- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (142 opinie)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (88 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (257 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Platforma spiera się o Szczurka
Władze regionalne Platformy Obywatelskiej postanowiły po jesiennych wyborach zbudować w radzie miejskiej Gdyni własny klub. Członków partii obowiązuje zakaz startu z listy Samorządności. Szef gdyńskiej PO Tadeusz Aziewicz wyjaśnia: - Nie można być członkiem Platformy i jednocześnie kandydować jako przedstawiciel konkurencji. Kilka z osób z Samorządności złożyło już wnioski o start pod naszym szyldem, są wśród nich radni Joanna Zielińska i Bogdan Krzyżankowski.
W 2002 r. rządząca Gdynią Samorządność zdobyła 22 miejsca w 28-osobowej Radzie Miasta. Z jej listy weszło do rady ośmiu działaczy Platformy. Aziewicz chce, by tym razem PO poszła samodzielnie do wyborów i stała się opozycją wobec Wojciecha Szczurka - bo w zwycięstwo cieszącego się blisko 80-procentowym poparciem lidera Samorządności nikt w Gdyni nie wątpi.
- Rada Miasta wymaga przewietrzenia. W obecnym składzie robi wrażenie maszynki do głosowania. Niemal we wszystkich sprawach obowiązuje dyscyplina klubowa, radni podnoszą ręce i wychodzą. Rada przestała być lokalną sceną, na której mogą ścierać się różne opinie. Niepokoi mnie ta jednomyślność - wyjaśnia Aziewicz.
Problem w tym, że gdyńscy radni PO nie zamierzają opuszczać Samorządności. - Będę kandydował z listy PO, ale po wyborach chciałbym znaleźć się w połączonym klubie firmowanym przez Samorządność - mówi Stanisław Szwabski, przewodniczący Rady Miasta. - Nie ma potrzeby, by istniał odrębny klub Platformy. Śmieszą mnie osoby, które mówią o wietrzeniu rady, to czysty populizm.
Aziewicz jeszcze nie wie, czy jego partia wystawi własnego człowieka w wyborach prezydenckich. Jeśli to uczyni, radni PO mogą wymówić posłuszeństwo. - Popieramy Szczurka i jeżeli Platforma będzie miała innego kandydata, to u wielu osób wywoła konflikt sumienia - wyjaśnia Szwabski. - Jeśli PO za wszelką cenę chce być wyrazista, to życzę jej powodzenia. Ja opowiadam się za współpracą.
Prezydent Szczurek zapowiada, że będzie kandydatem niezależnym, ale liczy na pomoc różnych środowisk. - Moje poglądy są bliskie poglądom kolegów z PO. Nie widzę przeszkód, żebyśmy działali w zgodzie i porozumieniu - mówi.
W 2002 r. Wojciech Szczurek został prezydentem Gdyni, ciesząc się poparciem m.in. Platformy Obywatelskiej. Od tego czasu drogi Szczurka i PO nieco się rozeszły. Prezydent Gdyni nie tylko nie przystąpił do partii, ale w tym roku został doradcą Lecha Kaczyńskiego ds. samorządu terytorialnego.
Opinie (133) ponad 20 zablokowanych
-
2006-07-19 13:42
ewa
Droga Ewo.
Tadeusz A. od dłuższego czasu bezskutecznie usiłuje przejąć schedę po śp. F. Cegielskiej. Niestety ludzie Cegielskiej, w tym W. Szczurek wybrali inną opcję. Nazywa się ona Samorządność. Nie PiS jak niektórzy sugerują. Także nie PO. I to boli. Tak PiS jak i PO. Bo okazuje się w praktyce, że można rządzić sprawnie miastem średniej wielkości bez namaszczenia i bycia gauleterem na wzór Kurskiego, w układzie, etc, ect.
Co do wyborów poszczególnych członków kolegium Prezydenta Gdyni, wysokiej rangi urzędników i radnych. Ich sprawa. Chcą się podpiąć pod PO niech się podpinają. W Trójmieście PO ma twarz Adamowicza. Co mnie jako gdańszczaninowi nie specjalnie odpowiada.
P.S. Chałturzysz w Doradcy czy co?- 0 0
-
2006-07-19 13:45
Czas na zmiany
-likwidacja kin
-totalny zastój inwestycyjny
-remonty i budowa wyłacznie swietojańskiej i Drogi różowej
-strata unijnej dotacji na Trase Kwiatkowskiego
-brak zaplecza turystycznego w miescie
-przestój na budowie hali
-przestój na budowie muzeum miasta i marwoj
-polanka redłowska
-wyręczanie developerów srodkami z budzetu miasta
-nieprzemyslane decyzje administracyjne (spalarnia, stacje telefoni etc)-itd itd itd
właściwie tylko PR funkcjonuje na najwyzszym poziomie za nasze pieniadze- 0 0
-
2006-07-19 13:48
gdax
Dla mnie, jeżeli większość wybierze PR Prezydenta Szczurka to taka jest wola ludu.
Natomiast obserwując jako mieszkanka tego miasta radnych to się nie dziwię ,że różne partie chcą ich wymienić. Nic nie robią nie mają swojego zddania , nic nie wnoszą nowego dla miasta a jedynie służą jako maszynka do podnoszenia ręki.
Klakierzy dziś nie są siłą sprawczą. Jest mnóstwo mieszkańców tego miasta którzy chcą swoją pracą popchnąć miasto do przodu.
Jeżeli pan Prezydent jest tak dobry jak się o nim mówi to bez problemu przekona do swoich pomysłów nowych radnych.
Jeszcze jedno, chyba już czas odsunąć radnych ,którzy są w radzie od 16,12.8 lat. W każdej dobrej firmie wymienia się zarząd po około 5 latach aby nowy wniósł świeże spojrzenie.- 0 0
-
2006-07-19 13:49
Ewa SYP !
Jeżeli coś wiecej wiesz "niż z wiedzy gazetowej" to nawijaj. Np. o układach w UM. Ewa (lub Adam) - syp i niech prwada ujrzy światło dzienne! Nie obrażaj się (nawet jak jesteś partyjna - chociaż polityk to zawód taki co się nie obraża). SYP - Tak jak to robia dziennikarze. Wszystko w imię PRAWDY I DLA DOBRA OPINI PUBLICZNEJ ;) SYP, SYP, SYP - chyba, że się boisz lub nie masz nic do powiedzenie - WTEDY ZAMILCZ (zgodnie z Twoim mailem)
- 0 0
-
2006-07-19 13:53
ewa
"Jeszcze jedno, chyba już czas odsunąć radnych ,którzy są w radzie od 16,12.8 lat. W każdej dobrej firmie wymienia się zarząd po około 5 latach aby nowy wniósł świeże spojrzenie."
A więc droga Ewo do dzieła.
Program wyborczy, plakaty,spotkania z wyborcami. Wybory tuż tuż.
W innym wypadku przypomina się przysłowie: zamienił stryjek siekierkę na kijek. A elektorat jest jak inż. Mamoń. Lubi piosenki które już raz słyszał.- 0 0
-
2006-07-19 13:55
Belcerowić
Co to za zwrot "SYP" ?
Masz chyba na myśli donos.
Poczekamy ąż wpływ Prezydenta i ludzi go otaczających się zmiejszy a sami będą donosić na siebie.- 0 0
-
2006-07-19 13:58
poczekamy
Ewa jesteście nowymi kandydatami na radnych gdyńskich?
- 0 0
-
2006-07-19 14:00
o:)
Czy nie widzisz jak stary układ się broni . Jak pluje w tym przypadku na PO.
Interesy są wielkie i dlatego ta przepychanka.
Dla wielu zmiany w UM to życiowa przegrana.Zostanę odcięci od synekur i dlatego tak zawzięcie bronią układu.- 0 0
-
2006-07-19 14:03
tyle rozumiem z tych wężyków
o kim piszesz " jesteście kandydatami"
Ja na pewno nie.- 0 0
-
2006-07-19 14:07
tajemnicza Ewa
Trudno Cię zrozumieć, bo posuwasz się wężykiem.
To nie będziesz rozlepiać plakatów wyborczych?
Nie jesteś związana z "nowym układem" związanym z PO, dla którego to "życiowa wygrana", stąd to "plucie" na stary układ?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.