- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Pociąg SKM jechał bez ogrzewania
W SKM-ce jadącej w sobotę po godz. 13 z Gdyni Głównej do Słupska nie działało ogrzewanie. Pasażerowie marzli, a personel pociągu rozgrzewał się herbatą - skarży się pan Darek, czytelnik Trojmiasto.pl.
Oto relacja pana Dariusza, naszego czytelnika:
- W tym momencie [sobota, po godz. 13 - red] jadę pociągiem SKM relacji Gdynia Główna - Słupsk. W pociągu jest bardzo zimno, wydaje się, że jest ujemna temperatura, pasażerowie siedzą skuleni z zimna i para bucha im z ust. Gdy przez przedział przechodził pracownik SKM pomyślałem sobie, że pewnie idzie włączyć ogrzewanie. Niestety poszedł po... czajnik - opisuje.
I dodaje.
- Czy taka sytuacja nie jest żenująca? Może, skoro jest tak zimno, to każdy z pasażerów powinien dostać gorąca herbatę? Może jest możliwość abyście państwo przed puszczeniem pociągu dali znać, które są ogrzewane, a które nie? - pyta pan Dariusz w mailu skierowanym również do SKM. - Gdybym wiedział ze będzie taka sytuacja wybrałbym kolejny pociąg. Rozumiem, że awarie się zdarzają, ale jestem podziębiony i nie chcę rozchorować się jeszcze bardziej.
Co na to SKM?
- Nie mieliśmy takiego zgłoszenia, więc trudno jest mi się do niego odnieść - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście. - Jeśli taka sytuacja ma miejsce należy zgłosić ją do kierownika pociągu. Wtedy w miarę możliwości staramy się wymieniać taki skład, ale oczywiście nie od razu. Tym bardziej w weekendy, kiedy w rezerwie mamy najczęściej więcej pojazdów.
Zamarznięta kolejka SKM (9 opinii)
Miejsca
Opinie (235) 3 zablokowane
-
2016-01-07 08:34
Naprawdę nie wiem
Skąd tu tyle złośliwych komentarzy wycelowanych w ludzi narzekajacych na standard w komunikacji miejskiej. To chyba piszą ci, co nie korzystają z niej na codzień, albo pozostali, którym już co nieco w głowie przymarzlo. Czy NAPRAWDĘ nie uważacie, że to w ogóle nie do pomyślenia, by w skm/ZTM było niemal tak zimno, jak na zewnątrz? No wierzyć się nie chce. Ktoś napisał, że "płaci się za przejazd, a nie za ogrzewanie". No tak. A jak idziemy do kina, to płacimy w takim razie za obejrzenie filmu, a nie za fotel, ogrzewanie czy toaletę? Czyli siedzenie może być wyrwane ze sprężyn, ogrzewanie wyłączone, a toaleta płatna dodatkowo? Skąd tu takie zdziwienie, że pasażer- osoba, która nabyła za pieniadze przeciez bilet- chce prawa do przejazdu w normalnych warunkach? A za takie nie można chyba uznać tego, że w zamkniętym pomieszczeniu panuje minusowa temperatura czy przeciekajace okna. Nie wspominajac o innych rzeczach, np o systemie sprawdzania, czy pasazerowie weszli juz do srodka przed odjazdem ze stacji... Czy to naprawdę tak powinno działać? Czy wy- krytykujacy komentujacych za nadmierna wrazliwosc i bezpodstawne pretensje, myslicie ze pracownikom komunikacji pracuje sie w takich warunkach dobrze? Ze nic by nie zmienili? Mam wrażenie, po lekturze większości komentarzy, że chyba chcemy się cofnąć w czasie i przesiąść na dylizanse...
- 1 0
-
2016-01-16 16:35
Witam. Skąd było robione takie ładnie zdjęcie?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.