- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (236 opinii)
- 2 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (310 opinii)
- 3 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (145 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (888 opinii)
- 5 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (163 opinie)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (255 opinii)
Po naszej interwencji: nagana dla sopockiej strażniczki miejskiej
Strażniczka miejska z Sopotu, która odmówiła podjęcia interwencji w sprawie samochodów utrudniających wjazd na przystanek kierowcy miejskiego autobusu, została ukarana naganą. Urzędnicy zajęli się jej sprawą po naszej interwencji.
Wszystko działo się 8 lutego. Kierowca jednego z miejskich autobusów - a zarazem nasz czytelnik - poprosił sopocką straż o interwencję w sprawie źle zaparkowanych samochodów, które utrudniały wjazd do zatoczki przy przystanku.
Wedle jego słów osoba, która odebrała telefon, odmówiła wysłania samochodu, twierdząc, że straż miejska "nie ma budżetu". Z odmową spotkała się także próba wezwania patrolu pieszego. Zamiast tego kierowca autobusu miał usłyszeć, że powinien zadzwonić w tej sprawie na policję, "bo oni mają budżet".
Po naszej interwencji i artykule, który napisaliśmy na temat całego zajścia, komendant sopockiej straży obiecał wyjaśnić sprawę. Ostatecznie strażniczka została ukarana oficjalną naganą.
- Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy rzeczywiście osobie dzwoniącej na nasz numer odpowiedziano to, co twierdzi, bo strażniczka, która odebrała telefon, utrzymuje, że udzieliła zupełnie innej odpowiedzi, a system rejestracji rozmów, niestety, nie funkcjonuje. Nie zmienia to jednak faktu, iż takie zgłoszenie powinno zostać przyjęte i odnotowane - mówi Mirosław Mudlaff, szef sopockiej straży miejskiej.
Wniosek w sprawie jej nagany komendant złożył już wcześniej, teraz jednak dopiero mógł on zostać rozpatrzony przez faktycznego pracodawcę strażniczki, czyli prezydenta Sopotu. Wcześniej prezydent przebywał na urlopie.
Przypadek strażniczki, która odmówiła interwencji, to nie pierwsza nieprawidłowość w sopockiej komendzie, którą ujawnił portal Trojmiasto.pl. W 2010 roku opisaliśmy strażnika, który pił alkohol zamiast pilnować monitoringu. On również został ukarany naganą.
Opinie (163) 4 zablokowane
-
2013-03-01 10:25
Nagana za picie alkoholu w pracy?????
Ciekawe w którym innym zakładzie pracy obowiązuje taka kara??Zazwyczaj to dyscyplinarka...
- 13 0
-
2013-03-01 10:30
likwidacja staży miejskiej
- 10 1
-
2013-03-01 10:39
Ankieta o treści"Nagana to wystarczająca kara za brak podjęcia interwencji? jest niepełna.
Bo jeżeli chodzi o źle zaparkowane auto to nagana wystarczy. Jeżeli by chodziło o brak pomocy np pobitemu to kara nagany jest za mała
- 1 0
-
2013-03-01 10:41
Możecie mi powiedzieć kto będzie ścigał kierowców za parkowanie na pasach czy przystankach jak zlikwidują SM? (4)
Tylko nie mówcie że policja bo już teraz na przyjazd do kolizji czeka się kilka godzin a co dopiero do źle zaparkowanego auta
- 5 2
-
2013-03-01 10:53
(3)
Zajmą sie tym prywatne firmy ktore skutecznie beda odcholowywac samochodziki, tak jest za granica i zdaje to fantastycznie egzamin
- 1 0
-
2013-03-01 11:07
Fakt, w Atenach przyjeżdża firma i i odholowywuje. Jak nie mogliśmy przejechać autobusem to 5 samochodów odholowali, które blokowały przejazd, kierowca szóstego wyszedł z knajpki i ściągnął swój samochód już z lawety i szybko odjechał, aby uniknąć kary. U nas też przydałaby się taka dyscyplina.
- 2 0
-
2013-03-01 23:14
co zrobić?
bo nie mogę przeczytać , słownik w dłoń gimnazjalisto !
- 0 0
-
2013-03-02 08:50
hmm a kto będzie wlepiał mandaty za handel w miejscu niedozwolonym. picie piwa pod sklepem albo za palenie na przystanku?
też prywatne firmy?
- 0 0
-
2013-03-01 10:52
"Przypadek strażniczki, która odmówiła interwencji, to nie pierwsza nieprawidłowość w sopockiej komendzie, którą ujawnił portal Trojmiasto.pl. W 2010 roku opisaliśmy strażnika, który pił alkohol zamiast pilnować monitoringu. On również został ukarany naganą. " za to moi drodzy to sie wywala na zbity pysk z roboty a nie karze nagana!!!!!
- 6 0
-
2013-03-01 11:12
"Strażnik"na służbie pił alkohol ,zamiast pracować i .......dostał naganę ! (1)
czy to artykuł z 1 kwietnia ???
- 9 0
-
2013-03-01 14:12
bo to był ulubieniec Jacka i do tego harcerz :)
- 0 1
-
2013-03-01 11:19
Jeśli rozmowy nie będą nagrywane ,to zawsze, nieroby się wyłgają.....
- 2 0
-
2013-03-01 11:37
Panie Prezydencie.
-Reasumując, ta formacja okazała się zupełnie zbędna, a wręcz trucicielska. Rolę nr 1 jaką winna spełnić to przede wszystkim: POMOC MIESZKAŃCOM,TURYSTOM-SPOŁECZEŃSTWU!!!- Pomoc szeroko rozumiana, więc może i bezpańskim zwierzętom, które teraz w okresie zimy cierpią głód i chłód, bo miasto nie ma już na nie funduszy...Tymczasem na S.M. ma, bo oni niczym hieny wyskakując z za krzaków polują na swoją zwierzynę ... Nie mają za grosz kultury osobistej,natomiast cechuje ich chamstwo i nieprzestrzeganie własnych obowiązków.Ze szkoleń jakie obywają na koszt podatnika niczego nie wynoszą, bo nie muszą ,bo nikt nie wyciąga od nich konsekwencji.Dalsze bytowanie tej formacji to tylko i wyłącznie żenada i obciach dla naszego miasta-.....Panie Prezydencie.
- 4 0
-
2013-03-01 11:40
Gdynia
to samo było kiedy zadzowniłem na straż miejską bo znalazłem zdechłego kota to zaczeła sie "spychologia" że mam zadzwonić do administratora itd , problem w tym że nie ejstem wróżką i nie wiem kto byl administratorem budynku , uważam ze oni powinni tym sie zajać
- 4 0
-
2013-03-01 11:44
Robią co chcą ! (1)
Bardzo często widuję w marketach, mundurowych Strażników Miejskich robiacych zakupy, które później pakują do służbowego auta.
- 7 0
-
2013-03-01 23:15
JOLKA
zacznij wykładać towar na półki a nie na strażników zapuszczasz żurawia
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.