• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plakaty wyborcze muszą zniknąć z ulic Trójmiasta w ciągu 30 dni

Marzena Klimowicz-Sikorska
23 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Bez względu na wynik, kandydaci mają 30 dni od zakończenia wyborów na zdjęcie swoich plakatów. Bez względu na wynik, kandydaci mają 30 dni od zakończenia wyborów na zdjęcie swoich plakatów.

Wybory samorządowe się skończyły, ale plakaty, które wiszą w całym Trójmieście, nie dają o nich zapomnieć. Według ordynacji wyborczej kandydaci mają 30 dni na posprzątanie po kampanii, ale ZDiZ-ety chcą, by się pospieszyli.



Czas liczy się powyborczego poniedziałku. Wyjątkiem są ubiegający się o prezydenturę Sopotu, którzy jeszcze nie zakończyli walki. Każdy z kandydatów ma 30 dni na ich zdjęcie, licząc od dnia zakończenia wyborów. Jeśli z tego się nie wywiążą grożą kary lecz nie im, a komitetom wyborczym.

- Z uwagi na to, że zbliżają się święta, wystąpiliśmy do komitetów z prośbą o zabranie plakatów wcześniej niż w terminie 30-dniowym. Mieszkańcy mogą nie mieć ochoty w tym czasie wciąż oglądać kandydatów - mówi Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. - Gdyby komitety nie wywiązały się z ustawowego terminu, plakaty zostaną usunięte przez firmy sprzątające, które miasto wynajmuje, natomiast kosztami sprzątania, zostaną obciążone komitety wyborcze.

Czy wierzysz w to, że plakaty wyborcze szybko znikną z ulic?

Koszty nie są małe, bo za jeden niesprzątnięty w terminie plakat komitety będą musiały zapłacić kilkanaście złotych. Gorzej jeśli plakat zmył deszcz i ze słupa straszy pogięta tektura. Także i to będzie musiał posprzątać lokalny ZDiZ, jednak tym razem już na koszt miasta.

Wypytani przez nas kandydaci nie zamierzają czekać tak długo i już szykują się do sprzątania. - Każdy kandydat wieszał plakaty i teraz każdy kandydat będzie musiał je zdjąć. Jeśli jednak tego nie zrobi, komitet wyborczy będzie na niego naciskać, bo to właśnie na komitety wyborcze będą nakładane kary. Ja swoje plakaty planuję ściągnąć w ciągu tygodnia - deklaruje Piotr Grzelak z PO, świeżo upieczony radny Gdańska.

Szybsze tempo narzuca sobie Samorządność w Gdyni. - Plakaty wszystkich kandydatów Samorządności będą sprzątane przez dwie najbliższe noce, czyli w środę i w czwartek. Do piątku wszystkie powinny zniknąć - to deklaracja Bogusława Stasiaka, wiceprezydenta Gdyni, który także kandydował na radnego.

Za parę dni sprawdzimy czy radni dwóch największych i najsilniejszych w Trójmieście komitetów wywiążą się ze swoich obietnic. Tymczasem przełom listopada i grudnia to czas zaprzysiężenia nowych władz. Jeszcze przed końcem roku radni spotkają się na pierwszej sesji, by uchwalić budżety miast na 2011 r.

Opinie (115) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Wystarczy zapłacić kibicom Lechii i Arki, plakatów nie będzie do końca tygodnia.. :)

    • 6 2

    • Słupów też ...

      • 5 1

  • Zgadam sie

    • 2 0

  • Ktoś wie (1)

    czy pani Geryk czy Geriatryk Żaneta dostala sie na radną Gdańska?? ona najwięcej rozwiesila ochydnych plakatow, nawet w lodówce znalazlam

    • 7 1

    • Tak.

      Dostała się.

      • 2 0

  • Powiesili w 2 dni i tyle samo niech zdejmują !!!

    KROPKA

    • 9 0

  • dlaczego aż 30dni? (1)

    Przecież zdejmowanie plakatów jest szybsze niż wieszanie, poza tym części już nie ma z przyczyn atmosferycznych?
    Poza Sopotem - a i to tylko w kwestii Jacka i Wojtka- pozostałych nie powinno być do Andrzejek...

    • 14 0

    • Sopot w wiekszosci czysty, pozostalo kilka plakatow ponoc do jutra wszystko ma byc wysprzatane

      • 1 0

  • Wiatr to posprząta! (1)

    Lubie budyń!:)

    • 1 4

    • a ja schabowe tylko kogo to obchodzi??

      • 0 0

  • znam miejsce gdzie plakat Goszczowej przyklejony jest 4 lata (1)

    to powina dostac kare jeszcze z czasow lpr

    • 14 0

    • zrób fotke i wrzuć pod tym artykułem

      • 0 0

  • "Czas liczy się powyborczego poniedziałku. "

    • 3 0

  • nie chcę

    ale depczę po twarzach zerwanych i porzuconych na chodnikach

    • 6 0

  • Gdynia

    A w Gdyni w pierwszej kolejności powinien zniknąć plakat z panią z hasłem "Z miłości do Gdyni". Sądząc po jej gabarytach, to hasło powinno brzmieć: "Z miłości do żarcia i tylko do żarcia"!

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane