- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (72 opinie)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (101 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (53 opinie)
- 4 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (512 opinii)
- 6 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
Pobicie w tramwaju za zwrócenie uwagi
Trzech nietrzeźwych mężczyzn pobiło w tramwaju jadącego do pracy pasażera, który zwrócił jednemu z nich uwagę, by ciszej się zachowywał.
W niedzielę, ok. godz. 5 nad ranem, w tramwaju linii 13, jadący po cywilnemu do pracy policjant zwrócił uwagę jednemu z pasażerów. Mężczyzna, który był w towarzystwie dwóch kompanów zachowywał się głośno i wulgarnie.
Chwilę później jeden z mężczyzn wstał i uderzył policjanta pięścią w twarz. Gdy ten upadł, wszyscy trzej zaczęli go kopać.
Wagon, w którym sytuacja miała miejsce nie był monitorowany, a w środku, poza napastnikami i funkcjonariuszem, był jedynie 60-letni mężczyzna.
- Policjant ze złamanym nosem i zasinioną twarzą trafił do szpitala - mów asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kiedy tylko tramwaj zatrzymał się, policjant wybiegł i poprosił o wsparcie funkcjonariuszy z radiowozu, którzy akurat w byli w pobliżu i zajmowali się kolizją, do jakiej doszło niedaleko przystanku.
Kilka minut później napastnicy zostali zatrzymani. Okazało się, że są nimi 19-letni i 26-letni gdańszczanie oraz 18-letni mieszkaniec Gniewu. Wszyscy byli pijani.
Mężczyźni są już w areszcie. Grozi im teraz do 3 lat pozbawienia wolności za pobicie.
Do podobnej sytuacji doszło w październiku tego roku, także w tramwaju linii 13. Wówczas trzech pijanych mężczyzn pobiło 43-latka, ponieważ zwrócił im uwagę na nieodpowiednie zachowanie. Mężczyzna trafił do szpitala.
Opinie (403) ponad 50 zablokowanych
-
2008-12-02 09:16
do 3 lat pozbawienia wolności...Jak na Polskie prawo i tak dużo. Pogrożą im palcem, wpuszczą do celi na pół roku i wypuszczą
nakoksowane świnie do zabijania...
- 0 0
-
2008-12-02 09:18
Ten z lewej- Osioł ze SHREK'a, a ten z prawej- POKEMON.
- 0 0
-
2008-12-02 09:19
Prawo dżungli
Tak to już jest w naszej rozwiniętej cywilizacji, że człowiek po zmroku walczyć z drapieżnikami musi. Swoją drogą kastet w kieszeni bardzo pomocny - dwóch dresików zamiast telefonu połamane szczęki.
- 0 0
-
2008-12-02 09:37
Słuchać pe...ly, kuła.
Jak nie przestaniecie, kuła, gadać na nas kuła, to zobaczycie, kuła. Odwalcie sie, kuła, od naszych dresów, kuła oraz galowych beemek, kuła i solar-blondin, kuła. A jak kuła, wam, się coś nie podoba kuła, to kuła, kuła... no właśnie, kuła....
- 0 0
-
2008-12-02 10:03
Ten nieopalony po prawej, wyglada jak ksiądz, a ten "mulat" , jak ksiedza nieślubne dziecko...
- 0 0
-
2008-12-02 10:19
Opalony ma bankowo laskę pracującą na solarce, a koszulkę firmy " JUMANA".
- 0 0
-
2008-12-02 10:27
Niedawno o Szadółkach
A teraz o innych śmieciach. Już cuchnie na tej stronie.
- 0 0
-
2008-12-02 10:43
To efekt nierubstwa policji.
Co dziennie w godzinach wieczorowych a już szczególnie w piątki i soboty niemalże na każdych liniach autobusowych i tramwajowych podróżuje kwiat polskiej młodzież do dyskotek. I w tym fakcie nic zdrożnego ale w tym jak oni to robią . Zachowanie jakby stado ostatnich prymitywów zerwało się z buszu . Picie piwa i innego rodzaju alkoholi to już norma a podobno nie wolno spożywać alkoholu w miejscach publicznych. Powroty tego kwiatu młodzieży nad ranem to już czysty horror- zarzygane siedzenia, powyrywane kasowniki, wyłamane poręcze, pocięte siedzenia i tak jeszcze można by długo wymieniać osiągnięcia. Czy o takich zachowaniach szefostwo pomorskiej policji nic nie wie. Samo głośne zachowanie w środkach komunikacji jest zabronione, bluzganie na ulicy jest zabronione a w autobusach i tramwajach to uszy więdną jak się słucha tej kwiecistej mowy i nikt z tym nic nie robi. Czy to takie trudne w te dni wysłać nieumundurowane służby na co niektóre linie komunikacji miejskiej i tak przez kieszeń dotrzeć do rozpalonych alkoholem młodych rozumów. Bo oni mają rozumy i wiedzą że nikt się nimi nie interesuje i mogą robić co zechcą bez żadnych sankcji. A po takich akcjach mało ze będzie kieszeń bolała to jeszcze dowiedzą się o wyczynach rodzice i powiadamiane obowiązkowo szkoły i uczelnie. Apel do szefostwa pomorskiej policji - ten problem rozbrykanej młodzieży w środkach komunikacji miejskiej i na mieście w godzinach wieczornych i nad ranem powinien być priorytetem w działaniach stróżów prawa, bo takie przypadki opisane w tym artykule staną się coraz częstsze i bardziej brutalne. Do władz samorządowych takie kieruję pytanie; Jak można zachęcać do korzystania ze środków komunikacji miejskiej nie potrafiąc zapewnić spokojnego i bezpiecznego podróżowania tymi środkami ? Jak mam do wyboru jazdę własnym samochodzem bezpiecznie do celi i na czas to zawsze wybiorę samochód. Co mi że kupuje się nowe autobusy i tramwaje skoro w nich mogę być do woli lżony przez bezkarnych małolatów albo nawet pobity? Komunikacja miejska już dawno przestała być przyjazna dla przeciętnego Kowalskiego za to stała się miejscem bardzo niebezpiecznym i korzystają z niej tylko te osoby które nie mają innego alternatywnego wyjścia.
- 0 0
-
2008-12-02 10:56
Kto jakiś kawał o dresach? Wpisujcie!
1. Ulicą jedzie beemka. W środku siedzi pięciu dresiarzy. Samochód zatrzymuje policja.
- Proszę o prawo jazdy, dowód rejestracyjny!
- Nie mam, mówi kierowca.
- Proszę o dowód osobisty:
- Nie mam,
- Imię i Nazwisko:
- Jan Kazimierz
- A adres? pyta policjant
- Adres??? A, dres? Adidas! odpowiada kierowca.- 0 0
-
2008-12-02 11:06
powinni
teraz oni powinni zostać okopani z każdej strony przez trzeb chłopa w glanach i każdy z osobna... banda półgłówków. takich ludzi trzeba izolować.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.