- 1 Trudny wrzesień na drogach w Trójmieście (86 opinii)
- 2 Jest nowy szef ZTM Gdańsk (69 opinii)
- 3 Walka z motocyklami jak z wiatrakami (249 opinii)
- 4 W 15 dni zdecydują, na co wydać 13 mln zł (21 opinii)
- 5 Zabytkowy folwark doczeka się remontu? (28 opinii)
- 6 Bez "dzikiej" drogi Morenę czeka chaos? (343 opinie)
Pobicie motorniczej na Stogach
W piątek nad ranem dwóch mężczyzn pobiło i okradło z pieniędzy i biletów motorniczą. Kobieta trafiła do szpitala. Policja przesłuchuje świadków i szuka sprawców.
Do napadu doszło ok. godz. 5.50, na pętli tramwajowej Stogi-Pasanil, przy ul. Nowotnej. Wystarczyła chwila nieuwagi motorniczej, która chcąc zaczerpnąć świeżego powietrza na kilka minut otworzyła drzwi, a do wnętrza kabiny wtargnęło dwóch mężczyzn.
Napastnicy zaczęli okładać ofiarę pięściami po całym ciele, także po twarzy. Oszołomionej kobiecie zabrali pieniądze za bilety, bilety na sprzedaż i jej prywatny plecak, w którym miała dokumenty. Plecak udało się znaleźć - leżał niedaleko pętli. Z pozostałym łupem chuligani uciekli.
- Kobieta z zasinieniami trafiła do szpitala. Na szczęście hospitalizacja okazała się zbyteczna - mówi asp. Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W tramwaju, w którym doszło dziś do pobicia, nie ma monitoringu. Pozostają więc relacje świadków, którzy są przesłuchiwani przez policję.
W jaki sposób motorniczy lub kierowca może się bronić przed agresją w pojeździe? Jedyne co może zrobić to włączyć przycisk antynapadowy, w który wyposażone są wszystkie tramwaje i autobusy. - Po wciśnięciu przycisku włącza się podsłuch w kabinie, a na mapie w centrali pokazuje się miejsce, w którym znajduje się pojazd. Natychmiast wysyłamy tam pracowników nadzoru i policję - mówi Izabela Kozicka - Prus, rzecznik ZKM Gdańsk.
- Zjazd na Stogi to dla nas najgorsza rzecz. Od dawna nie jest tam bezpiecznie. Napady na motorniczych i obrzucanie kamieniami tramwajów to niemal norma - mówi zastrzegający sobie anonimowość motorniczy, który często jeździ na tej trasie.
Mimo to, rzecznik ZKM przekonuje, że poważne zagrożenia należą do rzadkości. - W 2008 r. mieliśmy cztery napady na kierowców autobusów i jeden na motorniczego tramwaju. Piątkowy incydent jest pierwszym w tym roku - mówi Izabela Kozicka-Prus.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (347) ponad 50 zablokowanych
-
2009-01-31 01:48
Szok
Stogi otoczyć murem , zaorać , zalać benzyną i podpalić. A jak ktoś się czuje lepszy niż koledzy, co żłopią dyktę i napadają na kobiety, dzieci i starców, niech się szybko stamtąd wynosi.
- 0 1
-
2009-01-31 02:21
WOLKA (1)
ZRUPMY WALKI DZIELNICA NA DZIELNICE NA STOGAH NA PLAZY PROPONUJE ZACZAC STOGI PRZEROBKA RESZTA GDANSKA TO WAS ROZNIESIEMY.WYSPA ŻONDZI NA MIESCIE I TYLE KOLA PRZYSLE LUDZI I WAS ROZWALIMY W PIEN MAMISYNKI NETOWI WYSPA ZONDZI AEJAEJAOOOO
- 0 0
-
2009-02-01 23:19
Najpierw idź do szkoły niech nauczą cię pisać i czytać bo świadczysz o Stogach.
- 0 0
-
2009-01-31 03:10
panowie policjanci
do roboty !!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2009-01-31 06:48
napad
pierwszy w tym roku długo nie musieliśmy czekać!!!!!
- 0 0
-
2009-01-31 07:16
ja nosze gun i przeszczele kazdemu kolano kto podniesie lape na mnie,tyle.pa.
- 0 0
-
2009-01-31 07:43
ZNAM
Tę dzielnice.Powinno się dawno już spacyfikowac.
- 0 1
-
2009-01-31 09:06
tramwaje i autobusy na Stogi tylko od 8oo do 17oo
- 0 1
-
2009-01-31 09:50
a ja medytuje zanim wyjde z domu
Wszyscy bandyci omijaja mnie bardzo szerokim lukiem.
Jak zlapia tych co napadli na kobiete to zanim postawia im zarzut poroponuje oklep palami od 3 policjantow(tak mocny zeby zeszczal isie w gacie z bolu i strachu),a potem do wiezienia na 6 lat najmniej!- 0 0
-
2009-01-31 10:08
Policja
A gdzie była Policja?
- 0 0
-
2009-01-31 10:24
to się mogło zdarzyć wszędzie, a dorabianie mieszkańcom stogów geMby, to typowy sposób myślenia ludzików z, mózgiem wielkości (1)
orzecha (laskowego) dziwi mnie beztsroska panów prezesików z ZTM
panią kozicką-prusak posadziłbym na miejsce motorniczego przez miesiąc na tej linii, to jej bezczelność zamieniłaby się w zmoczone stringi
a przecież jest bardzo prosty sposób - zainstalowanie przy kabinie motorniczego pojemnika z gazem pieprzowym odpalanym np naciśnięciem dodatkowego pedału
bije toto na 4 metry, osłabia na pół godziny, a przy okazji barwnikiem znaczy napastnika
przez pół godziny, to nasze kochane MO chyba zdąży dojechać, co nie?
a jak nie to wysiąść z pojazdu kijem bejsbolowym bedącym na obowiązkowym wyposażeniu lunąć lujów w kolano
ze złamaną girą raczej trudno jest uciekać :-)- 0 0
-
2009-01-31 12:11
za duzo filmow akcji ogladasz
no tak masz racje MO chyba zdazy dojechac
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.