• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po Euro pociągi do Warszawy znowu zwolnią

Michał Sielski
27 czerwca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Prace ruszają, pociągi zwalniają, ceny... rosną. Prace ruszają, pociągi zwalniają, ceny... rosną.

Od piątku podróż pociągiem do Warszawy zajmie nawet sześć godzin. Po zakończeniu piłkarskich mistrzostw Europy na tory wracają robotnicy, którzy wznowią modernizację trasy Gdynia-Warszawa.



Podróżujesz jeszcze pociągami?

Podczas Euro 2012 TLK "Kaszub" jechał pomiędzy Warszawą a Gdańskiem 4 h 37 min. To dzięki temu, że część prac na czas piłkarskiego święta zostało zawieszonych. Do tego np. pociąg "Neptun" nie jeździł w kategorii Intercity, choć miał te same wagony i rezerwację miejsc. Dzięki temu pasażerowie za bilet płacili mniej - 68 zł, a nie 127 zł.

Teraz remonty znowu ruszają na dobre, więc czas podróży się wydłuży, a ceny biletów... wzrosną. "Neptun" będzie bowiem ekspresem, zmieni nazwę na "Jantar" i będzie jeździł aż do Helu. Za bilet z Trójmiasta do Warszawy zapłacimy 127 zł.

- Jantar to nasz flagowy wakacyjny pociąg na Hel. Uznaliśmy, że tak jak w poprzednich latach, będzie ekspresem - tłumaczy Małgorzata Sitkowska, rzecznik PKP Intercity.

Na osłodę proponuje korzystanie z ofert promocyjnych: Super Bilety można kupić w Internecie już za 29 zł, ale ich ilość jest ograniczona, w kasach dostępny bywa za to Bilet Wakacyjny, który można dostać za 49 zł.

Czytaj także: Słoneczny łączy Trójmiasto z Warszawą

Pociągi zwolnią, bo prace będą prowadzone praktycznie na całym odcinku pomiędzy Trójmiastem a stolicą. Pisaliśmy już o poprawkach, jakie cały czas wykonuje wykonawca odcinka z Pruszcza Gdańskiego do Szymankowa (ten fragment kosztował 480 mln zł).

W piątek na dobre wznowione zostaną też prace na odcinkach LCS Iława i LCS Malbork. W obszarze LCS Iława powstanie prawie 116 km nowego układu torowego, osiem przejść dla pieszych pod torami, 15 wiaduktów kolejowych oraz 10 wiaduktów drogowych. Zainstalowanych zostanie 186 urządzeń do odstraszania zwierząt i siedem przejść dla tych, które zdecydują przeprawić się przez przepusty i mosty. Zlikwidowane zostaną dwa przystanki - Ząbrowo pod Iławą i Mikołajki Pomorskie pod Malborkiem. Prace trwają też w Trójmieście (szczegóły w ramce poniżej).

Modernizacja trasy kolejowej E65 Warszawa-Gdynia pochłonie ok. 10 mld zł. Po remoncie, który nie wiadomo kiedy się zakończy (termin wielokrotnie przesuwano, choćby ze względu na poprawki o których wyżej, obecnie mówi się początku 2015 r.), pociągi Intercity obsługiwane przez składy nowej generacji Pendolino mają przejechać trasę Gdynia - Warszawa w 133 minuty.

Na obszarze LCS Gdańsk o długości ok. 22 kilometrów między Pruszczem Gdańskim i Gdańskiem Oliwa, nakładem ok. 589,33 mln zł brutto, wykonywane są następujące prace budowlane:

- zabudowa 60,5 km torów szlakowych i stacyjnych,
- zabudowa 100 rozjazdów,
- modernizacja 74,4 km sieci trakcyjnej,
- wykonanie 310 tys. m sześć. robót ziemnych,
- wbudowanie 102 tys. m sześć. kruszyw na warstwy ochronne podtorza,
- wbudowanie 177 tys. m sześć. tłucznia,
- modernizacja 6 wiaduktów kolejowych,
- modernizacja 2 mostów kolejowych,
- modernizacja 6 przepustów,
- budowa 5 i modernizacje 5 przejść podziemnych dla pieszych,
- modernizacja 8 peronów (12 krawędzi peronowych),
- modernizacja 3 istniejących przejazdów w poziomie szyn.

Natomiast na obszarze LCS Gdynia o długości ok. 14,5 km linii kolejowej miedzy Gdańskiem Oliwą i Gdynią Chylonią, za kwotę 456,9 mln zł wykonywane są następujące prace:

- zabudowa 51,3 km torów szlakowych i stacyjnych,
- zabudowa 75 szt. rozjazdów,
- modernizacja 73,8 km sieci trakcyjnej,
- wykonanie 214 tys. m sześć. robót ziemnych,
- wbudowanie 94 tys. m sześć. kruszyw na warstwy ochronne podtorza,
- wbudowanie 107 tys. m sześć. tłucznia,
- modernizacja 11 wiaduktów, w tym 10 wiaduktów kolejowych,
- modernizacja 2 mostów kolejowych,
- modernizacja 13 przepustów,
- budowa 1 i modernizacja 8 przejść podziemnych dla pieszych,
- modernizacje 7 peronów (14 krawędzi peronowych),
- modernizacja 1 przejazdu w poziomie

Opinie (167) 6 zablokowanych

  • "Na Hel" (1)

    Pociąg nie na Hel tylko do Helu ew. na półwysep helski. Nie jedziemy przecież na Warszawę tylko do Warszawy.

    • 1 1

    • czepiasz sie, na hel brzmi o niebo lepiej )

      • 1 1

  • No to powodzenia życzę, standard rodem z PRL-u.
    Ja już niczego nie oczekuję od PKP. Podnieście ceny, mamy w końcu alternatywę - tanie linie lotnicze ))

    • 0 0

  • Skończą do następnego Euro w Polsce?

    • 1 0

  • No i z nowu

    polska "normalność"...

    • 1 0

  • Banda inwalidów i pomyleńców

    Ludzie, dajcie sobie spokój z PKP, To nieudaczna firma, nic nie potrafi, remonty ciągną się latami, bo wszędzie nepotyzm albo kolesie królika, którym zależy na przedłużaniu remontów w nieskończoność i żerowaniu na budżecie jak na krowie dojnej, chcą podwyższać ceny biletów za coraz gorsza jakość usług, stare składy przerdzewiałe brudne i niebezpieczne, jeden wielki syf. Jeśli ktoś ma znizki 90 % może jeszcze jako tako sie opłaca. Normalnym pasażerom nie polecam.

    • 2 0

  • a kiedy przyśpieszyły?

    tylko w rozkładzie jazdy pociąg jechał szybciej:) w życiu po prostu miał opóżnienie czyli jechał swoje 6 h z hakiem:)

    • 1 0

  • ciekawe czy ustawa o zamówienaich publicznych przewiduje zawiesznie prac na czas Euro...

    pewnie to jest sposób na niepłacenie kar....

    • 0 0

  • Żenada. Pamiętam jak zarząd PKP chwalił się , że pociągi będą jechały z prędkością 200 km na godzinę i prace skończą się przed Euro 2012. Jak wywiązano się z tych postanowień? 1 odcinek cały do poprawki, kolejny rozkopany na całej trasie, "fachowcy" nie umieli nawet dobrze torów położyć. Ścisłe kierownictwo wzieło ładną kasę o której zwykły człowiek nie wie, ponieważ tego nie ujawniono.
    I teraz wszyscy robią ładną minę do złej gry. TA SPRAWA POWINNA TRAFIĆ DO PROKURATURY.

    • 3 0

  • I pomyśleć, że 17 lat temu zrzędziłem jadąc 3,5 godziny do stolicy. Załoga (którą pozdrawiam) bardzo się starała by

    to umilić. Alle po dwóch godzinach chciało się wyć. W jedną stronę da się znieść. W drugą już nie. Nie tego samego dnia. Więc do Warszawy pociągiem; z, samolotem. Drogo? Taniej niż leki psychotropowe, które musiałbym zażyć gdybym wybrał pociąg w obu kierunkach.

    • 3 0

  • Do Wawy tylkopolskim busem

    po pierwsze szybko, taniej niż PKP, czyste nowe autokary z toaletami, plus poczęstunek (kawa, rogal maślany i lody) jechałam w czerwcu 4 razy polskim busem i z a każdym razem byłam bardzo zadowolona.
    Info na polskibus.pl

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane