- 1 Były senator PiS trafił do więzienia (213 opinii)
- 2 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (106 opinii)
- 3 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (171 opinii)
- 4 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (18 opinii)
- 5 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (43 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (230 opinii)
Płot blokuje przejście do zbiornika Wielkopolska
Ogrodzenie uniemożliwia mieszkańcom dojście do zbiornika retencyjnego Wielkopolska w dzielnicy Ujeścisko-Łostowice. Siatka znajduje się na końcu ul. Liliowej
i stoi na terenie gminnym. Kawałek za ogrodzeniem jest skwer, z którego korzystają mieszkańcy okolicznych osiedli. Żeby dostać się ze skweru do akwenu trzeba nadrabiać drogi - dość ruchliwą ul. Przebiśniegową
. Po przeprowadzonej wizji GZDiZ potwierdził, że nie wiadomo kto i kiedy postawił ogrodzenie, ale nie ma zamiaru go likwidować.
- Przejście ul. Liliową w znacznej mierze poprawiłoby atrakcyjność terenów zielonych, a skwer stałby się fajnym miejscem na spacer. To ułatwiłoby także dzieciom dojście na przystanek - drogą dużo bezpieczniejszą niż dojście ul. Przebiśniegową - twierdzi pani Renata, czytelniczka Trojmiasto.pl.
Jak połączyć zbiorniki retencyjnie na Łostowicach i Zakoniczynie?
W sprawie ogrodzenia kobieta napisała do Gdańskiego Centrum Kontaktu i Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, a także Rady Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice.
Prywatne dojście jest, inni nie przejdą
Co ciekawe, grodzenie znajduje się na terenie gminnym, ale siatka od strony jednej z prywatnych posesji ma furtkę prowadzącą w kierunku skweru.
GZDiZ, który niedawno przeprowadził wizę tego terenu, wskazał, że ogrodzenie zostało postawione dużo wcześniej - ale nie było realizowane przez zarząd. Siatkę widać już na zdjęciach google maps wykonanych w 2011 roku.
GZDiZ: sugerujemy, by ogrodzenie zostawić
W odpowiedzi na pytania mieszkanki dotyczącego ogrodzenia, urzędnicy z GZDiZ sugerują, by pozostawić płot na swoim miejscu.
- Przeprowadzona wizja w terenie potwierdziła przegrodzenie ul. Liliowej, uniemożliwiające w chwili obecnej dojście do ul. Niepołomickiej
Otwarcie terenu zielonego
To zaskakujące, tym bardziej, że jak podkreśla pani Renata - ogrodzenie znajduje się na terenie zielonym, z którego korzystają mieszkańcy - w części zrewitalizowanej. Kolejny etap prac w tym miejscu - w ramach środków z Budżetu Obywatelskiego - pozwoli na korzystanie z niego w pełni. Oczywiście tym, którzy nie zawrócą przy płocie.
- Mieszkańcy pobliskich osiedli z chęcią widzieliby przejście ze skweru do akwenu Wielkopolska. Byłoby to i bezpieczniejsze i dużo przyjemniejsze, niż spacer ruchliwą ulicą Przebiśniegową z bardzo krzywym chodnikiem. Etap drugi rewitalizacji skweru wygrał w Budżecie Obywatelskim i jest szansa, że zaniedbana część skweru będzie równie atrakcyjna, jak jego część, która została już ulepszona. Jest to przykre, że ta część skwerku służy tylko i wyłącznie mieszkańcom ul. Liliowej. Zaśmiecanie i libacja mogą mieć miejsce wszędzie, a jednak nie ogradzamy wszystkiego. Skwer powinien służyć ludziom, a nie tylko garstce bezpośrednio przy nim żyjących osobników - podkreśla pani Renata.
Sprawa ogrodzenia na końcu ul. Liliowej nie jest jeszcze jednak przesądzona. Urzędnicy będą jeszcze analizować sprawę.
Zbiornik Wielkopolska z potencjałem rekreacyjnym
Warto przy okazji tej sprawy przypomnieć, że w kolejnym opracowaniu Gdańskich Przestrzeni Lokalnych urbaniści skupili się m.in. na otoczeniu zbiornika Wielkopolska - pisaliśmy o tym na początku kwietnia.
Plany zakładają wykorzystanie potencjału akwenu nie tylko jako elementu zabezpieczenia przeciwpowodziowego, ale również przestrzeni rekreacyjnej. Udrożnienie ulicy Liliowej, w ramach usunięcia ogrodzenia, byłoby naturalnym otwarciem terenu na funkcje przyjazne mieszkańcom.
Miejsca
Opinie (108) ponad 10 zablokowanych
-
2023-04-23 19:41
Zakłamane miasto Gdańsk . Masz prywatny teren to zakaz grodzenia, masz gminny.... zostawmy płot bo śmiecą i dewastują. Hahahaha
- 1 0
-
2023-04-23 20:08
Błędy i sprzeczności zawarte w artykule. (1)
Po przeczytaniu artykułu, chciałabym nakierować państwa na kilka istotnych błędów, które w nim się pojawiły. Autorka zwraca uwagę na dostęp do parku i spacery w otoczeniu natury- dokładnie takie rozwiązanie zostało umożliwione po utworzeniu kilka tygodni temu nowego chodnika w parku o którym mowa w artykule, umieszczeniu przy tym chodniku ławek i karmników dla ptaków (wszystko od strony ulicy Przebiśniegowej), czym będziemy otaczać się przechodząc ulica Liliowa? Zaparkowanymi na ciasnej uliczce samochodami i prywatnymi domami. Nie uważam wiec, ze takie przejście zbliży mieszkańców do przyrody, jednocześnie doceniajmy wiec możliwości, które w ostatnim czasie zostały w parku nam udostępnione - dla niektórych chyba niedogodne ze względu na konieczność spacerowania 200 m dalej ;)
Kolejna kwestia poruszona przez autorkę- bezpieczniejsze przejście dzieci do szkoły, również nie jest zgodna z rzeczywistością. Wspomniana ulica jest wąska, na niej zaparkowane są samochody mieszkańców i w trakcie ich poruszania, czy wjeździe śmieciarki nie ma nawet miejsca na przejście jednego przechodnia, nie wspominając już o braku chodników. Czy wiec jest to bezpieczniejsze niż nowy, szeroki chodnik, przy jednokierunkowej ulicy, gdzie został zdecydownie bardziej zmniejszony ruch, z dodatkowo położonym sklepem po drodze, który jest bardzo często odwiedzany przez idących do szkoły uczniów.
Dla osób troszczących się o zwierzęta podkreślę, ze na ulicy znajdują się domki dla bezpańskich kotów, ich spokój i bezpieczeństwo zdecydowanie zostałoby zaniechane, co również nie zgadza się z zamiłowaniem do natury autorki artykułu. Drodzy Państwo krocząc 200 m dłużej do parku, możemy iść nowym chodnikiem, gdy się zmęczymy zasiąść na nowej ławeczce. Taki spacer, widać dla niektórych zdecydowanie bardziej męczący, zapewni nam więcej zdrowia.
Serdecznie pozdrawiam i zachęcam do aktywnego wypoczynku, nawet jeśli wiąże się z dłuższym o 200 m spacerem :)- 6 4
-
2023-04-24 10:28
Wszystko fajnie, ale bezpańskie koty które roznoszą choroby powinny trafić do schroniska
i tam trzymane albo uśpione.
- 0 0
-
2023-04-23 22:24
dostęp (1)
Przepisy mówią wyraźnie by dostęp do publicznych zbiorników wodnych, rzek i oczywiście także jezior był co najmniej 1,5 m od średniego stanu lustra wody! Prywaciarze działek nadbrzeżnych zagradzając przejście nad wodą powodują przestępstwo karne!
- 0 0
-
2023-04-24 10:38
Poskarż się mamie
- 0 0
-
2023-04-24 11:32
okropne (1)
ktos ogrodzil swoj prywatny teren
- 0 0
-
2023-04-25 08:11
Czytanie ze zrozumieniem jest Ci obce ️
- 0 0
-
2023-04-24 11:35
Po prostu ktoś chce mieć spokój pod domem, kosztem innych. Skwer Przebiśniegowa doinwestowany z Budżetu Obywatelskiego, chodnik na Przebiśniegowej pozapadany i połamany od dwóch lat...
- 1 1
-
2023-04-25 16:51
Gdansk miejscem dla Gdańszczan
Ciekawe czy pani Renata też tak sumiennie płaci podatki do gminy jak dryguje co miasto ma robić. Jest tysiące ważniejszych spraw niż dojście do zarośniętego bajora wielkości altanki działkowej.
- 0 1
-
2023-04-26 18:45
Wstyd za Gdańsk
Bzdury tu wypisujecie, na skwerze Przebiśniegową nie ma żadnego nowego chodnika, dojście do szkoły dzieciakom byście bezpieczne zapewnili, a nie setki beznadziejnych powodów wymyślacie, aby nie usunąć samowolki budowlanej jaką jest ten płot. Wstyd GZDiZ.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.