• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pociągi SKM zbliżą się do peronów

Krzysztof Koprowski
15 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Duży odstęp między peronem a pociągiem znacznie utrudnia wsiadanie i wysiadanie pasażerom w podeszłym wieku, z rowerami czy rodziców z wózkami dziecięcymi. Duży odstęp między peronem a pociągiem znacznie utrudnia wsiadanie i wysiadanie pasażerom w podeszłym wieku, z rowerami czy rodziców z wózkami dziecięcymi.

Do listopada przyszłego roku SKM chce skorygować ułożenie torów na wszystkich przystankach między Gdańskiem a Gdynią. Pozwoli to zmniejszyć odstęp między pociągiem a peronem.



Po regulacji torów, odstęp powinien zmniejszyć się o ok. 7,5-10 cm względem stanu obecnego. Po regulacji torów, odstęp powinien zmniejszyć się o ok. 7,5-10 cm względem stanu obecnego.

Czy odstęp między pociągiem a peronem stanowi znaczne utrudnienie dla pasażerów?

Szybka Kolej Miejska ogłosiła właśnie przetarg na regulację torów na wszystkich przystankach między Gdańskiem Głównym a Gdynią Główną.

Prace zakończyć się mają do połowy listopada 2015 r., ale jeszcze w tym roku obejmą one: Gdańsk Główny, Gdańsk Politechnikę, Gdańsk Wrzeszcz, Gdańsk Żabiankę-AWFiS, Sopot Wyścigi, Sopot, Gdynię Orłowo oraz Gdynię Główną.

- Regulacja torów pozwoli na zmniejszenie odstępu o ok. 7,5-10 cm w zależności od peronu. Prace będą także powiązane z wymianą podkładów drewnianych na betonowe - zapowiada Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście.

Różnica w zakresie minimalizacji odstępu wynika głównie ze względu na ukształtowanie przystanków - tory wzdłuż niektórych krawędzi peronowych są prowadzone na łukach, co bezpośrednio wpływa na odległość między pociągiem a peronem.

Kolejarze zapowiadają, że zaplanowane prace nie będą się wiązały z utrudnieniami dla pasażerów. Będą one bowiem prowadzone wyłącznie w porze nocnej.

Regulacja torów nie obejmie powstającego przystanku Gdańsk Śródmieście. Tam bowiem już na etapie projektu ustalono, że będzie on zgodny z nowymi normatywami SKM.

Zmniejszenie odstępu nie sprawi jednak, że SKM-ka natychmiast powróci do niedawno testowanego rozwiązania, polegającego na montażu dodatkowych stopni. O pomyśle tym pisaliśmy w czerwcu ub r.

- Niestety w chwili obecnej nie dysponujemy taką liczbą pociągów, aby móc przypisać tabor do odcinków z wysokimi peronami oraz niskimi. Dodatkowo wiele pociągów kursuje na trasach, gdzie istnieją różne wysokości peronów np. do Słupska. Nie wykluczamy jednak, że być może kiedyś jeszcze wdrożymy na stałe to rozwiązanie - dodaje Głuszek.

Jeszcze w czerwcu ub. r. rozważano wprowadzenie na stałe dodatkowego stopnia w pociągach. Obecnie plany kolejarzy ograniczają się tylko do regulacji torów w obrębie przystanków.

Miejsca

Opinie (183) 1 zablokowana

  • (2)

    W zeszlym roku zakończono remont peronu SKM we Wrzeszczu. Wramach tego remontu położono nowe torowisko na wysokości peronu. Teraz znowu ten sam odcinek będzie remontowany. Jaki to ma sens. Poza tym to idealny przykład jak SKM marnuje pieniądze.

    • 46 1

    • Nic się nie marnuje,szwagier wszystko zagospodaruje. (1)

      • 7 0

      • To jest przykad jak działa obecna waładza PO - wszystkie stanowiska ostawili swoimi

        magaerami i tak remontują - 7,5 - 10 cm.... ważne że kasa za tym idzie do kieszonek

        • 1 2

  • (6)

    jechałam 2 lata temu z Grabówka do Sopotu z 3 letnim dzieckiem,koszmar gdyby w Sopocie pan nie pomógł mi wysiąść to nie udało by się nam wysiąść .Pociągnełabym za hamulec i ktoś by wtedy mi pomógł.teraz kolejkami nie jezdze bo się boje ze wpadne miedzy tory a kolejke.

    • 25 8

    • (1)

      jeeeezus maria, ale mrozaca krew w zylach historia. jak jestes niepelnosprawna, to idz na poczatek skladu, tam z reguly jest platforma dla wozkow. nawet w niektorych starych skladach

      • 5 11

      • Chociaz ktoś rozsadny, plus i dziękuję

        • 0 4

    • prawda (3)

      Też unikam skm a mam 4-latka. Boi się tej przewy i sam nie wsiądzie a za ciężki jest do noszenia. Zresztą sama się boję bo widziałam jak jedna Pani wpadła tam. Dramat. No i tłok jakby bydło na rzeź wieziono....

      • 4 0

      • (2)

        Pamiętam, jak za dziecięcych czasów bałam się tej przerwy (to było ok 30 lat temu). Były też przypadki że ktoś wpadł w tę dziurę i stał się kaleką.

        • 2 1

        • jak można 'wpaść w tę dziurę'? nie do pojęcia dla mnie. Osobiście jak wsiadam do jakiegokolwiek pojazdu, czy to tramwaj czy kolejka to patrzę pod nogi.. A dziura między skmką a peronem jest tak duża,że ciężko jej chyba nie zauważyć, prawda?

          • 1 6

        • ok 30 lat temu nie było przerwy

          Za tej krwiożerczej komuny w "kiblach" był na chama dokręcony żeliwny stopień który zakrywal słynna dziurę dość dokładnie. Nie wspomnę już, że jeździły też składy EW 58, fabrycznie wysokoperonowe.

          • 0 0

  • Z wózkiem osoby niepełnosprawnej nie ma szans wsiąść, (1)

    jeśli się nie znajdzie ktoś drugi, kto miał by ochotę pomóc, to nie jedziemy, niestety, bo nie wsiądziemy. Wszędzie jeszcze takie przeszkody spotykamy.

    • 20 0

    • a po co masz pokonywac te dziure
      skoro i tak nie dasz rady dostac sie na peron?
      albo z niego zejsc?

      skm to firma ktora jest organizacją przestępczą
      przy której Amber Gold to harcerzyki

      • 6 0

  • Zbliża się trzecia wojna światowa, a SKM nie potrafi rozwiązać problemu, który na niemieckiej kolei rozwiązano jeszcze przed pierwszą.

    • 30 1

  • potrzebne nowe składy z dużą ilością drzwi

    reszta na złom

    • 14 1

  • jak pomyślę o tej przepaści

    to odechciewa mi sie jazdy skm ! może nadszedł czas żeby pasażerowie mogli wsiąśc i wysiąśc jak w cywilizowanym świecie.

    • 20 4

  • Smiech na sali (1)

    Zadziwia nieudolnosc zarzadzajacych SKM. Kiedy na tej trasie do lat 70 tych kursowaly "kolejki" z berlinskiego metra nie bylo zadnego problema. Wsyztsko pasowalo, odstep byl rzedu 10 cm, nie wiekszy i podloga wagonu rowna z peronem.Co jest grane teraz, ze nie potrafia zrobic tego samego. Brakuje koordynatora, kazdy sobie rzepke skrobie. Do licha, jak SKM kursuje do Slupska,(gdzie po drodze sa inne perony), to trzeba zrobic przesiadke w Wejherowie, a nie narazac cale Trojmiasto (pasazerow) na niebezpieczenstwo i niewygode. Smieja sie z nas obcokrajowcy. W Ameryce Poludniowej (Argentyna, Chile, Brazylia) nie ma takich kretynskich problemow, a "medrcy" z SKM nie potrafia sie uporac z problemem.Albo sie dopasowuje wagony do peronu, albo peron do wagonow! Nie ma innej opcji. taka prosta , dziecinna sprawa, a tak trudna do rozwiazania dla "specow" z SKM. Szkoda gadac!

    • 34 1

    • I ten Kolega ma 100% racje

      Czy Gluszek jest gluchy,czy niewidomy niech poczyta Trojmiasto
      Pl
      Dodam jeszcze do pomyslow Kolegi,a moze tak zainteresowany Samorzad Slupska w ramach partnerstwa przebudowal perony bedace w jego jurysdykcji.Przeciez bedzie dzialal na korzysc rowniez wlasnych mieszkancow,czyz nie tak?Panstwo Radni z bylego wojewodzkiego miasta moze zaczelibyscie myslec

      • 9 0

  • (1)

    Ludzie, jakie nowe składy? Po co? Żeby bydło miało co niszczyć? Polacy nie dorośli do cywilizowanych wagonów. Te co są i tak są za dobre. Ja bym doczepił kilka bydlęcych i tam woził tych co trzodzą.

    • 8 18

    • Co się dziwić kiedy przyszłość narodu, nasza inteligĘcja, studenci w kolejkach mają swoje before party? Wódka się leje, fajki się palą, syf zostaje i to wszystko wygląda jak wygląda.

      • 1 1

  • Wyważanie otwartych drzwi (3)

    To pociągi nie pasują do torowiska a nie na odwrót! Zamiast wymienić ten szmelc który kompletnie nie nadaje się do ruchu miejskiego, oni go modernizują. Kiedyś jeździły takie pomarańczowe pociągi które były przystosowane do ruchu miejskiego i szpary nie było! Tylko komuś nie pasowały bo za dużo prądu żarły... Warto zauważyć również że przesuwając tory do peronów zmniejsza się skrajnie przez co inne pociągi np. dalekobieżne na tą linię nie wjadą, akurat to dla skm-ki dobrze. Ale nikt nie napisze że jak za 100 lat w końcu kupią pociągi przystosowane do ruchu miejskiego, to będą spowrotem odsuwać tory...

    • 24 1

    • Tylko że te pociągi /EW58/ były takiej konstrukcji jak radziecki TV "rubin"

      Prawdziwy TV na kółkach.
      Nie dość, że energożerne jak Huta Katowice to jeszcze ciężkie jak 100 czołgów.

      • 6 2

    • Nie.

      Będą obcinać perony.

      • 6 0

    • Za dużo prądu żarły EW 58...

      I miały zostać wprowadzone zmiany w modelu EW 60, który miał wejść do produkcji w latach 80. Plany jednak padły przez stan wojenny i kryzys gospodarczy lat 80. Skończyło się na dwóch prototypach, które jeździły w SKM w latach 90, a teraz po modernizacji je sobie Warszawa użytkuje. EW58 jeszcze dwa lata temu jeździły, ale wyjeździły już swoje kilometry. Miały być modernizowane, ale nasza "kochana" SKM się wycofała bo było to niby za drogie. Cześć zdaje się poszła już na złom, a reszta dogorywa na zajezdni.

      • 5 0

  • akcja rampa (1)

    Dlaczego Urząd MArszałkowski nie stawia warunków tylko pozwala na taką prowizorkę??? nie są w stanie rozdzielić taboru na ruch regionalny i aglomercyjny (który powinien być ich podstawową działalnością) to po cholerę jeżdzą do Słupska! niech skupią się na porządnej obsłudze trasy GA(GWE)-GD a odcinkiem do Słupska niech zajmie się PR czy Arriva! Jak to możliwe, że Urzędy regulacji zgadzają się na obsługę peronów przez jednostki, które nie sa do tego dostosowane?! Jeszcze bardziej dziwi, że UE finansuje modernizację, która nie uwzględnia tego problemu (przedstawiciele zakładów remontujących tabor mówią, że technicznie to żaden problem). Moja żona z dziecięcym wózkiem woli jechać 3ma autobusami 40 min dłużej niż jechać SKM, koło której mieszkamy, bo boi się, że nikt jej nie pomoże przy wsiadaniu. Dlaczego przez to, że SKM ma ambicje jeździć do Słupska, mają cierpieć mieszkańcy Trójmiasta?? Od dzisiaj niech każdy, kto ma problemy z poruszaniem, każda matka z wózkiem czy pasażer z rowerem niech wciska guzik przy drzwiach wyposażonych w rampę - niech obsługa na każdej stacji rozkłada i składa rampę, rozwalając tym samym rozkłady jazdy. Bo to jest argument pana Głuszka, że nie trzeba likwidować szpar ani dostosowywać stopni ("bo po remoncie można korzystać z ramp"). Rozdmuchajmy akcje na fejsach i innych forach, zaraz panu Głuszkowi rura zmięknie i zaczną myśleć w tej dziadowskiej firmie - chociażby nie jak zapewnić pasażerowi wygodę, ale jak pozbyć się opóźnień...

    • 33 0

    • za to jest 16 ( szesnaście ) linii

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane