- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Płażyński o mobbingu w urzędzie
Kandydat PiS na prezydenta Gdańska sugeruje, że w gdańskim magistracie panuje mobbing, przejawiający się w dyskryminacji płacowej, zastraszaniu, wyrażaniu w sposób wulgarny w stosunku do podwładnych i braku zgody na urlopy. Adamowicz odpowiada: "Nie ma mobbingu. Było jedno postępowanie".
- Nie ma mobbingu. W urzędzie miasta pracuje 1,1 tys. osób. Było jedno postępowanie. Stanęło w miejscu. I tyle. Nie wiem, jacy wywiadowcy PiS takie rzeczy opowiadają, ale są one nieprawdziwe. Ostrzegam, już raz pan musiał przepraszać - mówił na debacie Adamowicz.
Kandydat PiS w czwartek wrócił do tematu na swojej konferencji prasowej.
- Z dokumentów, którymi dysponujemy, wynika, że mobbing ciągnie się od wielu lat i kwestie te zgłaszane są prezydentowi - stwierdził Płażyński.
Kopia pisma Solidarności do władz Gdańska w spawie mobbingu PDF
Zapewnił przy tym, że jest w posiadaniu komunikatu z maja 2018 r NZZ "Solidarność", z którego wynika, że do komisji docierają liczne skargi na mobbing w urzędzie, o czym był informowany prezydent Adamowicz.
- Pracownicy boją się upubliczniać swój wizerunek, mobbing jest i prezydent wie o tym. Zapraszamy urzędników, także pracowników miejskich spółek, do zgłaszania nam problemu poprzez stronę internetową. Po zwycięskich wyborach nie będziecie musieli bać się przychodzić do swojej pracy - powiedział Płażyński.
Przyznał również, że istnienie mobbingu potwierdziło mu 6-7 osób. Na czym dokładnie miał według nich polegać mobbing? Według kandydata PiS dotyczył dyskryminacji płacowej, zastraszania, wyrażania w sposób wulgarny w stosunku do podwładnych, braku otrzymywania wolnego przez urzędników. Dodał jednak, że nie posiada informacji o bezpośrednim mobbingu w wykonaniu Pawła Adamowicza.
Mamy procedury antymobbingowe w urzędzie
W odpowiedzi na podniesioną przez kandydata PiS kwestie mobbingu w magistracie, konferencje zorganizował Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. komunalnych wraz z Danutą Janczarek, sekretarz miasta.
Poinformowali oni, że w 2011 roku w magistracie wprowadzono wewnętrzną politykę antymobbingową, z którą musieli się zapoznać wszyscy urzędnicy.
- Pracownicy wiedzą, jak się zachowywać, żeby nie było mobbingu. Był tylko jeden przypadek, sprawę badała komisja i jej stanowisko było niejednoznaczne, sprawę przekazaliśmy do eksperta, który określił, że był to konflikt interpersonalny - podkreśliła Janczarek.
Dodała też, że komunikat Solidarności był bardzo lakoniczny i nie mówił o żadnym konkretnym przypadku, a dopytywany w tej sprawie przewodniczący związków nie przedstawił szczegółów.
- Konferencja kandydata na prezydenta PiS to jest kompromitacja, gdyż opiera swoje zarzuty na domysłach, a zapomina, że miasto i spółki miejskie obowiązują procedury - skomentował sprawę Piotr Grzelak.
Nie określił jednak, czy do sądu trafi w tej sprawie pozew przeciwko Płażyńskiemu.
Opinie (409) ponad 50 zablokowanych
-
2018-10-12 10:52
nepotyzm
W Urzędach panuje taki nepotyzm i kolesiostwo że Pan A. nawet nie śni , ale po ma się tym przejmować skoro sam ma ciepłą posadkę . Rozmowy o prace ustawione , rekrutacje tak samo szkoda czasu i kasy na dojazd do tego kolesiostwa. Nie zagłosuje na Pana A . wole już głosować na Konia z Big Cyc ....
- 13 2
-
2018-10-12 11:05
Kacperek kłamie, Budyń pozywa, a Wałęsa prowadzi
Kocham Gdańsk!
- 2 6
-
2018-10-12 11:44
Jest mobing i to jaki! Oficjalnie nikt sie nie poskarzy bo wyleci . A te uklady trwajace od lat! Ja juz jestem na emeryturze a napatrzylam sie ze ho ho! Przez dziesieciolecia przekrety. Wezcie tylko lokalowke - wlos sie jest. Powodzenia.
- 8 1
-
2018-10-12 12:08
Kolejny dzień kłamstw i zaprzeczania faktom (1)
Mobbing był, a kłamcy mówią że nie było.
- 7 2
-
2018-10-12 12:28
Udowodnij. Masz dowody - idź do sądu. Ale guzik masz pisi synu
- 2 2
-
2018-10-12 12:19
Platformo, Budyniu, nie gnębcie już tego miasta.
Dajcie ludziom odetchnąć. Gdańsk potrzebuje demokracji, którą przez 20 lat zniszczyliście i stworzyliście miasto-dyktaturę.
- 6 1
-
2018-10-12 12:26
Kacperek jak zwykle chce przegrać pozew w trybie wyborczym
Niektórzy chyba to po prostu lubią
- 3 6
-
2018-10-12 12:30
Kacperku, a co z mobbingiem w enerdze? Już nie trzepią tam ludziom kont na fejsie żeby pozbyć się tych nieprzychylnych dobrej
- 5 4
-
2018-10-12 12:44
jaaaaaaaaaaaaaaaaa
ojciec w grobie sie przewraca jakie durnia wychował
- 1 9
-
2018-10-12 14:42
Kandydaci na radnych
Smutne jest to ,że prawie większość kandydatów związana jest stosunkiem pracy z miastem ,pośrednio lub bezpośrednio , wieszają plakaty typu niezależny kandydat , z sercem dla Gdańska , a ciągną kasę z miasta , wystarczy posprawdzać nazwiska , albo zabezpieczają czyjeś interesy np zony - mężów , lub bezpośrednio pracują w jednostkach podległych miastu patrz - Lepszy Gdańsk , lub paltformersi , pisowcy i inne pokemony , jest to niestety jak powiedział Korwin - d*pokracja , przykre ale prawdziwe.
- 1 1
-
2018-10-12 16:44
Mobbing jest trudny do wykrycia i udowodnienia.
A skoro tak to osoba poszkodowana zwykle nie poskarzy sie w obawie ze moze stracic prace.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.