- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (446 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (29 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (178 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Po 32 latach rodzinny sklep rybny na skraju upadku
Po 32 latach prowadzenia sklepu z rybami przy ul. Jana z Kolna 7 w Gdańsku jego właściciele muszą zwinąć interes. Klientów i ryb jest coraz mniej, a rosnące ceny prądu dobijają biznes. W tej okolicy padły wcześniej już cztery inne sklepy.
W takiej sytuacji znaleźli się właśnie właściciele sklepu rybnego działającego nieopodal Stoczni Gdańskiej, państwo Rajmund i Iwona Ruteccy.
"Tak źle nie było nawet w pandemii"
- Muszę zamknąć sklep, bo ryba jest droga i nie ma świeżej. W Bałtyku tylko śledź i flądra. Klienci nie przychodzą, wolą jeździć do marketów. Mieszkańców tu nie ma, bo są same hostele, a po rybę - jeśli już - to przyjeżdżają przyjezdni. W okolicy zamknęły się w ostatnim czasie cztery sklepy: warzywny, mięsny, spożywczy i monopolowy. Tak źle nie było nawet w pandemii - mówi pan Rajmund.
Jego żona, pani Iwona, zwraca też uwagę na coraz wyższe rachunki, które dobijają interes.
- Ciężkie czasy dla wszystkich. Boimy się kolejnych rachunków, a i tak opłaty już teraz są duże. Mamy przecież tu sporo lodówek i chłodni, bez których nie możemy działać. Chcielibyśmy prowadzić sklep dalej, ale to jest prawie niemożliwe - martwi się pani Iwona.
Właściciele zapowiadają, że sklep będzie funkcjonował maksymalnie do końca stycznia 2023 r. No chyba że zdarzy się cud: ryby będą się lepiej sprzedawać.
Klienci starają się pomóc
Dziś ruch w sklepie u państwa Ruteckich nie jest może duży, ale klienci przychodzą tam świadomie. Jak pani Lucyna, która jest kierowcą autobusu miejskiego.
- Gdy akurat jestem w okolicy, to zawsze robię zakupy w tym sklepie. Teraz kupiłam ryby i przecier. Wczoraj przeczytałam, że sklep ma być zamknięty, więc postanowiłam przyjść. Bardzo przykra informacja. Zawsze można było dostać tu świeżą rybę, a sprzedawcy tacy sympatyczni. Szkoda - mówi pani Lucyna.
O planowanym zamknięciu sklepu napisała w mediach społecznościowych Henryka Krzywonos-Strycharska, która zachęciła też do ratowania tego miejsca.
- To jeden z ostatnich małych, rodzinnych sklepików, w którym nie tylko można kupić, ale też i porozmawiać. Nie pozwólmy, aby przestał istnieć. Uratujmy pana Rajmunda i jego sklep. Wystarczy tylko coś u niego kupić - napisała.
W podobnej jak pan Rajmund i pani Iwona sytuacji znalazł się w czasie pandemii właściciel sklepu rybnego na Siedlcach. Dzięki społecznej akcji, o której pisaliśmy w 2020 roku, jego biznes ocalał.
Opinie (507) ponad 50 zablokowanych
-
2022-09-28 15:50
Mają jak chcieli (1)
Niech teraz żyją pod icka butem.
- 11 8
-
2022-09-28 15:51
Tak jest .
- 0 1
-
2022-09-28 15:50
Dalej (1)
Głosujcie na tych pispcow to będziemy głodować. Nasze dzieci będą traciły mieszkania bo nie stać będzie ich na raty kredytu. Ale jak mówią Durny Naród to kupił. Jak judasze daliście się omamić
- 23 21
-
2022-09-28 16:23
Oj,oj,oj.Ale ponury nienawistny i bezmyslny zaped kobiety
- 2 6
-
2022-09-28 15:51
Co ma do tego inflacja?
Ceny ryb sięgają pułapu cen substancji odżywczych, droższe są tylko trufle. Kilogram ryby to 60-90 zł. Tymczasem duńska wieprzowina kosztuje 14 zł za kg. Okolica to też nie są warszawskie osiedla nowobogackich. Nawet gdyby, to oni jedzą w restauracjach a nie zasmradzają wystroju swoich apartamentów rybami. Żeby poczuć sytość wystarczy 15 dag mięsa a ryby trzeba zjeść 25 dag. Rachunek jest prosty.
- 19 5
-
2022-09-28 15:51
ryby
sprzedali flote rybacka ,dalmoru, odry .i gryfa. dla chinczykow rosjan.koreancom. a teraz narzekaja ze ryba droga. razem ponad 60 jedostek polawiajacych na morzu ochockim beringa a ostatnio na nowej zelandi. te statki lowia dalej a my placimy nadmieniam ze bylo to za poprzedniego rzadu.osobiscie odprowadzale m jednostki do pusan w korei poludnioej.brak slow na to wszystko.
- 26 1
-
2022-09-28 15:54
Chyba najciekawsze komentarze byłyby te zablokowane . (2)
A czemu się je blokuje ????
- 24 0
-
2022-09-28 15:57
Żeby szło po ich myśli
- 6 0
-
2022-09-28 16:00
Cenzura ideologiczna. Nie można pluć na gender, elgiebete , peło.
- 8 1
-
2022-09-28 15:54
Za rogiem był bar piwny u Jasia i Bożenki to były czasy !!!!
- 14 2
-
2022-09-28 15:58
Krzywynos niech się może dołoży; chyba ma z czego..
- 24 4
-
2022-09-28 16:07
Sklepy
Te tzw. wladze polskie celowo dążą do upadku firm. jedynie firmy jakie
przejęli dla swoich kumpli sa chronione przez tę władzę.
polityka jaką prowadzą skonczy
się katastrofą ekonomiczną.- 10 10
-
2022-09-28 16:14
Bardzo dobry sklep (1)
Mam nadzieję że przetrwają. Zawsze można tam kupić świeżą, pyszną rybę. Moja mama robi tam zakupy od samego początku istnienia sklepu.
- 14 3
-
2022-09-29 15:17
A ty gdzie robisz zakupy?
- 0 0
-
2022-09-28 16:15
I bardzo dobrze że się zamykają
Sprzedają żywe ryby poza wodą. Nigdy bym tam nic nie kupił!
- 5 20
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.