• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po Zatoce pływa finwal

js, pap
17 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Nie wieloryb karłowaty, a finwal pojawił się w niedziele w wodach Zatoki Gdańskiej Nie wieloryb karłowaty, a finwal pojawił się w niedziele w wodach Zatoki Gdańskiej

Nie wieloryb karłowaty, a najprawdopodobniej finwal pływa po Zatoce Gdańskiej - ustalili naukowcy. Oznacza to, że 12-metrowy ssak ma większe niż się pierwotnie wydawało szanse na przeżycie.

Finwale odżywiają się bowiem mikroplanktonem np. krylem, ale także drobnymi rybami, których w Bałtyku akurat nie brakuje. Wodny olbrzym musi więc nauczyć się znajdować sobie pożywienie. Problem tylko w tym, że zwierzęciu, które się w Morzu Bałtyckim nie urodziło, które nie posiada odpowiedniego przekazu genetycznego, może to przyjść z trudem, może ono wręcz paść z głodu.

Mimo to naukowcy postanowili będącego w nienajlepszej kondycji wieloryba nie wyprowadzać z Zatoki za pomocą jednostek pływających. Nie chcieli narażać zwierzęcia na stres i zmęczenie, które mogłoby go zabić.

- Im dłużej będzie żył tym większe ma szanse znalezienia wyjścia z Bałtyku, ale niestety, nie jest powiedziane, że znajdzie tę drogę ratunku - mówi dr Krzysztof Skóra, szef Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego.

Pierwszego finwala w polskiej strefie Morza Bałtyckiego widziano w 1874 r. koło Gdańska, ostatniego w 1930 r. koło Pucka.

Finwale to ssaki morskie zaliczane do waleni, fiszbinowców i rodziny fałdowców. Cechą fiszbinowców odróżniającą je od swych uzębionych kuzynów (kaszalotów, delfinów, morświnów) są rogowe płyty zwisające ze szczęki górnej tzw. fiszbin. Fiszbin tworzy podobną do sita strukturę, która umożliwia żerowanie na ławicach małych zwierząt.

Dorosłe finwale osiągają długość nawet 26-27 m i osiągają wagę do 75 ton.
js, pap

Opinie (28) 3 zablokowane

  • małe wielorybki w Bałtyku

    kurcze, sprowadzmy finwalowi Edziowi jakąs finwalkę i będziemy mieli wielorybki w Bałtyku :)

    • 0 0

  • Upolować to to

    i zeżreć. I tyle w temacie.

    • 0 0

  • imię

    ja proponuje imie:

    OPES

    -to z łacińskiego oznacza: siła, potęga
    -to na znak zeby był silny i przetrwał

    • 0 0

  • ja proponuję

    Alik II

    • 0 0

  • młody i kretyn? może przypłynął na wybory

    złośliwie zagłosuje na PiS i potem odpłynie do Anglii....

    • 0 0

  • polowanie

    Upolowac drania! tran dac dziecia z sierocinca, mieso sprzedac na hali rybnej w gdyni a skore sprzedac Hansowi nad motlawa.

    Beda igrzyska, bedzie chleb, nie odda swojego glosu na PIS:-)

    • 0 0

  • heh

    i tak będą się rozpisywać na temat biednego zwierzaka, zamiast organizować mu pomoc i kto o nim będzie potem pamiętał, jak zemrze w zatoce? Mówię do władz miasta, zamiast czytać te artykuły i opinie ludzi, zacznijcie coś robić aby go uratować, a nie pierdzicie w stołki unosząc pośladki z wygodnej pozycji.

    • 0 0

  • Eeeh pismaki z 3miasto.pl

    "Problem tylko w tym, że zwierzęciu, które się w Morzu Bałtyckim nie urodziło, które nie posiada odpowiedniego przekazu genetycznego, może to przyjść z trudem, może ono wręcz paść z głodu"
    Kto wymyslil to zdanie i co to za bzdury?Jaki przekaz genetyczny?Jak juz kopiujecie z innych stron to przynajmniej z glowa!!!

    • 0 0

  • dac mu na imie Julian!

    • 0 0

  • Ali

    Według mnie ten wielorybek może zostać w polsce jak ma chęć mi to osobiście nie przeszkadza przynajmniej jest jakaś atrakcja na zatoce.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane