- 1 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (265 opinii)
- 2 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (59 opinii)
- 3 Będzie pył, nie będzie premii? (65 opinii)
- 4 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (130 opinii)
- 5 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (106 opinii)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (41 opinii)
Płażyński obiecuje budowę linii tramwajowej z południa Gdańska do Wrzeszcza
Kolejny dzień - kolejne obietnice kandydatów na prezydenta Gdańska. Tym razem Kacper Płażyński zapowiedział, że jeżeli wygra wybory, to będzie chciał stworzyć linię tramwajową z południa Gdańska do Wrzeszcza. Jej koszt to ok. 600 mln zł. Swoje wizje na usprawnienie komunikacji - krytykując zarazem pomysł Płażyńskiego - przedstawił także Paweł Adamowicz. Wcześniej na temat komunikacji w mieście wypowiedzieli się także przedstawiciele Lepszego Gdańska.
Zapowiedziana przez Płażyńskiego trasa szybkiego tramwaju miałaby się zaczynać, patrząc od strony południa Gdańska, na wysokości ul. Wilanowskiej. Konieczne byłoby wykonanie tam rozjazdu na istniejącym torowisku. Tramwaje miałyby jeździć dalej środkiem w kierunku ul. Kartuskiej. Pierwszym problemem, który należałoby rozwiązać, to duże natężenie ruchu samochodów na skrzyżowaniu trasy w-z i ul. Łostowickiej. Poprowadzenie tramwaju całkowicie zakorkowałoby tę trasę.
- W tym celu wybudowalibyśmy estakady dla kierowców jadących z obwodnicy do centrum, jak i w drugą stronę. Ruch w poziomie obecnej jezdni uspokoiłby się - tramwaj przejechałby szybciej - stwierdził Kacper Płażyński.
Budowa estakady mogłaby wywołać większe korki na Węźle Groddecka. Kandydat na prezydenta nie obawia się jednak przesunięcia porannych korków bliżej centrum twierdzi, że skoro niedawno skrzyżowanie przy Forum Gdańsk zostało mocno rozbudowane, to problemów z większym ruchem być nie powinno.
Nachylenia wyższe niż pozwalają na to przepisy
Czy realizacja zaproponowanej przez Płażyńskiego inwestycji jest w ogóle możliwa? Problemem byłoby nachylenie, które musiałby pokonać pojazd szynowy, a to wynosi na ul. Łostowickiej 5,7 proc., czyli o 0,7 proc. więcej niż przewidują przepisy.
- W tym celu należałoby się pofatygować do ministerstwa infrastruktury w celu uzyskania odstępstwa od przepisów. Sądzę, że nie byłoby z tym problemów. Zaznaczę jeszcze, że jeżdżące dziś po Gdańsku tramwaje Pesa mają homologację na znacznie wyższe nachylenia - zapewnił Płażyński.
Zdaniem kandydata należałoby też nieco przemodelować mury oporowe w celu zapewnienia miejsca pod tramwaj. Obowiązkowym elementem infrastruktury tramwajowej na ul. Łostowickiej musiałaby być również estakada tramwajowa nad ul. Kartuską. Według przedstawionego przez Płażyńskiego wstępnego projektu, dalej tory wpinałyby się w istniejącą trasę na Morenę.
Tramwaj do Wrzeszcza pojechałby ul. Do Studzienki
Kacper Płażyński przekonuje, że szybki tramwaj powinien zjechać z ul. Nowolipie i pojechać ul. Schuberta. Następnie trasa pobiegłaby rezerwą terenową pod ul. Nową Politechniczną do ul. Do Studzienki.
- Nie chcemy jednak budować tam drogi o dwóch jezdniach po dwa pasy, a wyłącznie ograniczyć się do torowiska i dwóch jezdni po jednym pasie w obu kierunkach. Przewidujemy tam za to, podobnie jak wzdłuż całej trasy, ścieżki rowerowe - mówił kandydat.
Szybki tramwaj dalej miałby jeździć w kierunku pl. Komorowskiego i tam wjeżdżać już na istniejące tory. W tym celu konieczna byłaby modernizacja wiaduktu kolejowego w ciągu ul. Miszewskiego.
Plany Płażyńskiego zakładają, że na całej trasie powstałoby tylko siedem przystanków, co umożliwiłoby pokonanie jej w 15 minut.
Doradcy Kacpra Płażyńskiego wyliczyli na podstawie obecnie budowanych linii tramwajowych, że koszt budowy szybkiego tramwaju wyniósłby ok. 600 mln zł. Są to jednak bardzo wstępne szacunki.
Skąd miasto miałoby wziąć tak gigantyczne środki? Płażyński przekonuje, że udałoby się je uzyskać ze środków unijnych, miejskich oraz rządowych.
Paweł Adamowicz obiecuje budowę drogi z Gdańska Południa
Niemal jednocześnie z konferencją Kacpra Płażyńskiego swoją wizję przedstawił w portalu społecznościowym komitet Wszystko dla Gdańska, w którego skład wchodzi Paweł Adamowicz. Tu także skoncentrowano się na zapewnieniu lepszej komunikacji z rejonu Gdańska Południa. W jaki sposób?
W ramach inwestycji powstać miałyby nowe linie tramwajowe:
- Nowa Warszawska
- Nowa Bulońska
- linia tramwajowa Gdańsk Południe - Wrzeszcz
Zaprezentowany przez kandydata projekt przewiduje też nowe ulice, którymi jeździć miałyby autobusy elektryczne po specjalnie wydzielonych buspasach:
Ponadto zastępca prezydenta Gdańska, Piotr Grzelak, skrytykował pomysł kandydata PiS, twierdząc, że nie będzie można poprowadzić linii właśnie z powodu stromego zjazdu. Co więcej, przyznał, że pomysł Płażyńskiego, tak naprawdę nie jest pomysłem kandydata Prawa i Sprawiedliwości, bo jakiś czas temu miał być już analizowany przez urzędników z gdańskiego magistratu. Ostatecznie uznano, że jest on niemożliwy do realizacji.
Lepszy Gdańsk: tramwaj na torach kolejowych
Ruch społeczny Lepszy Gdańsk, który wystartuje w wyborach samorządowych, również przedstawił wizję rozwoju komunikacji tramwajowej w Gdańsku. Lepszy Gdańsk chce przywrócić połączenia SKM do Nowego Portu, a potem zastąpić je dwusystemowym tramwajem, który pojedzie z Nowego Portu na Morenę, a stamtąd linią PKM do Oliwy.
Opinie (420) 4 zablokowane
-
2018-09-14 09:49
Kolejni obiecywacze - ale nie ludzie którzy wypracowują PKB dla ojczyzny.
Ja tych obiecywaczy przebijam - ja bym obiecał trzy linie metra.A co tam i tak nie za moje.A co byście jeszcze obywatele chcieli.Ja wam wszystko obiecać chcę.A by nie za moje ,,,
- 6 0
-
2018-09-14 09:54
Przynajmniej nie jest w europarlamencie i nie głosował na ACTA 2 jak J.W.
- 3 6
-
2018-09-14 10:11
600 mln za taką inwestycję??!!
Nie wiem na jakiej podstawie oni to obliczyli, ale według moich doświadczeń z tego typu projektami to raczej coś ok. 1,2 mld
Pozdrawiam- 6 0
-
2018-09-14 10:12
Gdańsk Południe dziękuje "Budyniowi" za nową Śwętokrzyską. Gromkie brawa!!! (5)
Tyle w temacie. Korki, korki, korki, inwestycja obiecana, wstrzymana, nie zrealizowana, inwestycja w "Limbo". Jakoś budować dom, na domu to władze Gdańska mogą w tej okolicy i robią to nad wyraz sprawnie. Można, można!!!! A budowy infrastruktury nie ma jak nie było. Powstają tylko nowe osiedla i z roku na rok nasilają się korki. Nie wspomnę o braku miejsc parkingowych na osiedlach. O 6:30 na Havla w stronę Gdańska są chore korki. W godzinach popołudniowego szczytu można stać od zjazdu z Havla do Niepołomnickiej nawet do 35 minut w korku na trasie, którą dałoby się przejechać w 5 max 10 minut. Czas na budowę infrastruktury. Nie dla takiej polityki miasta jak obecna. Nie chcę również prostowania dróg i chodników. Chcę zobaczyć konkret - nowe drogi, drogi, drogi i rozbudowę infrastruktury.
- 13 4
-
2018-09-14 10:37
Trzeba było nie wierzyć deweloperom w "25 minut od centrum za 3.500 zł/ 1 m kw".... (3)
- 5 1
-
2018-09-14 11:06
Za 3500 to teraz możesz dostać chyba na jakiejś wiosce 40km od Gdańska.
- 2 0
-
2018-09-14 11:11
Developer nie tworzy planów zagospodarowania tylko magistrat (1)
przynamniej tak u nas we wsi mówio
- 1 0
-
2018-09-14 14:41
Plan zagospodarowania, a ...
Plan zagospodarowania, a plan inwestycji miasto to dwie różne sprawy.
W planie masz rzeczy na 20 lat w przód i często one się zmieniają.
A to że deweloperzy urabiają ludzi wmawiając im, że miasto coś wybuduje, bo jest planie zagospodarowania, choć nie ma tego w planie inwestycyjnym to już trzeba być naiwnym, żeby uwierzyć w takie bajki.- 3 0
-
2018-09-14 14:36
Widziały gały gdzie mieszkanie kupowały
- 1 2
-
2018-09-14 10:16
Pan Płażyński nie Płażyński,trochę kultury,to nie gimnazjum. (1)
- 3 7
-
2018-09-14 10:35
Jak był "Komoruski" - to ci nie przeszkadzało?
- 4 0
-
2018-09-14 10:18
Szybki tramwaj/kolejka jest potrzebna,
obecnie tramwajem jazda dalej niz do Wrzeszcza mija sie z sensem - godzina.
- 1 1
-
2018-09-14 10:24
Brawo Kacper! (1)
Dobry człowiek, wspaniale pomysły. Bardzo dobre rozeznanie w sprawach bezpieczeństwa miasta,. Dobry system informacji, dobre planowanie kryzysowe, więcej zieleni.
Brawo!- 1 13
-
2018-09-14 13:51
:ddddddd
- 0 0
-
2018-09-14 10:30
Lepszy system ostrzegania
Dziś w Gdańsku giną ludzie niepoinformowani na czas o zalaniach, trzeba poprawić system ostrzegania co podkreśla Płażyński.
- 0 5
-
2018-09-14 10:32
A co z resztą zielona droga i polaczenia tramwajowe Brzeźno dabrowszczakow jelitkowo też można połączyć i też ulicę byłyby obciążone wszyscy inni ale nie tutaj a szkoda
- 2 0
-
2018-09-14 10:35
Da się zrobić!!
Do wszystkich wątpiących: Kacperek osobiście, na swoich barkach będzie targał - zwłaszcza pod górę - te tramwaje na Łostowickiej! A jak trzeba będzie, to jego partyjni koledzy w Sejmie uchwalą zakrzywienie czasoprzestrzeni i zmniejszenie grawitacji...I co? Da się?! Da się!
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.