- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (514 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (153 opinie)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (120 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (94 opinie)
- 5 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (41 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (59 opinii)
500 zł zamiast 1 tys. zł dla użytkownika samochodu na minuty
49-letnia mieszkanka Gdańska, która w połowie października wypożyczyła samochód na minuty, nie przyznała się do popełnionych wykroczeń drogowych, ani nie wskazała odpowiedzialnego za to kierowcy. Zamiast 1 tys. zł i 22 punktów karnych, kobieta została ukarana mandatem w wysokości... 500 zł, a na jej konto nie dopisano ani jednego punktu karnego.
Przypomnijmy: w sobotę 13 października na al. Jana Pawła II
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- wyprzedzanie na przejściu dla pieszych - grozi za to mandat w wysokości 200 zł i 10 pkt. karnych
- niestosowanie się do znaku "linia podwójna ciągła" - grozi za to mandat w wysokości 200 zł i 5 pkt. karnych
- niestosowanie się do znaku C-9, nakazującego jazdę z prawej strony znaku - grozi za to mandat w wysokości 250 zł i 5 punktów karnych
- naruszenie obowiązku "jazdy prawostronnej " - grozi za to mandat w wysokości od 20 zł do 500 zł i 2 punkty karne.
Czytaj także: Auta na minuty są parkowane gdzie popadnie
- Gdyby policjant był świadkiem takiego zachowania kierowcy, to mógłby ukarać sprawcę tych wykroczeń mandatem karnym w wysokości 1 tys. zł i nałożyć 22 punkty karne - mówiła wówczas nadkom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wypożyczająca pojazd nie wie kto go prowadził
Wielu czytelników w komentarzach domagało się kolejnego artykułu, przedstawiającego finał postępowania. Nie było przecież problemem ustalenie personaliów osoby wypożyczającej samochód w tym czasie, wszak wszystkie podróże są zapisane w systemie firmy. Problemem jednak okazało się ustalenie personaliów kierowcy (nie wypożyczającego). 49-letnia mieszkanka Gdańska, na której konto był wypożyczony samochód, nie przyznała się oraz nie wskazała osoby, która rzekomo miała prowadzić pojazd.
- Kobieta zaprzeczyła, aby w dniu popełnienia wykroczeń na al. Jana Pawła II kierowała tym samochodem. Nie wskazała też osoby, która miałaby prowadzić to auto. W związku z powyższym gdańszczanka usłyszała zarzut popełnienia wykroczenia polegającego na tym, iż wbrew obowiązkowi nie wskazała komu powierzyła pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie (art. 96 par. 3 kodeksu wykroczeń). Za powyższe wykroczenie 49-latka została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł - mówi nadkom. Magdalena Ciska.
Miejsca
Opinie (646) ponad 20 zablokowanych
-
2018-11-07 12:41
Bez wyobraźni ... uważam, że kwota mandatu powinna być zdecydowanie większa!!!
- 0 0
-
2018-11-07 13:34
Całe szczęście, że nikt akurat nie był na przejściu.
Przez tą ulicę do szkoły przechodzi pełno dzieci i młodzieży.
- 0 0
-
2018-11-07 13:54
Zdzwiiony
Zdziwiony jestem że we współczesnym świecie pełnym kamer i monitoringu muszą się pytać kto prowadził. Na ulicach sa kamery, na keirownicy mogły byc odciskiu palców lub wlosy, itd ... nie mówiąc o telefonie na którym była apka do wynajęcia samochodu.
Jesli nie mogli namierzyc kierowcy to jak firma TrafficCar namierzy osobe która no zdemolowała wnetrze auta ?????- 0 0
-
2018-11-07 15:09
kolejna
Wczoraj ok godziny 22 traficar jechała kobieta pod prąd przy dawnym Żaku
- 1 0
-
2018-11-07 19:02
Pewnie synuś tej pani prowadził.
- 0 0
-
2018-11-08 00:22
Nie mozna udostepniac auta tam wypozyczonego ! Co na to firma wynajmujaca?
- 0 0
-
2018-11-08 08:22
Tepic takich idi...w
Za takie cos powina zaplacic 5000 zl na rzecz poszkodowanych w wypadkach i zabrane prawojazdy !!! Debi..a
- 0 0
-
2018-11-08 08:26
Jechał pod prąd
Okazało się jechała pod prąd.
- 0 0
-
2018-11-08 17:10
a pieski szczekają
i pieski szczekają na l4, że za mało zarabiają hahaha wy kundle parszywe za dużo zarabiacie jak wam źle to won z Polski
- 1 2
-
2018-11-08 17:28
Obowiązek jazdy prawostronnej.....
.... nie jest przez nikogo respektowany ani egzekwowany. Mam wrazenie, ze jazda lewym pasem traktowana jest wręcz jak przywilej narodowy. A policja woli spokojnie czaic sie w krzakach zamiast popatrzec co dzieje sie np. na skrzyżowaniach, ktore bezrozumni kierowcy potrafia zablokowac na kilka zmian świateł.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.