- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (254 opinie)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (156 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (102 opinie)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Po ataku zimy w Trójmieście. Co zawiodło?
Po ubiegłotygodniowym ataku zimy w Trójmieście na drogach znów było... gorąco. Wielu kierowców utknęło w korkach nawet na kilka godzin, a z podjazdem pod śliskie i zasypane ulice na górnym tarasie duże problemy miały autobusy i ciężarówki. Czy do ataku zimy można się było lepiej przygotować?
Pech chciał, że załamania pogody miały miejsce w czasie porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego. Dlatego nawet kursujące po Trójmieście pługi nie były w stanie udrożnić najważniejszych dróg.
Zobacz także: Kierowcy pługów apelują: nie zajeżdżajcie nam drogi
W korkach stali zarówno podróżujący głównym ciągiem komunikacyjnym, jak i ci, którzy próbowali wyjechać bądź wjechać na osiedla. Stanęła obwodnica, ogromne problemy wystąpiły na południu i zachodzie Gdańska.
Na podjazdach na górny taras stanęły autobusy komunikacji miejskiej - kilka autobusów zablokowało ruch na Jaśkowej Dolinie
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- W takich warunkach jak w środę i czwartek kluczowe są umiejętności kierowców. Najważniejsze jest wyczucie, a więc główna zasada starej, dobrej szkoły z lat 90. - mówi pan Marek, kierowca z prawie 30-letnim stażem w komunikacji miejskiej w Gdańsku. - Przegubowe autobusy mają napęd na trzecią oś, trzeba w nich uważać przy dodawaniu gazu, bo gdy zrobimy to zbyt gwałtownie, autobus się "złamie" wpół, a elektronika odbierze kierowcy dalszą możliwość działania. Autobusy są wyposażone w systemy bezpieczeństwa i wspomagające kierowcę np. przy ruszaniu czy hamowaniu w trudnych warunkach. Trzeba z tego jednak umiejętnie korzystać, a nie wszyscy to potrafią. I potem są takie "kwiatki", jak w czwartek na Jaśkowej Dolinie.
Zobacz także: Obwodnica bez ciężarówek przy śnieżycy?
Trzeba pamiętać, że autobusy i trolejbusy w Trójmieście jeżdżą na całorocznych, uniwersalnych oponach. Jeśli ogumienie nie jest zużyte, powinno zapewnić kierowcy komfort jazdy.
O ile stan ogumienia autobusów może być kontrolowany przez przewoźników codziennie, to ciężarówki kontrolowane są jedynie wyrywkowo. A przez "łyse" opony ciężarówek zmierzających do portu spore zamieszanie było w ubiegłym tygodniu np. na łącznicach Estakady Kwiatkowskiego w Gdyni.
Na pozostałych trasach też idealnie nie było, ale o paraliżu Gdyni trudno było mówić.
- W Gdyni jedyne kłopoty wystąpiły na ul. Kapitańskiej, która w razie braku możliwości przejazdu ul. Komandorską jest traktowana jako trasa objazdowa. W czwartek po obu stronach jezdnia była zastawiona przez zaparkowane samochody i autobusy miały kłopot, by tamtędy przejechać - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM w Gdyni.
Czy są jakieś recepty, które pozwoliłyby uniknąć takiej sytuacji jak w ostatnim tygodniu? Propozycji jest kilka:
Łańcuchy na kołach autobusów - trzeba pamiętać, że ich założenie w warunkach zimowych nie jest takie proste. Ponadto, przydają się one głównie na zaśnieżonych drogach, np. w górach czy lasach (stosuje się je przede wszystkim w krajach, gdzie nie sypie się soli na jezdnię). Lód, błoto pośniegowe czy już goła nawierzchnia asfaltowa zmuszają kierowców do zatrzymania się i zdjęcia łańcuchów. Łatwo sobie wyobrazić, że w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej ciągłe zatrzymywanie pojazdów, zakładanie i zdejmowanie łańcuchów generowałoby gigantyczne przestoje i jeszcze większy paraliż na drogach. Tym bardziej, że jazda po asfalcie na łańcuchach grozi nie tylko ich zerwaniem i uszkodzeniem auta, ale i mandatem od policji.
Zakaz jazdy ciężarówek przy dużych opadach śniegu - przypomnijmy, że ciężarówki utrudniały w czwartek ruch na Obwodnicy Trójmiasta i Południowej Obwodnicy Gdańska. Wiele z nich nie mogło sobie poradzić z jazdą po gdyńskim, pofałdowanym odcinku obwodnicy. Kto jednak miałby decydować o zakazie ich wjazdu na tę drogę w przypadku śnieżycy? Policja? Służby miejskie? Wszystkich wjazdów zamknąć nie sposób, zwłaszcza przed tymi, którzy już są na drodze.
Zobacz także: Sobotni paraliż wokół centrów handlowych w Trójmieście
Funkcjonowanie systemu Tristar - po lipcowej ulewie pisaliśmy, że system nie widział tego, co dzieje się na drogach i nie reagował na zalane ulice czy nieprzejezdne torowiska tramwajowe.
Jak było tym razem?
- System działał normalnie. Problemy z zimowym utrzymaniem dróg polegają na tym, że trudności z przejazdem występują na tych drogach, gdzie systemu Tristar nie ma, a więc węższych drogach lokalnych, osiedlowych, stromych podjazdach. Jak powstanie tam korek, to prędzej czy później utknie w nim także pług czy piaskarka. Tam, gdzie udało się działać prewencyjnie - zrobiliśmy to. Np. by rozładować korki i zminimalizować utrudnienia wyłączaliśmy sygnalizację w Kowalach czy na Jasieniu - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Opinie (370) ponad 10 zablokowanych
-
2017-01-10 09:22
No coz
Gdansk jest beznadziejnie odsniezony, co roku to miasto ma jakis problem
nie rozumiem tylko dlaczego
od 2 dni nie widzialam zadnej piaskarki ani odsniezarki
zenujace- 6 1
-
2017-01-10 09:33
Zawiodły jak zawsze tiry
Stojące w poprzek dróg
wystarczy jedna taka ciężarówka i miasto jest sparaliżowane- 2 3
-
2017-01-10 09:35
Dobrze ze ogromne pieniądze wydaliśmy na Tristar jak widać pomógł!!!!
- 1 0
-
2017-01-10 09:41
Rogalinska
ta ulica przy szkole wogóle nie widziala pługa..masakra..na wsi bardziej dbaja o mozliwosc bezpiecznego przedostania sie z punktu a do punkte b...dziekujemy wlodarze tego pieknego miasta..smieszni sa
- 6 0
-
2017-01-10 10:05
Sensacja
Teraz czekam z niecierpliwością na sensacyjne artykuły na trójmiasto.pl o bezwzględnym ataku wiosny. Na samą myśl o kwietniu skóra mi cierpnie, a maj to już masakra. Już widzę te nagłówki: " Krwiożercze słońce przypaliło do 20 stopni - jak unikać poparzeń", " Zalew morderczej zieleni - jak nie oślepnąć", " Ogłuszający harmider ptasich treli - kto za tym stoi (fruwa)?" itd. Pokładam swe nadzieje w redakcji portalu, że nie zawiedzie w tym temacie.
- 6 1
-
2017-01-10 10:29
Jak Zwykle służby drogowe zostały zaskoczone przez "atak zimy" śniegu jak na lekarstwo
Jakie pojazdy służby drogowej jezdziły w trakcie opadów śniegu - przynajmniej w czwartek po południu? Raptem jeden w Gdańsku widziałem do tego z podniesionym pługiem i w korku sięgającym od Zaroślaka do co najmniej Lipiec, bo tu się włączyłem-tyle że w kierunku do Centrum. Mimo iż przelotowo było, to również na drodze śniegu na drodze pokrytej lodem co niemiara. Wystarczyło odpowiednio wcześniej posypać środkiem rozpuszczającym. To w Gdyni (1,5h pózniej) widziałem trzy pojazdy pracujące pługiem i posypujące - przez co Estakada Kwiatkowskiego wyglądała odpowiednio o niebo lepiej niż w Gdańsku, można? Można! Jak zwykle co roku dziękuje gdańskim służbom drogowym, również specjalne podziękowania dla kierowców z "kapelusikiem" dojeżdżając do skrzyżowania gdzie nie obowiązuje znak "stop" i nic nie nadjężdża w kierunku na skrzyżowanie, a do tego jak droga jest pod górę i przy tak nieodśnieżonej drodze, - można odpowiednio wcześniej sytuację rozpoznać i płynnie włączyć się do ruchu nie blokując innych uczestników , bo nawet na zimówkach robi się zator i problem z ruszeniem pod górę.
A takie usprawiedliwianie się służb drogowych jak suchy komunikat:" nie zajeżdżajcie nam drogi" jest co najmniej nie na miejscu zwłaszcza że przez pół zimy prawie święty spokój mieliście od ataków zimy a opady śniegu zaczęły się w środę, więc był zapewne czas do odśnieżenia i posypania dróg solą.- 2 0
-
2017-01-10 11:07
Tak naprawde nic sie nie wydarzylo.
Wiadomo, ze w czasie sniezycy nie sie zrobic taczk, zeby drogi byly czarne. Jest to fizycznie niemozliwe.
Gorzej z chodnikami, to co sie dzieje na chodnikach tydzien po sniezycy to skandal!!- 3 0
-
2017-01-10 11:44
Przestancie sie przekomarzac~! (2)
Lotnisko im. Wałęsy ma 2 km pas startowy i sprzęt full wypas. I służby nie poradziły sobie. Więc w jaki sposób drogowcy poradzą sobie z setkami km dróg i sprzętem z lamusa ????
- 0 1
-
2017-01-10 12:13
Ma dobry sprzęt...
ale do full wypas mu daleko (zobacz co mają w Monachium albo Lipsku)
- 1 1
-
2017-01-10 16:54
Pas musi być idealnie odśnieżony, to nie to samo co chodnik czwarty dzień w zaspach.
- 0 0
-
2017-01-10 12:11
W Gdańsku spadł śnieg po kostki - katastrofa.
W górach śnieg przysypie góralowi chatę po dach - optymalne warunki narciarskie.
- 3 1
-
2017-01-10 12:31
Jak całkowicie wyeliminowac zatrory na obwodnicy
1. Wprowadzic pomiar odcinkowy pomiedzy wszystkimi węzłami/zjazdami na całej długosci obwodnicy z maksymalna predkoscia 100km/h
2. TIRy puszczac tylko jednym pasem (zakaz wjazdu na lewy pas drogi)
3. Wprowadzic patrole policyjne i eliminowac idiotów jadących 20 cm od poprzedzajacego samochodu (czyli tzw "szybkich i bezpiecznych') oraz rozmawiajacych przez komórke, czy piszacych smsy
4. Wprowadzic wymóg uzywania zima opon zimowych dla osobówek i kontrolowac ich stan.
Sama realizacja pkt 1 moim zdaniem wyeliminuje 90% kolizji- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.