- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (172 opinie)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (34 opinie)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (324 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (213 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (79 opinii)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (70 opinii)
Po wypadku na Świętokrzyskiej potrzebne zmiany na drodze
Groźny wypadek, do którego doszło w piątek na ul. Świętokrzyskiej , nie był pierwszym w tym miejscu. Mieszkańcy proszą o poprawę bezpieczeństwa na feralnym zakręcie.
Do wypadku, w którym poszkodowana została czteroosobowa rodzina, doprowadził 20-letni mężczyzna bez prawa jazdy, który stracił panowanie nad swoim BMW. Już usłyszał zarzut, za który grozi mu 8 lat więzienia.
O zdarzeniu informowaliśmy obszernie w naszym Raporcie Drogowym.
Do wypadku doszło na zakręcie, a właściwie w miejscu, gdzie są dwa ostre zakręty.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 20-letni mieszkaniec powiatu gdańskiego - bez uprawnień do kierowania - jadąc ul. Świętokrzyską samochodem BMW w kierunku ul. Małomiejskiej, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym prawidłowo samochodem marki ford fusion, którym kierował 31-letni kierowca - mówi kom. Magdalena Michalewska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kierujący fordem nie mógł nic zrobić, by zapobiec wypadkowi. Nie miał gdzie uciec przed zderzeniem, gdyż w tym miejscu ul. Świętokrzyska ograniczona jest z jednej strony skarpą, a z drugiej barierą energochłonną.
Na skutek wypadku ciężkich obrażeń doznała pasażerka forda, a także jedno z dzieci. Drugie dziecko oraz kierowca forda doznali ogólnych potłuczeń. Wszyscy trafili do szpitala.
- Na polecenie lekarza wycięto dach oraz lewe tylne drzwi w fordzie, by uwolnić poszkodowaną. Ze względu na ilość oraz rodzaj urazów u poszkodowanej znajdującej się w fordzie, niemożliwe okazało się wyciągnięcie jej z auta. Podjęto więc decyzję o wycięciu drzwi z prawej strony pojazdu i wyciągnięciu jej. Jednocześnie zdemontowano barierę energochłonną, która blokowała dostęp do auta z prawej - o szczegółach akcji ratunkowej opowiada kpt. Karol Ciepiela z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Dalsza trauma poszkodowanej rodziny w szpitalu
Z naszych ustaleń, m.in. od osób znających poszkodowaną rodzinę, dowiedzieliśmy się o stanie zdrowia jej członków. Roczna dziewczynka pozostaje w śpiączce farmakologicznej, po tym, jak doznała rozległego urazu czaszki. Drugie dziecko jest przytomne, ale lekarze nie pozwalają mu się poruszać.
31-letnia kobieta, która podróżowała fordem, była w zaawansowanej ciąży. Doznała złamania kręgosłupa i obu kończyn dolnych. Z uwagi na dobro matki i noworodka lekarze zdecydowali się na cesarskie cięcie. Okazało się, że dziecko przeszło wylew krwi do mózgu.
8 lat dla sprawcy wypadku?
Do szpitala na obserwację przewieziono też 20-letniego kierowcę bmw, który doznał stłuczenia klatki piersiowej. W sobotę, zaraz po wyjściu ze szpitala, 20-latek został zatrzymany przez policję. W Wydziale ds. Przestępstw w Ruchu Drogowym i Wykroczeń KMP w Gdańsku usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego, którego następstwem był ciężki uszczerbek na zdrowiu innej osoby.
- Mężczyzna został też doprowadzony do Prokuratury Gdańsk - Śródmieście. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Na mężczyznę został także nałożony obowiązek powstrzymania się od kierowania pojazdami mechanicznymi - informuje komisarz Magdalena Michalewska.
Za spowodowaniu wypadku drogowego, którego następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu innych osób grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Mieszkańcy proszą o zmiany na ul. Świętokrzyskiej
Oglądaliśmy miejsce wypadku na ul. Świętokrzyskiej i rozmawialiśmy z okolicznymi mieszkańcami. Wszyscy oni zgodnie podkreślają, że są tu potrzebne zmiany, bowiem nie ma tygodnia, by nie doszło tam do stłuczki lub wypadku.
- Sprzyjają temu warunki. Droga biegnie po północnym stoku wzniesienia i dlatego niemal zawsze jest wilgotna, co źle wpływa na przyczepność. Dlatego drogowcy powinni poprawić profil jezdni, by kierujący nie tracili panowania nad pojazdem - uważa właściciel pobliskiego zakładu wulkanizacyjnego.
Mieszkańcy sugerują też wprowadzenie ograniczenia prędkości na zakręcie do 40 km/h. Obecnie jest 50 km/h, ale brak jest jasnego znaku, powtórzenia zakazu, co przypomniałoby kierowcom o zagrożeniu. Ustawienie znaku ostrzegawczego o śliskiej jezdni, możliwym oblodzeniu i niebezpiecznych zakrętach to za mało.
Potrzebna jest też informacja o tym, że w tym miejscu dochodzi do częstych wypadków, a także poprzeczne czerwone linie na jezdni w odległości 50 cm od siebie, które stosowane są powszechnie na drogach krajowych w czarnych punktach, które spełniają podobną funkcję.
Wszystkie sugestie przesłaliśmy do Zarządu Dróg i Zieleni. Czekamy na odpowiedź.
Opinie (684) 9 zablokowanych
-
2016-01-19 13:27
prosze przeczytaj
do znajomych-rodziny tego sprawcy-nie pozwolcie uciec temu czlowiekowi, tu nie chodzi o szukanie zemsty ale o to ze jezeli ucieknie to sprawa bedzie sie ciagnela latami i rodzina bedzie wciaz koszmar na nowo przezywac czlowieku to co sie stalo juz sie nie odstanie miej chociaz tyle odwagi aby stanac przed sadem do tego wiele spraw bedzie sie przeciagac z uwagi na brak sprawcy zrob chociaz tyle dla tej rodziny nie myslales jak grzales na zakrecie pomysl teraz jestes mlody nie da sie uciekac cale zycie to nigdy nie da ci spokoju nie kombinuj zrob to dla siebie i dla tej rodziny tylko tyle mozesz
- 13 1
-
2016-01-19 13:46
Kolejny k*tas, ktory zniszczyl rodzine !!!! 8 lat? ! Za malo!!!
- 10 0
-
2016-01-19 14:20
barierki oddzielające kierunki ruchu
znak drogowy poprawi bezpieczeństwo?
najpierw trzeba chcieć się do niego zastosować
tam na środku jezdni trzeba postawić barierki
jak na obwodnicy miedzy kierunkami ruchu
jak szaleniec będzie chciał jechać szybciej nie wyrabiając na zakręcie
pokiereszuje swoje auto, ale nie wjedzie nikomu na czołówkę- 9 0
-
2016-01-19 14:36
fusion czy focus!?
precyzujcie!
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.
- 0 1
-
2016-01-19 14:48
Co 100 metrów próg zwalniajacy prosze tam zamontować;)
- 2 0
-
2016-01-19 14:58
Idiota
Podajcie dane kierowcy niech sie trochę upokorzy. A i myślę że ludzie zrobili by swoje.
- 9 0
-
2016-01-19 15:00
na krzesło gnoja
wiezienie nic nie da tylko będzie utrzymywany przez nas. Ja bym mu wymierzył samosąd i to by był jego ostatni raz w życiu kiedy siedział w samochodzie.
Współczucia dla całej rodziny poszkodowanych- 7 0
-
2016-01-19 15:15
bez prawa jazdy
Na mężczyznę został także nałożony obowiązek powstrzymania się od kierowania pojazdami mechanicznym.
A gdyby nie wypadek to dalej moglby jezdzic?- 9 0
-
2016-01-19 15:30
Była rodzina, zniszczona rodzina
Dziecko w spiaczce, drugie tez ciezko ranne i kobieta. Szok. Co za bandyta. Powiesic smiecia, a nie 8 lat!
- 10 0
-
2016-01-19 16:06
W grudniu ...
... 1981 r., na tym zjeździe wypadł z drogi czołg.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.