• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płacz i płać

Marek Wieliński
5 listopada 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Chcemy, czy nie - musimy płacić prognozy. O co chodzi? Dostawca prądu do trójmiejskich mieszkań - Gdańska Kompania Energetyczna "Energa" wycofała się z rozliczania indywidualnych klientów według spisywanego co miesiąc stanu licznika. Do tej pory klient mógł co miesiąc zadzwonić do biura obsługi i podać stan licznika, po czym zapłacić za faktycznie zużytą energię. Teraz każdy będzie rozliczany według prognoz, co oznacza, że musi płacić wyliczoną przez "ENERGĘ" średnią. Ta kwota nierzadko jest wyższa niż wartość faktycznie zużytego prądu. Dlaczego musimy płacić prognozy?

- To jest związane z wyższymi kosztami wystawianych przez nas rachunków, wysyłanych do klienta. Kosztuje wysyłka i praca urzędniczki, która te dane spisuje. Po drugie: Czy możemy przyjmować wszystkie stany liczników od klientów "na wiarę"? Często się zdarza, że klienci podają niewłaściwe stany liczników. Z reguły, bardzo mocno zaniżone...- wyjaśnia rzecznik gdańskiej "ENERGI", Mieczysław Wrocławski.

W praktyce często okazywało się , że ilość zużytej energii jest o wiele wyższa. Oczywiście, jeżeli klient zadzwoni i poda stan licznika - zostanie on zapisany, ale za każdym razem ten zapis będzie musiał weryfikować inkasent ENERGI, a to oznacza dodatkowe koszta. Z pewnością nie wszyscy klienci rozliczali się nieuczciwie, ale zdaniem Mieczysława Wrocławskiego - było ich niewielu.
Dlatego - teraz będziemy musieli płacić (niekiedy zawyżone) prognozy.

- W niektórych przypadkach prognozy mogą być przeszacowane, ale zawsze klient ma prawo zgłosić zastrzeżenia co do ich wielkości. Na tej podstawie zostanie mu wyjaśnione, dlaczego taka jest wysokość prognozy, albo prognoza zostanie wyliczona od nowa. Stać się to może jednak tylko po odczytaniu aktualnego stanu licznika przez naszego inkasenta - dodaje Mieczysław Wrocławski.

Czy mimo to jest jeszcze szansa, by płacić za prąd tylko według licznika? Energa nie przewiduje takiej możliwości, ale... każdy klient może złożyć odwołanie do dyrekcji spółki.
Hit FMMarek Wieliński

Opinie (79)

  • chodzi o to zeby oszukac klient bo jaki koszt ponosi emergia zawyzajac rachunek zaden tylko zysk wiec dlanich jest 2 korzystnie

    nie ma osoby ktora sprawdza stan licznika i zawyzajarachunek w gore zawsze klient musi byc poszkodowany jakby byla konkure chodzi o to zeby oszukac klient bo jaki koszt ponosi emergia zawyzajac rachunek zaden tylko zysk wiec dlanich jest 2 korzystnie nie ma osoby ktora sprawdza stan licznika i zawyzajarachunek w gore zawsze klient musi byc poszkodowany jakby byla konkurencja tro by cos wymyslila zawsze konkrencja zmusza do myslenia jak sie jest monopolem nie trzeba i tym samym zalatwili sobie nieoficjalne podwyzki za prad ajezeli wyjade na pol roku to tez place

    • 0 0

  • brawo Energa...

    jestes monopolista to rzadzisz! Najwazniejsze pieniadz, no i dobra okazaja - bo nasi wlodarze nie zrobia nic w tej sprawie!

    brawo! wracamy do czasow PRL, i jak jest roznica?!!!

    • 0 0

  • niech zatrudnia czlowieka ktory mysli logicznie i wystarczy tylko ze trzeba bedzie zaplacic no i moze byc zagrozeniem dla gory

    niech zatrudnia czlowieka ktory mysli logicznie i wystarczy tylko ze trzeba bedzie zaplacic no i moze byc zagrozeniem dla gory

    • 0 0

  • a jezeli byly osoby zatrudnione do odczytow i zamiast faktycznie odczytac dzwonily to ich sparawa a nie klientow

    a jezeli byly osoby zatrudnione do odczytow i zamiast faktycznie odczytac dzwonily to ich sparawa a nie klientow

    • 0 0

  • A aj byłem w Enerdze....

    bo dostałem według mnie za mały rachunek. Byłem go podwyższyć , bo mi się nie chce później płacić wyrównania. Rachunek podniosłem sobie o 2 stówy :) do 500 zł. Jak będzie za dużo to potem mniej zapłacę. W przyrodzie nic nie ginie proszę Państwa.

    • 0 0

  • CD.......

    Dla sprostowania, prognoza na ten rok właśnie o te 2 stówy była niższa niż rok temu - i tylko dlatego to zrobiłem.

    • 0 0

  • Może ztrudnić Panią Wróżkę!

    Szanowne Forum!
    Jako jedyne forum bez zainstalowania spamu na komputerze forum budzi mój wielki szacunek. W sprawie rozliczeń taż mam coś do powiedzenia.
    Otóz Sejm w 1991r zobowiązał "ministerstwa Bałaganu" do wprowadzenia opomiarowania i ustalenia systemu rozliczeń. Zna ktoś takie ustawy i systemy? Wtedy jak ktoś kupił ciepłomierz to jak jeszcze mógł być właścicielem, to mógł się według niego rozliczać. Potem mędrcy orzekli, że są straty pozalicznikowe, no i niesprawiedliwie je zwalać na gestora. A potem to już ustalili, nawet Urząd Regulacji Energetyki, że nie da się w praktyce pomierzyć ciepła dostarczonego do lokalu. Niekiedy jeden "lokator" ma na utrzymaniu kilku. Bo jak on biedak nie zna wymiany ciepła i trzyma u siebie komfort (20-22 st.C), to wystarczy u innych pozamykać kaloryfery i ten dureń ich grzeje. Nawet i 6 ciu. Naukowcy badają i piszą : szkoda pieniędzy na liczniki, które nic nie mierzą. Opomiarować budynki, mierzyć temperatury w lokalach. A ja dodam, że i tak trudno będzie wykryć tych co okradają sąsiada. Ale tych co nas wszystkich okradają to można. Podaję przepis:
    Polska podpisała konwencję o poszanowaniu energii z uwagi na emisję CO2 w 1987r. No i z chwilą wejścia do UE przepisy unijne nas od maja br. powinny obowiązywać. A guzik!2 lata jak obecnie, a potem kary. Wiecie co to oznacza? Audyt energetyczny budynku! Zgroza! No i ministerstwa bałaganu robią co mogą żeby nie wyszło, że: TO MY TOPIMY LODOWCE! Jak byśmy mogli porównać zużycia ciepła w lokalach, to moglibyśmy dojść do następujących wniosków:
    1. Polska, to najzimniejszy kraj od Syberii do Antarktydy!
    Tylko kilkanaście procent statystycznie uśrednionych
    jest w klasie E - 150 kWh/ m2, rok! Reszta sięga pułapu
    gdzie nawet normy dla Syberii są przekraczane, nawet
    ponad 400 kWh/ m2, rok dla (CO + CW), ok.80% - wg
    ruskich norm do rozbiórki! Tak fatalne jest zużycie!
    2. Są jednak wyjątki, niektórzy najczęsciej korzystający z
    przywileju bycia współwłaścicielem RP. Oni nie
    zuzywają nic, albo prawie nic. Był nawet inny, który
    chciał udowodnić że i on ma 18-19 stopni C jak
    zdemontował kaloryfery, ale jako "lokatorowi" nie
    pozolono na takie eksperymenty. Bo to nie był koleś i
    nie był współwłaściciel RP! Tylko ci świecą
    przykładem mając na ciepłomierzu np 1 GJ/ m2, rok. A
    wiecie jak trudno jest ustalić, czy jego lokal nie
    jest Perpetum Mobile. Prezes nie pozwoli. Nic nie
    pokarze, patrz ustawa o dostępie informacji
    publicznych i wyrok Sądu administracyjnego w W. sygn.
    akt II SAB 344/03.
    Piszę to w ramach Dobrych Obyczajów i zwalczania poglądów nienaukowych. Na prawdę, to nie Polska leży najbliżej bieguna! Więc uniknijmy zarzutu, że my topimy lodowce.
    U mnie cuda związane z wyborem przez kominiarza spółdzielni na własciciela trwają 7 lat! wiecie jak to wygląda? Np. SAUROWski licznik ZW na wejściu do budynku z wenzłem cieplnym wykazuje 800 m3. Ta woda idzie do 4 budynków jako ZW i jeszcze jako woda na podgrzew na CW. Wiecie ile CW produkuje węzeł? 809 m3, a ja sobie d..w WC nie poparzyłem!
    Lokatorzy podali że zyżyli CW ok.690 m3 (z 5 budynków). Ale jeszcze jest kilkunastu włascicieli ( nie lokatorów tak nazywani są inni własciciele nie będący "członkami" w Korporacji), którzy według spółdzielni nawet z WC nie korzystają:Oni nie podasli stanu, tradycyjnie i dostali w "rozliczeniu" ZW="0" m3 (zero!). 1/3 CW jest poza licznikami: strata ciepła dla ok 30 mieszkań! 57% jest poniżej rozsądnej granicy zużycia CO! Wiecie dla czego? Bo u nas montuje się szmelc z zachodu! Tam już pilnują! a u nas to nawet tachometry fałszował Urząd Miar! Takie to są rozliczenia gestora z Za zarządem. "Za zarząd", to spółdzielnia jako właściciel we "wspólnocie mieszkaniowej"! To podobno wyższa forna własności? Tymi rozliczeniami powinien zająć się wreszcie Prokurator. Tylko który nie ma telefonu od Wielkiego Brata, i nie jest uznawany jako własciciel nawet przez za zarząd. Cieszę się tylko, ze mój za zarząd w Kw. jest na "działce niezabudowanej" obok.A ja ze spółódzielnią nigdy nie podpisałem żadnej umowy notarjalnej o nic i nie podpiszę!

    • 0 0

  • Jakie prawo....

    daje możliwość brania kredytu od odbiorców w poczet przyszłych usług? Chcę płacić za to co zuzyłem a nie za to co mogę zużyć!!! Jeśli tak dalej pójdzie, to ENERGA przekupi jakąś komsję sejmową, aby wprowadzić przedpłatę na energię i to na 5 lat do przodu!
    Gratulacje dla firmy, oni chyba dalej myślą, że polityka to wszystko

    • 0 0

  • To proste

    Jeżeli bedziecie płacić (chociaż w Gdyni jest to już od dawna) prognozy, które są nieraz wyższe od faktycznego zuzycia to i tak wam to później skompensują, ALE te wyższe prognozy to darmowy kredyt obrotowy dla firmy ENERGA - po co iść do BANKU.

    • 0 0

  • nie rozumiem

    to na jakiej podstawie będą ustalane te prognozy, skoro nikt nie będzie sprawdzal stanu licznika???

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane