieć w którym więzieniu siedzi ten,"rajdowiec".ps. Może niech pani/pan "rb" zajmie się sprawą przejażdżki po "monciaku",gdzie ucierpieli ludzie?o tym jakoś dziwnie cicho.

    • 7 2

    • Bohaterem dzielnicy?hahahah każdy wie ze to zwykly pajac

      • 1 1

  • Moim zdaniem bardzo dobry kierowca! (1)

    Powinno się promować takich ludzi, serio.
    Wiele obszarów działalności gospodarczych mogłoby wykorzystać takie umiejętności, np. dostawa pizzy z Gdańska do Sopotu w 7 minut :)

    • 5 9

    • Egzaminator jazdy, instruktor doskonalenia techniki jazdy.

      Dostawca pizzy raczej nie - nie ta kasa.

      • 3 0

  • xxx

    Mam nadzieje że trafisz na swojego "Grabarza" idioto !!!

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane