• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Platforma to partia Tuska"

Jacek Grąziewicz
1 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Maciej Płażyński w 1990 r. wstapił do Koalicji Republikańskiej, która później przekształciła się w Partię Konserwatywną. Maciej Płażyński w 1990 r. wstapił do Koalicji Republikańskiej, która później przekształciła się w Partię Konserwatywną.
W 1996 roku został wybrany wiceprzewodniczącym AWS w regionie gdańskim. W 1996 roku został wybrany wiceprzewodniczącym AWS w regionie gdańskim.
W 2001 roku zakładał Platformę Obywatelską, a w 2007 zainicjował debatę na temat utworzenia nowej partii prawicowej... W 2001 roku zakładał Platformę Obywatelską, a w 2007 zainicjował debatę na temat utworzenia nowej partii prawicowej...
Z Maciejem Płażyńskim, wicemarszałkiem Senatu RP rozmawia Jacek Grąziewicz.

W ostatnim czasie nasiliły się spekulacje dotyczące możliwości powstania nowej partii w której - oprócz pana - miałby znaleźć się również m.in. Jan Rokita. Czy jest to realny scenariusz, czy może jednak "political fiction"?

W tych "plotkach" jest trochę prawdy. Ta dyskusja to naturalne następstwo faktu, że nie jesteśmy zadowoleni z obecnej sytuacji. Chyba dla większości Polaków obecna koalicja nie jest pomysłem na przyszłą kadencję. Jeżeli dla tych ludzi nie jest również pomysłem budująca się alternatywa w postaci koalicji Platformy Obywatelskiej z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, to pojawia się pytanie o nowe polityczne pomysły. Nie mówiąc już o tym, że styl polityki uprawianej przez obecnych liderów partyjnych wielu Polakom nie odpowiada - bardzo wodzowski, agresywny, mało otwarty na ludzi spoza wąskich partyjnych środowisk.

Pytanie, czy politycy są w stanie do nowych pomysłów przekonać szerokie rzesze wyborców. Tworzenie nowej partii można bowiem porównać do wprowadzania na rynek nowego towaru. Półki w sklepach mogą być zapchane. Jeżeli jednak ktoś zaproponuje towar lepszy gatunkowo, wsparty ładnym opakowaniem i szeroką promocją, to może odnieść sukces. Dlatego trochę mogą dziwić wypowiedzi polityków - szczególnie tych o przekonaniach wolnorynkowych - którzy mówią, że w polityce na pewno nie ma dzisiaj wolnego miejsca.

Czy zatem polityk Maciej Płażyński myśli o wprowadzeniu na rynek nowego towaru?

Sam zainicjowałem dyskusję na ten temat. I trzeba teraz szukać ludzi, którzy myślą podobnie. A decyzje trzeba będzie podejmować dopiero wtedy, gdy pojawi się grono osób chętnych do działania i kiedy wyborcy poważnie zmęczą się tym, co jest dzisiaj. Pamiętajmy jednak, że nie jesteśmy jeszcze nawet na półmetku kadencji. A polityka toczy się przecież w cyklu wyborczym.

Czy dzisiaj nie widzi pan ludzi chętnych do działania?

Widzę dzisiaj grono ludzi zastanawiających się, czy np. tkwić dalej w Platformie i próbować ją zmienić, czy też tworzyć coś nowego. Jest również wielu ludzi poza Platformą, czy Prawem i Sprawiedliwością, którzy chcą działać.

Ma pan na myśli uczestników spotkania w Nowym Sączu, gdzie oprócz Pana obecni byli Jan Rokita, Jerzy Buzek i Janusz Steinhoff? Czy politycy ci mogliby być "ojcami założycielami" nowej formacji?

Na razie Jan Rokita chce zmieniać Platformę. Życzę mu powodzenia, ale nie bardzo w to wierzę. Bo wydaje mi się, że prędzej Platforma może zmienić Jana Rokitę. Natomiast Jerzy Buzek - krytycznie oceniający to, co dzisiaj dzieje się w Polsce - patrzy na wszystko z perspektywy eurodeputowanego. I jest on chyba mało zdeterminowany do codziennej walki w polityce krajowej.

W kontekście tworzenia nowej partii media często wymieniają również Kazimierza Marcinkiewicza. Jednak były premier ostatnio jasno stwierdził, że na razie ma dość polityki. A ja z własnego wyboru jestem na razie między PiS-em, a Platformą. I jeżeli przyjdzie czas, to pomogę w realizacji nowego przedsięwzięcia. Jednak tylko wówczas, gdy uznam, że jest na nie społeczne zapotrzebowanie.

A może czas już powołać do życia partię mocniej związaną z regionem, np. partię kaszubską?

Po wyjściu z Platformy namawiałem kolegów, aby taką partię tworzyć. I myślę, że była wówczas szansa na budowę takiego "pomorskiego CSU". Pomorskiego - a nie kaszubskiego - gdyż bardziej chodziło mi o szerszą formułę, o region. Na Pomorzu wielu wyborców ma umiarkowanie centroprawicowe poglądy. I wielu z nich nie chce uczestniczyć w walce PO-PiS. Chcą angażować się w działania pozytywne - lokalne i regionalne. Taki regionalny ruch mógłby być pomorskim partnerem dla ogólnokrajowych partii.

Jan Rokita raz po raz pokazuje, że daleko mu dzisiaj do Donalda Tuska. Czy zatem w Platformie szykuje się rozłam?

Jana Rokitę znam od lat i wiem, że z jednej strony ma on wiele zalet, jednak z drugiej - bardzo trudną osobowość. Dlatego nie jestem zaskoczony jego konfliktem z Donaldem Tuskiem. Perspektywa zwycięstwa w wyborach 2005 roku sprawiła, że politycy ci postanowili zacisnąć żeby i wspólnie walczyć o głosy wyborców. Ale po wyborach okazało się jednak, że nie ma ani premiera z Krakowa, ani prezydenta z Gdańska. Obserwuję więc narastający konflikt w Platformie i sądzę, że Jan Rokita go przegra.

Czy zgodziłby się pan z opinią żony Jana Rokity, że mamy dzisiaj do czynienia ze swoista powtórką z historii, że Donald Tusk - po rozstaniu się z panem, z Andrzejem Olechowskim, czy wreszcie z Zytą Gilowską, postanowił pozbyć się Jana Rokity. Czy w ten sposób ujawniają się wodzowskie zapędy Donalda Tuska?

Na pewno chęć dominacji ze strony Donalda i jego środowiska jest widoczna. Wymieniając osoby, które w ten czy inny sposób rozstały się z Platformą, zapomniał pan o Pawle Piskorskim. Tak więc Rokita byłby piątym z kolei. A jeżeli z partii odchodzi pięć osób, z których każda ma samodzielny wpływ na opinię publiczną, to chyba nie jest przypadek. Można wręcz powiedzieć, że jest to linia polityczna tej partii - aby zostały tam osoby, które samodzielnie nie będą się w stanie wybijać. I bez względu na to, jak często Donald Tusk będzie mówił, że Platforma jest partią, w której jest miejsce zarówno dla konserwatystów i liberałów, to, w rzeczywistości okazuje się, że jest to partia Donalda Tuska i jego najbliższego otoczenia.

Czy Platforma może zyskać na zbliżeniu z lewicą? Czy do tego zbliżenia w ogóle dochodzi?

Do wyborów politycy Platformy będą zapierać się, że koalicja taka nie powstanie. Praktyka polityczna jednak podpowiada, że nie ma możliwości, aby jakakolwiek partia polityczna była trzecią kadencję w opozycji. W związku z tym Platforma zapłaci za możliwość sprawowania władzy prawie każdą cenę. A jeżeli przyjmiemy, że celem Platformy, że celem Donalda Tuska jest sprawowanie władzy i zwycięstwo w wyborach prezydenckich, to koalicja z SLD może w tym tylko pomóc.

Będzie to więc osobisty wybór Donalda Tuska?

Donalda i jego środowiska. Po ośmiu latach postu liczą na lata tłuste.

Jak z obecnej perspektywy ocenia pan Senat? Wielu polityków twierdzi bowiem, że Izbę Wyższą parlamentu trzeba zlikwidować. Jeżeli jednak sami do Senatu trafią, to opinię tę dość szybko zmieniają.

W tej sprawie mam czyste konto, ponieważ nigdy nie byłem zwolennikiem likwidacji Senatu. Jednak Izba ta z pewnością wymaga zasadniczej reformy, bo dzisiaj jest niewykorzystana.

Niedawno minął rok odkąd bracia Kaczyńscy objęli władzę. Czy był to dobry czas dla Polski?

Prezydentury na pewno nie można oceniać po pierwszym roku. Jeżeli natomiast chodzi o premiera, to miałbym wątpliwości, co do wielu posunięć kadrowych. Wynikają one chyba z nieufności do ludzi, których się nie zna. Polska jest dużym krajem i nie można nim zarządzać w ramach wąskich środowisk. Wbrew różnym hasłom, PiS-owi nie udało się uruchomić potencjału całego pokolenia ludzi czekających na swoją szansę. Bracia Kaczyńscy mówiąc, że Polska jest za bardzo poukładana, że jest za bardzo zamknięta, mieli rację. Tyle tylko, że sami nie potrafili jej dotychczas otworzyć.

Według wielu doniesień premier negatywnie ocenia wojewodę Pomorskiego, Piotra Ołowskiego. Czy podziela pan ten pogląd?

Nie ma wątpliwości, że wojewoda jest przedstawicielem premiera i rządu. Na Pomorzu przyjęło się jednak, iż wojewoda jest osobą trochę ponad politycznymi podziałami. I uważam, że Piotr Ołowski dobrze wpisuje się w tę tradycję. Źle by się chyba bowiem stało, gdyby fotel wojewody zajęła osoba o temperamencie podobnym do Jacka Kurskiego. Dla dobra województwa potrzebna jest bowiem współpraca. I wydaje mi się, że budując taki obraz PiS zrobi lepszy interes, aniżeli stawiając na osobę odbieraną przez opinię publiczną bardzo partyjnie. A kłótnia z Platformą - która w pomorskim samorządzie dominuje - dla wojewody nie jest dobrym programem politycznym.

Nie zdecydował się pan walczyć o prezydenturę Gdańska. Czy oznacza to, że w pana opinii Paweł Adamowicz dobrze rządzi naszym miastem?

W polskich realiach nie można być jednocześnie prezydentem Gdańska i uczestnikiem polityki ogólnopolskiej. Musiałem więc wybrać. Czy dokonałem dobrego wyboru - nie wiem. Odpowiedzieć na to pytanie będzie można po obecnej kadencji. Jeżeli będzie ona wyglądała tak, jak do tej pory, to być może rzeczywiście wielu będzie mi słusznie wytykało, że powinienem raczej zająć się własnym miastem. Niewątpliwie Gdańskowi brakuje świeżego oddechu, świeżej krwi. Musi zrobić wielki wysiłek, by utrzymać się w "pierwszej lidze" polskich miast. Ta rywalizacja między miastami jest coraz ostrzejsza. Prezydentem został ponownie Paweł Adamowicz, a ja - z pozycji, jaką dzisiaj zajmuję - pomagam Gdańskowi, nawet jeśli nie wszystko mi się w miejskiej polityce podoba.
Publikacją rozmowy z Maciejem Płażyńskim zaczynamy współpracę z Gazetą Gdańską, nowym pismem, które zaczęło ukazywać się w Trójmieście. Artykuły jej dziennikarzy będziemy publikować raz w tygodniu.
Gazeta GdańskaJacek Grąziewicz

Opinie (97) 4 zablokowane

  • pieski !!!

    szczekajcie sobie zdrowo to wam wolno,karawana jedzie dalej.Płażyński czy coś tam innego obojętnie jak to sie nazywa i tak zmieni tylko to że zastąpi na stanowisku innego tzw."polityka" a my maluczcy do roboty i na forum ponarzekać tyle naszego

    • 0 0

  • Platforma powinna połączyć się z SLD i Demokratami

    Platforma powinna połączyć się z SLD i Demokratami gdzie są tacy mądrzy ludzie jak Mazowiecki albo Frasyniuk. Prawdziwi bojownicy o wolność naszego kraju. Powinni tez pomyśleć o Lechu Wałęsie, on jest szanowany na zachodzie i na pewno by się przydał. SLD już nie jest tą samą frakcją jak za Milera. Kaczki nas tylko kompromitują ja już nie chce słuchać o jakis agentach czy lustracjach. Ja chce żeby unas było jak w Niemczech, Francji albo Hiszpanii. Pluralizm, wielo kulturowość i jeszcze raz pluralizm.

    Jarek.

    • 0 0

  • Szacuneczek dla Jarka.

    Bardzo dobrze ze pani Gronkiwicz będzie szukać dialogu z lewicą w końcu to co robili bracia bliźniacy i Marcinkiewicz w stolicy Polski było skandaliczne, cała Europa z nas się śmiała, wszędzie ludzie się otwierają na siebie, nikomu nie przeszkadza, ze ktoś jest gayem albo Afro-polakiem. Skąd się w nas bierze tyle nienawiści. Niemcy są przerażeni tym, co się dzieje w Polsce a najbardziej współczuje panu Wałęsie, który nie chce, bo jest i tak bardzo zajęty, ale musie jeździć za granice dla dobra Polski dawać wykłady i reprezentować godnie nasz kraj. Ile ten człowiek musi się najadać wstydu. Teraz zbudujemy koalicje lewicowo – liberalna, która będzie dla wszystkich Polaków. Ja niestety nie jestem z Warszawy, w zeszłych wyborach głosowałem na Socjaldemokrację polską a PO traktowałem na równi z PISEM, teraz zrozumiałem jak bardzo się myliłem, Platforma powinna iść do wyborów z SLDPL. Do SLD po tym jak odszedł z polityki pan Cimoszewicz i Kwasniewski straciłem zaufanie. Razem pokonamy partie populistyczno-narodowe i stworzymy z Polski drugą Holandie. Chyba, że do tego czasu wszyscy z Polski uciekną i właśnie żeby do tego nie doszło musimy iść do następnych wyborów razem zwarci.

    • 0 0

  • Tusk to bardzo mądry człowiek

    Tusk to bardzo mądry człowiek, wiarygodny, prawdomówny, patriota i bezkonfliktowy, mówi bardzo dobrze po Niemiecku z Angielskim może trochę gorzej ale ma wyższe wykształcenie, nie tak jak Kwaśniewski. Gdyby on był prezydentem to na pewno niemieckie gazety nie pisały by źle o Polakach. To przez takich ludzi jak ci Pis- owcy, postrzega się nas jako naród ksenofobów, rasistów i homofobow.
    Dzięki ze w końcu utarli mu nosa Kaczorowi za to, ze nie godził się na parady równości i nazywanie gayow pederastami. Bardzo dobrze, ze go Niemieckie gazety tak pięknie załatwiły. On nawet kiedyś mówił źle na społeczeństwo żydowskie, ze pchało się do władzy i tworzyli UB. To nieprawda tacy wielcy żydzi jak Mazowiecki, Kuron, Michnik albo Gieremek wyzwolili Polskę z pod komunizmu. Karły reakcji nawet nie maja szacunku dla Lecha Wałęsy. Lechu miał racje, ze razem z panem Wachowskim wyrzucili karłów.

    A do wszystkich wielbicieli karłów powiem jedno, odczepcie się od Lecha to taki mądry człowiek Odczepcie sie od pana prezydenta, zachód go docenia i co róż zaprasza żeby wygłaszał na najbardziej prestiżowych uniwersytetach swoje opinie, bo oni potrfia rozpoznać geniusza i bojownika o prawa człowieka. Lechu nie musi kraść on ma umysł który jest warty fortunę. Lechu zawsze stawał w obronie pokrzywdzonych, kiedyś robotników a teraz mniejszość i osób kochających inaczej. Dość tej ksenofobi i nienawiści powinniśmy otworzyć nasze granice dla emigrantów z krajów arabskich i afrykańskich. Teraz dzięki członkostwu w unii poprawi się nam i będzie trzeba rak do pracy a kto lepiej pracuje od afroeuropejczyka. I jeszcze jedno zostawcie te teczki.
    A może pan premier Kaczynski i pan Tusk się pokochali, w miłości dwóch mężczyzn nie ma nic złego. Wszyscy wielcy tego świata byli gayami i Tusk który jest prekursorem inteligencji tez może być kochającym inaczej.

    • 0 0

  • Do tych komuchów powyżej.

    Ale jaja udała wam sie propaganda:)))Czuje się jak w czasach PRL te same słowa i te same okrzyki .A ja myslałam ,że klakierzy wygineli:) Zmartwychwstali czy co ?

    • 0 0

  • Do Sopocianki

    Do Sopocianki

    To nie żadna propaganda tylko logiczna odpowiedz na to co się teraz dzieje a dzieje się dużo. Kaczyńscy nas kompromitują na arenie międzynarodowej, jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości to szerzej opisuje ten fakt pan największy z prezydentów Lech Wałęsa na swojej stronie. Już pan prezydent dawno temu tłumaczył, ze trzeba masować również lewą nogę. W Polsce nikt nie zrozumiał jego przesłania i ludzie wyciągnęli błędne wnioski.
    Otóż ludzie, Pis, Lpr czy Samoobrony muszą zostać odsunieci od władzy i to jak najszybciej albo będziemy mieli niedługo to samo, co na Białorusi. Mali ludzie sami nic nie osiągnęli i zazdroszczą innym, tak, np. chcą zniszczyć i podważyć wiarygodność fundacji pani Kwasniwskiej albo Balcerowiczowej. Krytykują orkiestrę świątecznej pomocy i inne wielkie akcje pomocy ludziom. Jak tak dalej pójdzie to wszyscy uciekną na zachód do Anglii albo Niemiec i budować tamtą gospodarkę. A ty Sopocianka, jeżeli nie dostrzegasz tych wszystkich faktów to po prostu jest mi ciebie żal.

    Europejczyk.

    • 0 0

  • Tylko Platforma i SLD mogą uratować Polskę

    Ja żądam żeby odsunęli karłów od władzy za ich działalność antypaństwową, nie chce żeby moje dzieci były wychowywane w duch nienawiści do osób z Afryki albo gayów, Giertych musi odejść z edukacji. Pan Wałęsa powinien zostać prezydentem a pan Tusk premierem w mojej ojczyźnie. Wszelka lustracja powinna zostać natychmiast wstrzymana, ludzie to tylko jest po to żeby nasz naród skłócić. Nie dajcie się ludzie podpuszczać psychopatom z Pisu. Tylko Platforma i SLD mogą uratować Polskę, czasu jest coraz mniej, chwilowy sukces gospodarczy PISU jest wypracowany przez wcześniejszą ekipę pana Belki i Kwasniewskiego. To nie będzie trwało wiecznie, ludzie przejrzyjcie.
    A Plazyński jak nie chce brać w tym dziele udziału to niech ucieka do kaczorków.
    Europejczyk.

    • 0 0

  • Europejczyk

    Pan Wałęsa w naszych oczach utracił szacunek , więc mały z niego autorytet. Oczywiście kiedyś miał , ale teraz to niestety sam zawinił .Świat go zna z dobrej strony , a my poznalismy z tej gorszej .Te "światy" co znaja Wałęse żyją na takim poziomie ,że przeciętny Polak jedzie im służyc , a czemuż to tyle lat po obaleniu komuny borykamy sie z biedą?Jak może ten Pan twierdzić ,że tyle dobrego zrobił dla Polski , to znaczy co dobrego zrobił ? Może dla Polski tak , ale dla przeciętnego Polaka nic.Masowanie przez tego Pana lewej nogi doprowadziło tylko do rozwinięcia gangreny. I wiesz co NARESZCIE JEST KTOŚ TAKI JAK KACZYŃSCY I BRONI RESZTKI HONORU WŁAŚNIE NA ARENIE MIĘDZYNARODOWEJ . NIECH SWIAT WIE ŻE POLACY NIE GĘSI I SWÓJ GŁOS MAJĄ ,

    • 0 0

  • Baja-jak czujesz sie w towarzystwie Jarka i Europejczyka?

    "...Przekręty PiSu są tak ewidentne, że chyba machloje SLD mają się nijak do PiSowskich..."

    1) Sprzedawanie Orlenu Rosji jest rzeczywiscie nieporownywalne z przystankiem Wloszczowa.

    2) Piskorski zostal wyrzucony z Partii, bo uchodzil za przyszlego lidera-czyli rywala Tuska. Wszyscy potencjalni rywale Tuska sa wycinani-tak jak za Gierka pozostaje osamotniony przywodca i gromada miernot-klakierow.

    3) Popatrz na te wpisy Jarka i Europejczyka i zobacz w jakim jestes towarzystwie. Lekarstwem na polskie problemy jest-okazuje sie-masowa imigracja Arabow i Murzynow i promocja dewiacji. Jako pierwszy krok moznaby uwolnic postepowych chlopcow z Kielpina i wciagnoc ich do mlodziezowki neo-PZPR.

    • 0 0

  • Sowa,

    żałuję, ale nie podejmę dyskusji, bo to chyba sensu nie ma. Pozostań wierny PiSdusiowym hasłom i sloganom (chocby o tym, że PO jest "wodzowska", a każdy zagrażający Donkowi jest wywalany na pysk). Masz prawo do własnych przekonań, MNIE ONE SĄ OBCE. A przekonywanie się jest chyba psu na budę.....Pozyjemy....zobaczymy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane