- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (102 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (93 opinie)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (78 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (205 opinii)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (174 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (72 opinie)
Po studiach medycznych bez pracy
- Największym problemem młodych lekarzy jest ograniczenie liczby miejsc na specjalizację i etatów rezydenckich - mówi Elżbieta Mówińska z Pomorskiego Centrum Organizacji Ochrony Zdrowia. - Młodzi lekarze mają też problemy z uzyskiwaniem zgody od pracodawców na urlopy szkoleniowe i staże cząstkowe, które są obowiązkowe. Programy specjalizacji ciągle się zmieniają, od 1999 r. uległy już kilkakrotnej zmianie i nie bardzo wiadomo jak je realizować. Bolączką są dyżury lekarskie dla rezydentów - ponieważ pracodawcy nie chcą za nie odpowiednio płacić. Co prawda ukazał się komunikat ministra zdrowia dotyczący wymagrodzeń, ale dyrektorzy szpitali i przychodni go nie uwzględniają i młodzi lekarze mają problemy z uzyskaniem pieniędzy za dyżury. Liczba etatów rezydenckich jest zbyt mała i stale jest ograniczana.
Młodzi lekarze mają więc utrudniony dostęp do specjalizacji, brakuje miejsc, gdzie po studiach mogliby się dalej kształcić.
- Młodych pomorskich lekarzy, którzy byli zainteresowani rozpoczęciem specjalizacji w ostatnim czasie było aż 388. My mieliśmy tylko 175 miejsc, a zakwalifikowało się na nie 151 osób - wyjaśnia Elżbieta Mowińska. - Same te liczby już najlepiej ilustrują problem. Jeszcze większy kłopot jest z uzyskaniem etatów rezydenckich, opłacanych przez ministerstwo zdrowia - mieliśmy tylko 14 takich miejsc na całe województwo! A zaintersowanych było aż 115 osób...
Pół biedy jeśli młody pomorski medyk ukończył Wydział Lekarski. Jeśli studiował stomatologię - na dalsze kształcenie na razie nie ma szans.
- Nie ma miejsc dla stomatologów - potwierdza Elżbieta Mówińska.
- Może będą jakieś jesienią, przynajmniej jeżeli chodzi o chirurgię stomatologiczną, stomatologię dziecięcą, może ortodoncję. Na internę były tylko 4 etaty, a chętnych prawie 10 razy tyle. Nie było naboru na chirurgię, patomorfologię, zbyt mało miejsc jest na onkologię kliniczną.
Nad trudną sytuacją młodych medyków ubolewa Barbara Sarankiewicz-Konopka, przewodnicząca Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku.
- Każdy młody człowiek, który ukończył studia medyczne ma prawo i obowiązek dalszego kształcenia się i doskonalenia zawodowego - mówi B. Sarankiewicz-Konopka. - Tymczasem mamy coraz więcej osób, które chcą to robić, a coraz mniej możliwości ich kształcenia. Szansą może być wyjazd za granicę - tym bardziej, że po wejściu Polski do UE nasze dyplomy lekarskie będą honorowane. Ale czy państwo powinno tak beztrosko pozwalać wyjeżdżać ludziom, za których kształcenie płaciło niemałe pieniądze?
A co na to sami młodzi medycy? Próbują się odwoływać, walczyć o miejsca. Niektórzy myślą o wyjeździe do Niemiec, gdzie poszukiwani są także lekarze bez specjalizacji. Inni decydują się na "karierę" przedstawicieli medycznych w firmach farmaceutycznych.
- Ale to nie jest wyjście - powiedział "Głosowi" jeden z takich przedstawicieli, który swoją pracę wykonuje już od prawie 10 lat. - Owszem zarabiam kilka razy więcej niż zarabiałbym np. w przychodni. Kupiłem mieszkanie, jestem w stanie zapewnić żonie i dzieciom dobre warunki. Ale zapominam czego się nauczyłem na studiach. A przecież chciałem leczyć ludzi...
Opinie (15)
-
2004-03-02 08:39
Kasia i cal reszta
brawo kasia .....ty i tobie podobni jestescie po prostu beznadziejni
- 0 0
-
2004-03-02 08:48
no prawnicy tez maja podobnie, więc nie tylko lekaże
można liczyc na to (to nie jest pocieszajace dla pacjentow), ze specjaliści wyjada do pracy w uni, gdzie sie ich poszukuje i wtedy zwolnia się u nas miejsca dla nowych lekarzy- 0 0
-
2004-03-02 09:06
kiddas
a dla Ciebie plus za poczucie humoru. Tak trzymaj dalej! hehehehhe
- 0 0
-
2004-03-02 09:08
MAMA
LEKARZE
- 0 0
-
2004-03-02 09:53
porażka
jak cały ten kraj. i wybory tego nie zmienia.
- 0 0
-
2004-03-02 10:39
w jakim?
a w jakim zawodzie po studiach nie ma problemów z dalszym szkoleniem i wyspecjalizowaniem się - no z jakim...
- 0 0
-
2004-03-02 13:05
kapitalizm
Polska - po..any kraj, rzekomo wolny... ale pytam sie, dla KOGO???
- 0 0
-
2004-03-02 13:34
obywatel
a ty czasy komuny wolisz, kazdemu po równo, nikt nam tu gruszek na wierzbie nie obiecywał.
- 0 0
-
2004-03-02 16:52
obywatel pewnie teskni za nakazem pracy...
- 0 0
-
2004-03-02 17:43
to jest adres stronki dla lekarzy po studiach szukajacych pracy www.scherl-partner.de,(3 x w kropka scherl kreska pozioma partner kropka de) a to ze nie ma pracy w Polsce podziekujcie rzadzacym zlodziejskim komunistom.
zeby tylko kazdy z nich oddal co nakradl, to by postawilo Polske na nogi!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.