- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (268 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Pistolet, kusza i Pavona Clavus
Do Oddziału Celnego Pocztowego w Gdyni trafiła w piątek paczka ze wschodniej Polski wysłana do USA. Nadawca zadeklarował, że znajduje się w niej waga łazienkowa. Celnicy paczkę prześwietlili i...
- Oprócz zadeklarowanej wagi łazienkowej w paczce znajdował się pistolet kaliber 9 oraz 21 sztuk amunicji i tłumik - informuje Jolanta Twardowska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Gdyni.
Druga paczka miała z centrum kraju trafić do Wielkiej Brytanii. Prześwietlenie wykazało, że znajdowała się w niej kusza, 7 bełtów oraz skórzany futerał.
W jeszcze innej przesyłce pamiątkowe filiżanki do herbaty w cudowny sposób zamieniły się w... odtwarzacze MP3 i MP4. Czyżby mieszkańcy Hong - Kongu, gdzie przesyłka została nadana, nie odróżniali MP3 od porcelany? W Warszawie mają inne problemy - "pomylono" tam książki i czasopisma z ikoną "Matki Boskiej z Dzieciątkiem". Nadawca miał pecha. Upychając ikonę między gazety nie przewidział, że akurat ta paczka zostanie zrewidowana wyjątkowo wnikliwie. Trwa ustalanie czy ikona to zabytek - resztę paczki wysłano do odbiorcy w Australii.
Z kolei dwóch podróżnych, którzy przylecieli do Polski z Tajlandii przez Kopenhagę mieli w swoich bagażach 15 sztuk wapiennych szkieletów rafotwórczych gatunku Fungia spp., Pocillopora spp., Platygra spp., Pavona Clavus oraz jednego małża Tridacna maxima. Podróżni nie mieli wymaganego zezwolenia, a okazy te są objęte przepisami o ochronie gatunków dzikiej fauny i flory. Funkcjonariuszom Oddziału Celnego Port Lotniczy Gdańsk - Rębiechowo oświadczyli, że szkielety znaleźli na plaży w Tajlandii i nie wiedzieli, iż gatunki te są zagrożone wyginięciem i nie można przewozić ich przez granicę bez specjalnego zezwolenia.
Opinie (17) 1 zablokowana
-
2006-02-05 23:42
ta poczta POlska to znajdzie i wykorzysta każdy pretekst żeby przesyłki nie dostarczyć na czas:)
- 0 0
-
2006-02-06 00:10
srebrny medal
drugi !
Dobra paczka jest warta takiego transportu .
Wyglada to jak butik mobilny :)- 0 0
-
2006-02-06 08:19
W REBIECHOWIE NA LOTNISKU
.. jak się wysiada - to od razu dopadają Cię jak wściekłe psy celnicy i straż graniczna. Mój kolega Duńczyk był przerażony agresywnością z jaką został potraktowany na lotnisku w Gdańsku.Stwierdził, że tacy wściekli byli funkcjonariusze celni dlatego, że się uśmiechał i mial wyłącznie bagaż podręczny. Skandal! Do szkoły z nimi!
- 0 0
-
2006-02-06 11:08
Do galluxa
Masz rację. teraz paczki idą dłużej niż w XIX wieku!!
Do tego jak pocztowcy znaleźli 7 bełtów, to wysłąlli jednego po zakąskę!
hihi- 0 0
-
2006-02-06 12:48
skoro znaleźli kuszę i strzały (chyba prędzej bełty?) no to przesyłka musiała iść gdzieś tak od XII wieku.
- 0 0
-
2006-02-06 13:40
Cos w tym jest Roman...
przesyłka polecona priorytetowa z Wawy do Gdanska idzie do mnie juz 11 dni...
I kto za to płaci?- 0 0
-
2006-02-06 13:59
Zachciało się hrabiemu sprowadzać halabardę z warszawki
Płaci za to swoim zdrowiem gołąb pocztowy. Myślisz, że taka ptaszyna utrzyma w locie w dziobie ciężką paczkę? Pewnie wlecze się koło Mławy przez zaspy śnieżne...
- 0 0
-
2006-02-06 14:28
Romek..
ale gołąb afrykański czy europejski?
(wiesz do czego piję...)- 0 0
-
2006-02-06 14:30
a który jest szybszy?
- 0 0
-
2006-02-06 14:33
zależy od wielkosci kokosa:)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.